Skandaliczne sceny w polskiej lidze. Mecz przerwany, pseudokibice w akcji
Podczas spotkania Betclic 1 Ligi doszło do skandalicznych scen. Pseudokibice jednej z drużyn kilkakrotnie przerywali mecz. Sędzia przerwał grę, a piłkarze zmuszeni byli opuścić murawę. Interweniowała nawet straż pożarna.
Trwa Betclic 1 Liga
Rozgrywki drugiej klasy rozgrywkowej w Polsce powróciły 19 lipca. Od tamtego czasu zespoły rozegrały pięć kolejek spotkań. Co ciekawe, żaden z zespołów nie zdobył kompletu punktów, choć blisko osiągnięcia była Termalica Nieciecza. Podopieczni Marcina Brosza mają na swoim koncie 13 oczek i są liderem rozgrywek.
Szóstą kolejkę zmagań rozpoczęło starcie Polonii Warszawa z Kotwicą Kołobrzeg. Drużyna ze stolicy przegrała 0:1 po bramce Michała Kozajdy z 41. minuty meczu. We wtorek odbywały się jeszcze dwa spotkania: Chrobrego Głogów ze Stalą Rzeszów oraz Warty Poznań z ŁKS-em Łódź. W drugim z nich doszło do skandalu z pseudokibicami w roli głównej.
12 lat był postrachem napastników w Ekstraklasie. Wyjechał z Polski i już nie wróciłSkandal na meczu 1 Ligi
W spotkaniu Warty Poznań z ŁKS-em Łódź doszło do skandalicznych scen. Pseudokibice z Łodzi po 22 minutach od rozpoczęcia meczu wrzucili na murawę race. Pirotechnika uniemożliwiła kontynuowanie meczu i sędzia odesłał piłkarzy do szatni.
Mecz został wznowiony po 20 minutach, kiedy zadymienie boiska opadło. Na murawę stadionu w Grodzisku Mazowieckim zostali wezwani nawet strażacy, którzy sprawdzili, czy istnieje zagrożenie pożarowe. Jak możemy się domyślać, za wybryki swoich pseudokibiców klub poniesie srogą karę. Stadion w Grodzisku Mazowieckim najprawdopodobniej nie odnotował strat, ale sprawie przyjrzy się specjalna komisja.
ZOBACZ TEŻ: Wzruszające, jak Łódź upamiętni Franciszka Smudę. To ogromny zaszczyt
Komentatorzy o zachowaniu pseudokibiców
Boiskowy skandal doskonale skomentowali komentatorzy TVP Sport. Para prowadzących w prześmiewczy sposób wypowiedziała się o sytuacji:
Mamy 20 sierpnia, a możemy się poczuć jakby była noc sylwestrowa - powiedział dziennikarz.
Źle nie jest, bo jak pamiętasz “Lejdis” w filmie obchodziły sylwestra 15 sierpnia! - zaśmiał się jeden z komentatorów.
Dziennikarze nie kryli później swojego oburzenia i bez ogródek wypalili w transmisji na żywo:
Chcemy futbolu, a nie fajerwerków. Bądźmy poważni i zachowujmy się jak ludzie - skwitował dziennikarz TVP Sport.