Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Dramatyczny występ Polaków. Byli faworytami do medali, skończyli z niczym
Michał Pokorski
Michał Pokorski 04.08.2024 21:51

Dramatyczny występ Polaków. Byli faworytami do medali, skończyli z niczym

Wojciech Nowicki
fot. Lukasz Kalinowski/East News

Fatalny wieczór dla polskich lekkoatletów w Paryżu. Nasi młociarze byli faworytami do medali, ale finalnie skończyli z niczym. Dramat Pawła Fajdka i Wojciecha Nowickiego w stolicy Francji.

Polacy faworytami do medali igrzysk olimpijskich

Wojciech Nowicki jechał do Paryża jako murowany faworyt do podium. 35-latek bronił złota olimpijskiego wywalczonego przed trzema laty, a dodatkowo był w kapitalnej formie. Niestety, po przyjeździe do stolicy Francji, nasz młociarz się… zaciął. Po fatalnym występie w eliminacjach, rzutem na taśmę dostał się do finału. 

W podobnej sytuacji był Paweł Fajdek. 35-latek bronił brązu z Tokio, ale w tym sezonie nie imponował formą. W eliminacjach młociarz zaprezentował klasyczny thriller w jego wykonaniu. Sportowiec spalił swoje pierwsze dwie próby i dopiero w ostatnim rzucie, zapewnił sobie awans.

Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek mieli jeden dzień, aby odbudować siły i pozbierać się mentalnie na najważniejszy konkurs czterolecia. Niestety, nie udało się…

Igrzyska olimpijskie. Gdzie upatrywać szans medalowych Polaków?

Dramatyczny finał Polaków

Fatalnie wypadli nasi młociarze w finale konkursu olimpijskiego. Wojciech Nowicki otworzył zmagania wynikiem 77.42 m. Niestety, był to bardzo słaby rezultat, który nie gwarantował mu nawet wąskiego finału. Nieco lepiej zaczął Paweł Fajdek, jego młot wylądował 78. metrze i pierwszym centymetrze. Ówcześnie dawało mu to trzecią pozycję, ale już chwilę później strącili go rywale. 

Przez kolejne kolejki nie obserwowaliśmy znaczącej poprawy naszych młociarzy. Owszem, Paweł Fajdek notował dalsze próby, ale nadal nie dawały mu miejsca na podium. Wojciech Nowicki prezentował się natomiast niczym “dziecko we mgle”. 

Fatalny występ naszych lekkoatletów dobija jeszcze bardziej, kiedy spojrzymy na poziom konkursu. Poprzeczka była zawieszona nieprawdopodobnie nisko. Jasne, Ethan Katzberg zaprezentował się kapitalnie, jego rzut na 84.12 metra to świetna próba. Niestety, reszta stawki była w zasięgu Polaków. Do medalu wystarczyło raptem 79.39 metra…

Ostatecznie złoto zgarnął Ethan Katzberg (84.12), srebro przypadło Bence Halászowi, a brąz Mychajło Kochan.

ZOBACZ TEŻ: Polka zapewniła sobie medal i się zaczęło. Cały świat widział co zrobiła

Reprezentacja Polski straciła medalową szansę

Dramatyczny występ naszych młociarzy uszczuplił nasze szanse medalowe. Niestety, Wojciech Nowicki był faworytem do podium, a zaprezentował się bardzo słabo. Tym samym, 35-latek zakończył swoją passę - dotąd z każdej seniorskiej imprezy wracał z medalem.

Lekkoatletyka na igrzyskach olimpijskich w wykonaniu Polaków wygląda obecnie tragicznie. Nasi sportowcy prezentują słaby poziom, zawodzą również faworyci. Jedną z ostatnich szans na medal pozostaje Natalia Kaczmarek.