Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Sensacyjny brak Milika w kadrze. Michał Probierz wyjaśnił decyzję
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 15.03.2024 21:07

Sensacyjny brak Milika w kadrze. Michał Probierz wyjaśnił decyzję

Arkadiusz Milik
Fot. East News/Rex Features

Wczoraj wieczorem poznaliśmy powołania Michała Probierza na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. 21 marca Polacy zagrają z Estonią w pierwszym meczu baraży o awans na tegoroczne mistrzostwa Europy w Niemczech. Selekcjoner nie powołał jednak Arkadiusza Milika, co było dla “polskiego Guardioli" niełatwą decyzją.

Ostatnia szansa, by awansować na EURO 2024

Reprezentacji Polski nie udało się awansować z pozornie łatwej grupy eliminacyjnej. Zajęliśmy 3. miejsce, o punkt wyprzedzając Mołdawię. Jednak, dzięki dobrym wynikom w Lidze Narodów 2022/2023, dostaliśmy jeszcze jedną szansę, by zagrać na tegorocznych mistrzostwach Europy. 

ZOBACZ: Polak zachwycił kibiców w Lidze Konferencji. Dobił pogromców Legii

Drabinka barażowa wygląda następująco: najpierw Polska zagra z Estonią, a w przypadku awansu do finału nasza reprezentacja zmierzy się ze zwycięzcą spotkania Walia-Finlandia. Znów chciałoby się powiedzieć, że jesteśmy faworytami, ale kilkukrotnie takie “pompowanie balonika” kończyło się dla nas fatalnie. Zatem, najlepiej poczekać na oficjalnie rozstrzygnięcia.

Nowy trend w komunikacji miejskiej? Ludzie robią to w autobusach Nie żyje 20-letni piłkarz. Tragiczne okoliczności śmierci

Michał Probierz wyjaśnia brak Arkadiusza Milika

Późnym czwartkowym wieczorem (14 marca ok. 23:00) selekcjoner Michał Probierz ogłosił listę powołanych na najbliższe mecze reprezentacji. Nie zabrakło na niej miejsca na powrót Jakuba Modera czy Tarasa Romanczuka, ale i dla debiutującego Dominika Marczuka z Jagielloni Białystok. Nie znalazła się jednak przestrzeń dla napastnika Juventusu, Arkadiusza Milika. Zamiast niego, Probierz powołał takich napastników, jak Krzysztof Piątek, Adam Buksa, Karol Świderski i Robert Lewandowski.

Selekcjoner wytłumaczył WP SportowymFaktom powody swojej decyzji. Jednocześnie przyznał, że nie było to dla niego łatwe, ale taka jest jego rola w drużynie.

Nigdy z nikogo łatwo się nie rezygnuje. Rola selekcjonera zmusza jednak do dokonywania wyborów. Jasne, że brak takiego zawodnika może budzić dyskusje i wiem, że dziennikarze będą zahaczać o ten temat (…) Nie było to łatwe, ale uważam, że piłkarze powołani na marcowe zgrupowanie są tymi, którzy w najlepszy możliwy sposób pasują do naszej aktualnej koncepcji. Bierzemy pod uwagę wielu zawodników i każdego z nich doceniamy. To, że ktoś nie znalazł się dziś na liście powołanych nie oznacza, że drzwi do kadry narodowej są dla niego zamknięte. Rywalizacja jest cały czas w toku 

Mierny sezon w wykonaniu Milika

W obecnym sezonie Milik zagrał dla Juventusu w 28 spotkaniach, w których strzelił jedynie 6 goli i zanotował 1 asystę. Nie jest też pierwszym wyborem trenera Massimiliano Allegriego, ponieważ Polak rozegrał łącznie 865 minut

Bilans napastnika w reprezentacji Polski prezentuje się jeszcze gorzej. Od 2016 roku nie może strzelić więcej niż jednego gola w roku kalendarzowym dla swojej kadry. W obliczu wysokiej formy powołanych przez Probierza napastników nic dziwnego, że dla wychowanka Rozwoju Katowice nie znalazło się miejsce na spotkania barażowe.