Plotki ws. Nicoli Zalewskiego okazały się prawdą. Nagranie wszystko ujawnia
Nicola Zalewski był bohaterem reprezentacji Polski podczas wrześniowego zgrupowania. 22-latek zachwycał pewnością siebie, skutecznością oraz opanowaniem. Niestety umiejętności piłkarza są bardzo niedoceniane w AS Romie, a transfer do Stambułu nie doszedł do skutku. Po zmianie trenera wydawało się, że 22-latek wróci do składu, ale medialne doniesienia nie napawały optymizmem. Teraz klubowe media wyjaśniły całą sytuację. Już wszystko jasne.
Zawirowania wokół Nicoli Zalewskiego
Tuż po zgrupowaniu kadry głośno zrobiło się o przyszłości Nicoli Zalewskiego. Wcześniej pomocnik był pewnym punktem w układance Jose Mourinho i grał niemal regularnie w wyjściowej jedenastce. Niestety, za czasów De Rossiego 22-latek spędzał na murawie już zdecydowanie mniej czasu. Naszym piłkarzem poważnie zainteresowane było m.in. Galatasaray Stambuł. Transfer miał być już na “ostatniej prostej”, ale reprezentant Polski wycofał się z wyjazdu do Turcji.
Pokłosiem decyzji Zalewskiego była decyzja władz klubowych o wykluczeniu 22-latka z pierwszego zespołu Romy. Informację te potwierdził Giovanni Ferro, agent piłkarza:
Tak, to prawda, mogę potwierdzić informacje podawane w mediach. Nicola został wykluczony z pierwszego zespołu Romy - przekazał w rozmowie z Polsat Sport.
W ostatnich dniach sytuacja była jednak niezwykle korzystna dla Polaka. Najpierw 22-latek został miał zostać przywrócony do składu Romy w zastępstwo za kontuzjowanego kolegę, a następnie posadę trenera stracił De Rossi.
Pomimo sprzyjających okoliczności, sytuacja Zalewskiego pozostawała niewiadomą. Teraz AS Roma opublikowała nagranie, które rozwiewa wątpliwości. Już wszystko wiadomo.
Czesław Michniewicz w żałobie. Trener dodał wzruszający wpis, łzy same cisną się do oczuAS Roma wyjaśniła przyszłość Nicoli Zalewskiego
Według informacji mediów, nowy trener AS Romy spotkał się z Nicolą Zalewskim i jasno dał mu do zrozumienia, że potrzebuje go w składzie. Te wieści poniekąd potwierdziły właśnie klubowe media.
W poniedziałek na profilu włoskiego zespołu pojawiło się wideo z treningu. Na nagraniu widzimy Polaka, który ćwiczy wspólnie z całą drużyną AS Romy. Tym samym możemy być już niemal pewni, że Nicola Zalewski powrócił do pierwszego składu i być może wystąpi w najbliższym meczu Ligi Europy. Rzymianie już w czwartek zmierzą się na własnym stadionie z Athletic Bilbao.
ZOBACZ TEŻ: Czesław Michniewicz w żałobie. Trener dodał wzruszający wpis, łzy same cisną się do oczu
Nicola Zalewski może wywalczyć miejsce w podstawowym składzie
Ostatnio kontuzję w meczu ligowym złapał Alexis Saelemaekers. Uraz kostki jest poważny i piłkarz przeszedł operację, a następnie rozpoczął rehabilitację. Według wstępnych prognoz przed Belgiem około dwa miesiące przerwy. Dramat zawodnika będzie ogromną szansą dla Nicoli Zalewskiego.
W drużynie AS Romy zwolniło się zatem miejsce na lewej stronie boiska, a patrząc na rezerwowych Rzymian, to Zalewski najbardziej imponuje formą. Według La Gazzetta dello Sport, przywrócenie Polaka do drużyny jest bardzo intensywnie rozważane przez władze klubu.