Robert Lewandowski bohaterem FC Barcelony. Polak zbliża się do magicznej granicy
FC Barcelona przeżywa ostatnio trudny okres, ale spotkanie z Young Boys w Lidze Mistrzów jest zapowiedzią dobrych dni. Katalończycy w świetnym stylu ograli Szwajcarów na własnym terenie aż 5:0. Jednym z głównych bohaterów został Robert Lewandowski, który zbliża się do magicznego rekordu.
FC Barcelona przeżywa trudny okres
FC Barcelona już na początku sezonu, mierzy się z poważnymi problemami. Drużyna z Katalonii zanotowała porażkę w Lidze Mistrzów z AS Monaco już w pierwszej kolejce rozgrywek. Zaskakująca przegrana wywołała falę krytyki zarówno ze strony kibiców, jak i ekspertów. To nie jedyne zmartwienie dla hiszpańskiego klubu – ich podstawowy bramkarz Marc Andre ter Stegen opuści cały sezon, w związku z czym władze dopinają transfer Wojciecha Szczęsnego.
Na domiar złego, drużyna doznała ostatnio swojej pierwszej porażki w lidze hiszpańskiej, co zburzyło ich dotychczasową dobrą passę i zmniejszyło przewagę nad resztą stawki. Ostatnie tygodnie są pierwszą poważną rysą na nienagannej do tej pory reputacji Hansiego Flicka w FC Barcelonie.
Również Robert Lewandowski przeżywał trudny okres. W starciu z AS Monaco Polak był niewidoczny, nie miał także łatwego życia z obrońcami. Sytuacja powtórzyła się w ligowej porażce z Osasuną, w której to 36-latek opuścił boisko po 70 minutach. Teraz jednak nasz napastnik zaimponował formą i został bohaterem FC Barcelony. Co za występ!
Robert Lewandowski bohaterem FC Barcelony
We wtorkowy wieczór FC Barcelona zmierzyła się w Lidze Mistrzów ze szwajcarską drużyną Young Boys. Napastnik reprezentacji Polski w kapitalnym stylu otworzył wynik meczu i zbliżył się do rekordu.
Lewandowski już w 8. minucie meczu trafił do siatki rywali. 36-latek idealnie przeciął podanie od Raphinhi i zapewnił FC Barcelonie prowadzenie 1:0.
Kolejne bramki dla Katalończyków zdobyli Raphinha oraz Inigo Martinez. Do przerwy FC Barcelona prowadziła z Young Boys już 3:0.
Drugą połowę otworzyło kolejne trafienie Roberta Lewandowskiego. Polak w 51. minucie po raz drugi pokonał Marvina Kellera i Duma Katalonii prowadziła już 4:0.
Niestety, Hansi Flick dbając o zdrowie Roberta Lewandowskiego, postanowił zdjąć go z boiska po 75. minutach gry. Polaka zastąpił 22-letni Pau Victor. W 81. minucie meczu wynik ustaliło samobójcze trafienie Mohameda Camary (5:0).
Po spotkaniu z Young Boys Robert Lewandowski ma na swoim koncie już 96 trafień w Lidze Mistrzów. Polak powoli zbliża się do magicznej granicy 100 trafień w pucharach. Jeśli naszemu napastnikowi udałaby się ta sztuka, to zostałby trzecim zawodnikiem w historii piłki nożnej z takim osiągnięciem. Oprócz niego dokonali tego tylko… Lionel Messi i Cristiano Ronaldo!
ZOBACZ TEŻ: Szymon Marciniak w trudnej sytuacji. UEFA podjęła decyzję ws. polskiego sędziego
Przed FC Barceloną trudne tygodnie
Przed Dumą Katalonii bardzo intensywny miesiąc. Po wygraniu w Hiszpanii z drużyną Young Boys, FC Barcelonę czeka kilka dni odpoczynku, a następnie pojedynek z Alaves. Po spotkaniu piłkarze udadzą się na przerwę reprezentacyjną.
Jeszcze w październiku na podopiecznych Hansiego Flicka czekają trzy arcytrudne starcia. Najpierw zmierzą się u siebie z Sevillą, a już trzy dni później do Hiszpanii przybędzie Bayern Monachium. Intensywny miesiąc Katalończycy zwieńczą El Clásico, czyli pojedynkiem z Realem Madryt.