Ważna decyzja Huberta Hurkacza przed igrzyskami w Paryżu. Inaczej być nie mogło
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się za 9 dni. Tymczasem Hubert Hurkacz cały czas walczy z czasem, by móc wystąpić na najważniejszej imprezie czterolecia. W sprawie olimpiady Polak musiał podjąć jeszcze jedną ważną decyzję, która ostatecznie zapadła.
Niepewny występ Huberta Hurkacza na IO w Paryżu. Polak zrezygnował z turnieju ATP
Hubert Hurkacz odniósł kontuzję podczas starcia w 2. rundzie Wimbledonu z Arthurem Filsem. Polak musiał skreczować z powodu bólu kolana. Aby dać sobie jak najwięcej szans na występ na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, wrocławianin zrezygnował z udziału w turnieju ATP 250 w Gstaad.
Cały czas kibice jak na szpilkach siedzą i czekają na nowe informacje o stanie zdrowia Hurkacza. Te, które się pojawiły za sprawą rozmowy portalu sportowy24.pl z Wojciechem Fibakiem, a także wieści podanych przez zespół tenisisty wprowadziły lekki chaos. Najpierw była mowa o tym, że Polak przeszedł operację kolana, jednak od sztabu Hurkacza nic na ten temat nie wybrzmiało. Zdaniem Michała Pochopienia z TVP Sport, nowe wieści mają zostać przekazane w najbliższym czasie.
Takie wieści tuż przed igrzyskami. Jest oficjalny komunikat ws. Polki złapanej na dopingu Kylian Mbappe zadebiutuje w Polsce? Napastnik wypalił na konferencji prasowejHubert intensywnie koncentruje się na swojej rehabilitacji i kondycji. On i jego zespół poświęcają na ten proces nawet do 12 godzin dziennie. Kolejne informacje przekażemy za siedem dni. Hubert i jego zespół dziękuję za Państwa zrozumienie, wsparcie i zainteresowanie - napisał dziennikarz TVP Sport 10 lipca na portalu X
Ważna decyzja Huberta Hurkacza przed IO w Paryżu
Cały czas występ Huberta Hurkacza na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu jest niepewny. Trzeba jednak myśleć nad rozwiązaniami w przypadku pojawienia się wrocławianina w stolicy Francji. Ostatnio tenisista podjął ważną decyzję w kontekście najważniejszej imprezy czterolecia i zdecydował się nie zabierać ze sobą trenera. Mowa o Craigu Boyntonie, któremu niedługo wygasa paszport.
Organizatorzy wymagają paszportu ważnego bodaj do 28 lutego 2025 r. Ważność paszportu Boyntona wygasa we wrześniu. Próbowali to załatwiać, ale ostatecznie podjęli decyzję, że jego obecność nie jest niezbędna - przekazał dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisowego Rafał Helbik w rozmowie z Przeglądem Sportowym
Dyrektor powiedział również, kto zastąpi Boyntona w Paryżu. Otóż trenerem Hubiego będzie Mateusz Terczyński, który jest sparingpartnerem Hurkacza. Pomagać ma też Mariusz Fyrstenberg, szkoleniowiec Jana Zielińskiego.
ZOBACZ: Sabalenka zobaczyła stare zdjęcie Świątek i się zaczęło. Jej reakcję widział cały świat
Zamieszanie wokół obecności Niki Hurkacz na IO w Paryżu
Media podają, że siostra Huberta Hurkacza, Nika, poleciała z bratem do Paryża jako sparingpartnerka (Nika Hurkacz także gra w tenisa). Informacje te zweryfikował jednak Rafał Helbik w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Nie wiem, dlaczego wpisali ją jako sparingpartnerkę, ale nie było dobrego wyjścia. Mogli wybrać rolę trenera osobistego. Ona ma akredytację typu "P", która w praktyce do niczego jej nie uprawnia. Nie będzie mieszkać w wiosce olimpijskiej i nie ma do niej wstępu. Nie ma zapewnionego zakwaterowania, transportu, niczego. Może jedynie uczestniczyć w treningach na obiektach olimpijskich
Nika Hurkacz często towarzyszy swojemu bratu na turniejach tenisowych. 17-latka jest jednak na starcie swojej kariery, a pierwszy pojedynek na zawodowym turnieju stoczyła kilka dni temu w Kozerkach pod Grodziskiem Mazowieckim. Nie jest więc jeszcze na tyle doświadczona, by istotnie być dobrą sparingpartnerką dla Huberta Hurkacza.
