Świetne wieści ws. Lewandowskiego. Wszystko tuż przed meczem ze Szkocją
Przed reprezentacją Polski naprawdę wymagający okres. “Biało-czerwonych" czekają spotkania ze Szkocją oraz Chorwacją w ramach Ligi Narodów. Choć kadra Probierza boryka się z kilkoma widocznymi problemami, to mimo wszystko może liczyć na dobrą dyspozycję swojej największej gwiazdy. Tuż przed czwartkowym meczem wszyscy mówią tylko o jednym.
Polacy rozpoczynają walkę w Lidze Narodów. Ważny mecz ze Szkocją
W czwartkowy wieczór reprezentacja Polski zainauguruje zmagania w ramach Ligi Narodów UEFA. Pierwszym rywalem na rozkładzie będzie nieprzewidywalna drużyna Szkocji. Gospodarze meczu, choć na minionym Euro 2024 nie zachwycili, wciąż mają pewne atuty, które mogą sprawić problem niejednemu rywalowi.
Swoje mocne strony również nasza drużyna narodowa. Jednym z nich jest oczywiście jej największa gwiazda, Robert Lewandowski. Napastnik FC Barcelony miał w trakcie swojej reprezentacyjnej kariery zarówno wzloty i upadki, jednak mimo wszystko, zawsze był wartością dodaną, która stanowiła o sile rażenia “biało-czerwonych”.
Tuż przed meczem ze Szkocją niemal wszyscy zwracają uwagę tylko na jedno. O Robercie Lewandowskim znów jest głośno nie tylko na naszym rodzimym podwórku.
Probierz odkrył karty tuż przed meczem ze Szkocją, klamka zapadła. Kibice są rozczarowani
Świetne wieści ws. Roberta Lewandowskiego. Wszystko tuż przed meczem ze Szkocją
Początek aktualnego sezonu La Liga w wykonaniu Roberta Lewandowskiego i jego FC Barcelony jest niezwykle obiecujący. “Duma Katalonii” po czterech rozegranych meczach przewodzi ligowej stawce, z kolei Polak z czterema golami na koncie lideruje w klasyfikacji strzelców. Jest to świetna wiadomość również dla kibiców reprezentacji Polski, którzy liczą, że Lewandowski “odpali” również w meczach Ligi Narodów.
Zobacz więcej: Michał Probierz właśnie odkrył karty, a jednak. To oni zagrają w kluczowym meczu
Choć tuż po nieudanym Euro dało się słyszeć liczne głosy, że 36-latek raczej nie będzie wpisywał się w długoterminowe plany Hansiego Flicka, to aktualnie nikt nie wyobraża sobie wyjściowej jedenastki bez polskiego snajpera. Ponowne “połączenie sił” z były szkoleniowcem, świetnie przysłużyło się “Lewemu”, który dobrą formę z ligowych boisk będzie chciał przenieść na grunt reprezentacyjny. Polak wyraźnie odżył, wygląda dobrze pod względem fizycznym, a co najważniejsze jest piekielnie groźny dla niejednej defensywy.
Pierwszym meczem, którym Lewandowski będzie chciał udowodnić swoją świetną dyspozycję będzie czwartkowe starcie ze Szkocją. “Biało-czerwoni” chcą się odbić po nieudanym Euro i za wszelką cenę będą chcieli utrzymać w czołowej dywizji Ligi Narodów.
36-letni napastnik “Dumy Katalonii” w najbliższym czasie będzie miał okazję rywalizować z obrońcami światowej klasy rodem z Chorwacji, czy też Portugalii.
Kiedy gra reprezentacja Polski? Roberta Lewandowskiego i spółkę czekają ciężkie mecze
Wrześniowe zgrupowanie przed nadchodzącą Ligą Narodów rozpoczęło się w niedzielę 1 września. Podopieczni Michała Probierza rozpoczną zmagania w grupie A od rywalizacji ze Szkocją, która będzie miała miejsce w czwartek 5 września na Hampden Park w Glasgow.
Z kolei w 2. kolejce “biało-czerwoni” zagrają z Chorwacją na Opus Arenie w Osijeku. Pierwszy gwizdek sędziego 8 września punktualnie o godzinie 20:45.
Oprócz wyżej wymienionych starć, podopiecznych Michała Probierza czekają jeszcze mecze z faworyzowaną Portugalią. Ekipa prowadzona przez Roberto Martineza przyjedzie na Stadion Narodowy 12 października.