Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Słowa grzęzną w gardle. To stało się na chwilę po śmierci trenera Jędrzejewskiego
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 22.09.2024 09:46

Słowa grzęzną w gardle. To stało się na chwilę po śmierci trenera Jędrzejewskiego

Damian Jędrzejewski i wypadek
Fot. Facebook/Damian Jędrzejewski/Na Drodze Świętokrzyskie

Całą Polskę obiegła tragiczna informacja o wypadku busa, którym podróżowali młodzi zawodnicy oraz członkowie klubu MZKS Alit 1980 Ożarów. Póki co wiadomo o śmierci dwóch osób, w tym trenera Damiana Jędrzejewskiego, który chciał wszystkich uratować. Jego bohaterska śmierć nie przeszła obojętnie.

Tragiczny wypadek busa. Nie żyje trener, poświęcił swoje życie

W sobotę wieczorem, na trasie Kielce - Opatów (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego w skutkach wypadku busa z piłkarzami. Podróżowali nim zawodnicy juniora starszych klubu MZKS Alit 1980 Ożarów, którzy wracali z ligowego starcia z Koroną Kielce. Podróż do domu poważnie zakłócił jednak incydent na drodze.

Bus, którym jechali piłkarze, a także opiekun drużyny (łącznie, wraz z kierowcą na pokładzie znajdowało się 19 osób) nagle zjechał z drogi. Przy jezdni znajdowało się drzewo, w które walnął pojazd. W efekcie przewrócił się on na bok.

W wyniku wypadku, życie straciły 2 osoby. To 65-letni kierowca, a także 43-letni trener młodzieży Damian Jędrzejewski. Prezes klubu Grzegorz Witek przekazał Faktowi informacje nt. przyczyny tego zdarzenia.

Kierowca zasłabł na drodze, a trener próbował uratować sytuację, odkręcając kierownicę, co prawdopodobnie zapobiegło większej tragedii.

I to właśnie ta heroiczna postawa szkoleniowca zasługuje na hołd. Jędrzejewski, chcąc wszystkich uratować, sam chwycił za kierownicę. Niestety, przypłacił za to życiem. Lekarzom szpitala w Staszowie nie udało się uratować trenera.

Tak teraz nazywają słynną rywalkę Julii Szeremety. Dwa słowa mówią same za siebie Kolejny zwrot ws. Nicoli Zalewskiego. Bardzo złe wieści dla Polaka

To stało się na chwilę po bohaterskiej śmierci trenera. Łzy same cisną się do oczu

Klub MZKS Alit 1980 Ożarów niezwłocznie poinformował wszystkich, za pośrednictwem Facebooka, o śmierci trenera Damiana Jędrzejewskiego. Z tego powodu, w klubie zapanowała żałoba. Obojętni wobec tej tragedii nie pozostali kibice oraz osoby sympatyzujące nie tylko z zespołem, ale i z samym szkoleniowcem. Pod postem na Facebooku możemy przeczytać wiele ciepłych, ale również poruszających komentarzy pod adresem Jędrzejewskiego.

Damian tam gdzieś w niebie będziesz najlepszym trenerem i najlepszym wójtem - brzmi jeden z komentarzy, który nawiązuje także do startu zmarłego trenera w wyborach samorządowych w 2024 roku;

 

Byłeś prawdziwym Przyjacielem... Zawsze szedłeś z pomocą... nigdy nie byłeś bezinteresowny na krzywdę innych.. Nawet teraz uratowałeś życie innym, kosztem swojego... Nie da się tego ogarnąć myślami.. Jeszcze raz wyrazy współczucia dla Justynki i córeczek...;

 

Wyrazy współczucia. Mieliście w swoich szeregach prawdziwego bohatera i wzór do naśladowania!;

 

Nadal nie wierzę, po prostu za wcześnie, bez uprzedzenia…;

 

Ogromna tragedia. Damian, to wspaniały facet, który do piłki nożnej podchodził z wielką pasją. Wyrazy współczucia dla rodziny i klubowej społeczności - czytami w komentarzach pod postem MZKS-u Alit 1980 Ożarów.

ZOBACZ: Obrażała Igę Świątek, teraz ma ogromne problemy. WTA oficjalnie ogłosiło w jej sprawie

Żałoba po bohaterskiej śmierci trenera

Wieść o śmierci trenera Damiana Jędrzejewskiego wstrząsnęła klubem. W związku z tymi wydarzeniami, MZKS Alit Ożarów odwołał wszystkie zaplanowane na najbliższy czas mecze, a także imprezy sportowe. Ponadto, na profilu na Facebooku drużyny zdjęcie profilowe zostało zmienione na czarno-białe, co ma symbolizować żałobę.