Tak mieszka Wojciech Szczęsny. Jedna rzecz przyciąga uwagę
Wojciech Szczęsny od 2017 roku mieszka w Turynie, gdzie wraz z żoną Mariną Łuczenko-Szczęsną wiodą szczęśliwe rodzinne życie. Ukochana golkipera Juventusu wielokrotnie pokazywała w mediach społecznościowych wnętrza ich willi we Włoszech, czym wzbudzała zachwyt wielu fanów. Tam nie brakuje niczego, a jedna rzecz szczególnie przyciąga uwagę.
Włoskie życie rodziny Szczęsnych
Wojciech Szczęsny przeprowadził się do Włoch w 2015 roku, kiedy trafił na wypożyczenie do AS Roma z Arsenalu. W Rzymie spędził dwa lata, po czym został wykupiony przez Juventus, w którym występuje do dziś. Bramkarz reprezentacji Polski zamieszkał w luksusowej willi w Turynie, gdzie razem z żoną Mariną Łuczenko-Szczęsną oraz ich synkiem Liamem mają wszystko, co do szczęścia potrzeba.
Ukochana golkipera regularnie publikuje wpisy oraz zdjęcia w mediach społecznościowych, w tym także z ich domu, dzięki czemu fani mogli zobaczyć, co znajduje się w jego wnętrzu. Jakiś czas temu przy okazji współpracy z firmą kosmetyczną piosenkarka pokazała, jak wygląda jej łazienka.
Real Madryt nie pokłonił się obrońcom tytułu. Rzuty karne wyłoniły półfinalistę Ligi MistrzówTak mieszka Wojciech Szczęsny we Włoszech. Jedna rzecz przyciągnęła uwagę fanów
Nie tylko wnętrza robią wrażenie, ale też to, co znajduje się na zewnątrz. Na ich tarasie znajduje się mnóstwo kwiatów oraz usypane kamieniami miejsce na palenisko, a także rozmaite tekstylia i piękne meble. Tym, co szczególnie przyciągnęło uwagę fanów rodziny Szczęsnych był znajdujący się w ich salonie duży fortepian i kącik muzyczny, z którego na pewno korzysta Marina.
Pięknie, totalnie mój klimat!
Cudowny fortepian,
Ale vibe! - piszą fani w komentarzach.
ZOBACZ TEŻ: Bayern wygrywa z Arsenalem. Jakub Kiwior odpada z Ligi Mistrzów
Piękna willa musi mieć piękny basen
Na tym nie koniec. Jakiś czas temu rodzina Szczęsnych świętowała 32. urodziny Wojciecha, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć, jak duży basen znajduje się za ich willą. Trzeba przyznać, że na brak luksusów nie mogą narzekać.