Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Sebastian Szymański w ogniu krytyki. Legenda klubu nie gryzła się w język
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 24.04.2024 13:33

Sebastian Szymański w ogniu krytyki. Legenda klubu nie gryzła się w język

Sebastian Szymański
Fot. East News/Rex Features

Sebastian Szymański rozegrał 71 minut w poniedziałkowym meczu ligowym z Sivassporem, który zakończył się remisem 2:2. 24-latek zaprezentował się dość przeciętnie i otrzymał ostrą krytykę ze strony byłego piłkarza Fenerbahçe, Umita Ozata. Legendarny zawodnik klubu ze Stambułu nie ukrywał swojej złości wobec polskiego pomocnika.

Ostre słowa o Sebastianie Szymańskim

Piłkarze ze Stambułu mieli zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, jednak w 94 minucie gry gospodarze zdobyli gola z rzutu karnego i zabrali gościom komplet punktów. Umit Ozat nie był w stanie ukryć swojej złości po słabym występie ze strony Fenerbahçe, a jego słowa zostały zacytowane przez portal abcgazetesi.com. Oberwało się trenerowi Ismailowi Kartali, ale też kilku piłkarzom, w tym Sebastianowi Szymańskiemu. Ozat ostro skrytykował reprezentanta Polski i wytknął mu brak goli od kilkunastu spotkań.

Szymański, kim ty do cholery jesteś? Ismailu Kartal, ty chyba żartujesz? On nie strzelił gola od 15 meczów. To trochę zawstydzające. A mówią, że dają 40 milionów euro za Szymańskiego... Jakie 40 milionów euro za tego zdrajcę? - wściekał się Ozat

Napięta sytuacja w Barcelonie, szykuje się wietrzenie szatni. Lewandowski jednym z zagrożonych graczy

Krytyki ciąg dalszy

To nie był pierwszy raz, gdy Szymański padł ofiarą gorzkich słów ze strony legendy tureckiego klubu. Umit Ozat miał pretensje do 24-latka po przegranym dwumeczu z Olympiacosem w Lidze Konferencji Europy i zasugerował, że polski pomocnik nie powinien występować w podstawowym składzie.

Od miesięcy powtarzam, że ta drużyna gra, wykorzystując siłę swoich piłkarzy. Siła gry to jedno, a siła zawodników to drugie. Pojawiły się takie gwiazdy jak Dżeko, Fred, Irfan (Kahveci - przyp. red.), a siła zawodników Fenerbahce spadła. Jak można mieć cierpliwość do tego Szymańskiego, który przez 15 meczów nic nie strzelił? - cytuje abcgazetesi.com

W podobnym tonie wypowiadał się turecki dziennikarz Serdar Ali Celikler, po zakończeniu pierwszego spotkania z Olympiacosem. Ekspert kanału "NeoSpor" również wytknął Szymańskiemu niemoc strzelecką i był zawiedziony jego postawą.

Szymański kolejny raz nie był w stanie strzelić gola. Ostatnią bramkę zdobył dwa miesiące temu. Sezon Super Lig wchodzi w decydującą fazę, a ten od tygodni nie strzelił gola. Łatwo jest pokonać bramkarza Zimbru... - mówił dziennikarz

ZOBACZ TAKŻE: Łukasz Piszczek powiedział to o Lewandowskim. Sieć obiegły wyjątkowe słowa

Przyszłość Sebastiana Szymańskiego

Wszystko wskazuje na to, że tureccy dziennikarze wkrótce stracą okazję do krytyki Szymańskiego, ponieważ 24-latek szykuje się do kolejnego transferu. W gronie drużyn zainteresowanych usługami polskiego pomocnika znajdują się m.in. Tottenham, Napoli czy Manchester United.

Szymański ma przed sobą finisz sezonu 2023/2024 i walkę o mistrzostwo Turcji. Na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek ligowych Fenerbahçe traci cztery punkty do liderującego Galatasaray. Po zakończeniu sezonu w klubie, Szymański najprawdopodobniej znajdzie się w gronie zawodników powołanych na mistrzostwa Europy w Niemczech i pojedzie na swój drugi międzynarodowy turniej w karierze seniorskiej.