Wzruszające pożegnanie Jakuba Błaszczykowskiego. Polały się łzy [WIDEO]
W sobotę przed meczem Wisły Kraków ze Stalą Rzeszów odbyło się oficjalne pożegnanie Jakuba Błaszczykowskiego. Klub pożegnał swoją legendę, która kilka tygodni temu ogłosiła zakończenie piłkarskiej kariery. Nie zabrakło łez wzruszeń, gromkich braw i pięknej oprawy. W pewnym momencie "Kuba" chwycił za mikrofon. Pełen emocji nie wiedział, co powiedzieć…
Jakub Błaszczykowski kończy piłkarską karierę
W czerwcu Jakub Błaszczykowski w meczu z Niemcami oficjalnie pożegnał się z reprezentacją Polski. Niejasna pozostawała przyszłość klubowa popularnego zawodnika. Kilka tygodni temu legenda Wisły Kraków ogłosiła smutną informację.
- Drodzy Kibice. Każda droga ma swój koniec... Dziękuję bardzo za wielkie wsparcie, które otrzymywałem na każdym kroku. Warto było grać, poświęcać się dla Was. Podjąłem niełatwą dla mnie decyzję o zakończeniu kariery. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam. Kuba - przekazał w komunikacie.
Kilka chwil po opublikowaniu oświadczenia Wisła Kraków oznajmiła o dacie uroczystego pożegnania swojego zawodnika, które zaplanowano na 5 sierpnia. Wówczas "Biała Gwiazda" w pierwszym meczu nowego sezonu na własnym stadionie zmierzyła się ze Stalą Rzeszów.
Tomasz Kammel przerwał prognozę pogody w "PnŚ". Przekazał tajemniczą wiadomośćJakub Błaszczykowski pożegnany przez Wisłę Kraków
Całość pożegnania była niezwykle uroczysta. Wszyscy zawodnicy krakowskiego klubu na rozgrzewkę wyszli w symbolicznych koszulkach z "16" na plecach, a więc numerem, z którym grał Błaszczykowski. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego obie drużyny utworzyły szpaler, którym po wyjściu z tunelu podążał były zawodnik Borussi Dortmund.
Na telebimie wyświetlono film przedstawiający najważniejsze wydarzenia z kariery 37-latka. Nad trybuny wystrzelono świece dymne w trzech kolorach, będących barwami klubu. Kuba Błaszczykowski odbył honorowy przemarsz wokół całego stadionu. Ponad 30 tysięcy fanów skandowało jego nazwisko.
Jakub Błaszczykowski nie wiedział, co powiedzieć. "Dziękuje za wszystko"
Po chwili w jego ręce trafił mikrofon. Pojawiły się łzy w oczach i trudności z wymówieniem choć jednego sensownego zdania. – Rzadko kiedy mi się to zdarza, ale nie wiem, co mam powiedzieć. Po prostu: dziękuję za wszystko! – powiedział.
Legendarny piłkarz otrzymał pamiątkowe koszulki. Po rozpoczęciu meczu kibice zaprezentowali efektowną oprawę dedykowaną swojej legendzie. "Za wierność wieczna chluba, dziękujemy Ci Kuba" - widniał napis na transparencie. Fani utworzyli również imię zawodnika z tysięcy flag.
Źródło: polsatsport.pl