Skandal na IO w Paryżu. Zawodniczka trafiła do szpitala po pływaniu w Sekwanie
Z Paryża napływają niepokojące doniesienia. Belgijska triathlonistka Claire Michel zachorowała po udziale w indywidualnym starcie na igrzyskach olimpijskich. Winowajcą może być niebezpieczna bakteria, która obecna jest w Sekwanie. Tymczasem organizatorzy imprezy zapewniają, że pływanie w rzece jest bezpieczne.
Skandal na igrzyskach w Paryżu
Dramat belgijskiej sztafety triathlonowej na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Zespół poinformował o wycofaniu się z rywalizacji po tym, jak Claire Michel trafiła do szpitala po udziale w indywidualnym starcie. Przyczyną jej dolegliwości może być zakażenie bakterią E.coli podczas pływania w Sekwanie. Zakaz kąpania się w niej został zniesiony tuż przed igrzyskami po ponad 100 latach.
ZOBACZ: Polka zapewniła sobie medal i się zaczęło. Cały świat widział co zrobiła
Iga Świątek dostała pytanie i wybuchła śmiechem. Jej odpowiedź jest hitem sieciOlimpijka trafiła do szpitala po pływaniu w Sekwanie
Belgijski Komitet Olimpijski podjął decyzję o wycofaniu swoich zawodników z zaplanowanego na poniedziałek triathlonu sztafetowego. Rezygnacja tłumaczona była nie tylko troską o zdrowie Claire Michel, ale i pozostałych sportowców. Belgowie wyrazili nadzieje, że ich nietypowy krok posłuży jako lekcja na przyszłość dla organizatorów kolejnych edycji igrzysk.
ZOBACZ: Był gwiazdą polskiej siatkówki. Teraz Niemców prowadzi po medal
Sekwana dalej skażona?
Decyzja o zezwoleniu na kąpiel w Sekwanie poruszyła nie tylko Francuzów. Rząd zainwestował ok. 1,4 miliarda euro w to, aby oczyścić rzekę nowymi metodami. Tuż przed uroczystością otwarcia imprezy swoją kąpiel zapowiadali prezydent kraju Emmanuel Macron i mer Paryża Anne Hidalgo. Końcowo tylko ona sprawdziła wodę w Sekwanie, która kilkakrotnie później okazywała się być niebezpieczna, powodując przełożenie rywalizacji triathlonistów.