Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Sensacyjne wieści przed meczem z Czechami. Michał Probierz szykuje rewolucję
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 16.11.2023 14:46

Sensacyjne wieści przed meczem z Czechami. Michał Probierz szykuje rewolucję

Michał Probierz
Beata Zawadzka/East News

Już w piątek 17 listopada na Stadionie Narodowym "Biało-Czerwoni" zagrają z naszymi południowymi sąsiadami Czechami. Polacy muszą wygrać ten pojedynek, aby móc w ogóle marzyć o awansie na Euro 2024 bezpośrednio z grupy. Tymczasem ostatnie popisy naszej kadry nie napawają optymizmem. Czy tym razem będzie inaczej? Michał Probierz ma mieć w zanadrzu sensacyjny plan, którego głównym punktem będzie zaskakująca zmiana w obronie.

Ostatni grupowy mecz Polaków w eliminacjach Euro 2024

Przed ostatnim meczem grupowym, sytuacja Polaków nie jest najlepsza. Koszyk, do którego trafili “Biało-Czerwoni”, miał być rzekomo szczęśliwym, jednak Polacy chyba za bardzo w to uwierzyli i w swoich ostatnich meczach nie potrafili wykrzesać z siebie motywacji.

W tej chwili, aby móc jeszcze uniknąć baraży, nasza kadra musi wygrać piątkowy mecz z Czechami, a ponadto musi ziścić jeden z dwóch następujących scenariuszy: porażka Czechów z Mołdawią, a Mołdawii z Albanią albo remis Czechów z Mołdawią i porażka albo remis Mołdawii z Albanią.

Na to, jak zagrają nasi rywale, nie mamy większego wpływu, ale polscy piłkarze przekonują, że to, co leży w ich rękach, nie zostanie tak łatwo zmarnowane. Nadzieje są duże, bowiem nowy selekcjoner, Michał Probierz, zaczął swoją przygodę z reprezentacją od zwycięstwa z Wyspami Owczymi. Później przydarzył się, co prawda, jedynie remis z Mołdawią, ale nasz trener ma już mieć w rękawie prawdziwego asa.

Nie żyje zaledwie 20-letni piłkarz. Klub potwierdził tragiczne informacje

Michał Probierz postawi na sensacyjne rozwiązanie

Jak informują sportowe portale, w piątek na murawie Narodowego zobaczymy nowy układ personalny Polaków, przy czym zmiany dotkną przede wszystkim obrony. W tej dotychczas Probierz widział trio: Tomasza Kędziorę, Patryka Pedę i Jakuba Kiwiora. To już jednak nieaktualne.

ZOBACZ: Nie żyją dwaj siatkarze i prezes klubu. Zginęli w tragicznym wypadku

Nasz trener skłania się ponoć ku wersji, w której z całej trójki ostanie się tylko Kiwior, a obok niego staną Jan Bednarek i Bochniewicz. Obaj panowie byli nieobecni na październikowym zgrupowaniu kadry, ale przynajmniej pierwszy z nich ma za sobą liczne występy z orzełkiem na piersi. Atutem drugiego ma być z kolei imponujący wzrost (194 cm).

Zmiany w obronie kluczem do sukcesu?

Tuż przed piątkowym pojedynkiem z Czechami Michał Probierz mówił na konferencji prasowej, że nowe elementy taktyczno-techniczne będzie mógł zacząć wprowadzać dopiero od środy, ale to może być przepustką do sukcesu.

- Na to trzeba jednak czasu, a wiadomo, jaka jest specyfika kadry. Chcemy wykorzystać to, co gracze robią dobrze w klubach i sprawić, by to przełożyli na reprezentację - przyznał.

Pytany zaś o wcześniejsze mecze i płynące z nich wnioski Jan Bednarek, odparł, że obrona “grała solidnie”, a ustawienie w fazie ataku “bardzo dobre”. 

- To były mecze, w których więcej atakowaliśmy. Zadaniem obrońców było zmienianie stron i szybkie rozgrywanie piłki, a mniej bronienie. Gdyby była większa skuteczność, to drugie spotkanie pewnie też byśmy wygrali. Ale jest, jak jest - powiedział.

Źródło: Interia