Piotr Zieliński ocenił występ Szymona Marciniaka. Padły wymowne słowa
Napoli z Piotrem Zielińskim w wyjściowej jedenastce odpadło w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów z Milanem. W pomeczowym wywiadzie reprezentant Polski nie krył rozczarowania wynikiem wtorkowego meczu. Ocenił również występ Szymona Marciniaka, arbitra rewanżowego spotkania pomiędzy włoskimi drużynami.
Zespół Piotra Zielińskiego żegna się z Ligą Mistrzów
Napoli po remisie 1:1 w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów pożegnało się z turniejem. Piotr Zieliński spędził na murawie 74 minuty. - W pierwszym meczu i w rewanżu skuteczność na pewno nie była na naszym poziomie - przyznał reprezentant Polski, kręcąc przy tym głową i dając do zrozumienia, jak duży niedosyt odczuwa.
Zespół Piotra Zielińskiego dopadł w ostatnich tygodniach kryzys formy. Dziennikarz zapytał pomocnika, czy odpadnięcie z ćwierćfinału Ligi Mistrzów nie jest wypadkową słabszej dyspozycji fizycznej Napoli.
- Może tak być. Niestety to bardzo ważny okres, a nasza forma fizyczna nie jest na topowym poziomie i odczuwamy ten sezon. Jednak w obu meczach stworzyliśmy na tyle sytuacji i w niektórych momentach na tyle przeważaliśmy, że powinniśmy powalczyć o coś więcej - wyjaśniał "Zielu".
Edyta Golec potrzebuje pomocy w pewnej sprawie. Mąż nie ma do niej cierpliwościPiotr Zieliński nie krył rozczarowania po ćwierćfinale Ligi Mistrzów
Reprezentant Polski nie ukrywał, że liczył na inny rezultat ćwierćfinałowej potyczki. - Do tej pory w LM wszystko wyglądało znakomicie, przez fazę grupową, przez mecz z Frankfurtem. Liczyliśmy na to, że będziemy szli dalej, ale niestety tak się stało. Niemniej ten sezon na pewno jest fantastyczny i mam nadzieję, że zakończy się celem, który sobie założyliśmy, czyli tym, co w Neapolu brakuje od 33 lat - podkreślił polski zawodnik kurs na mistrzostwo Włoch.
Piotr Zieliński docenił również grę Rafaela Leao, któremu Milan zawdzięcza bramkę we wtorkowym meczu. - Ta akcja, którą przy golu zrobił Leao, była fenomenalna. Fenomenalny zawodnik. Myślę, że mogliśmy sfaulować go wcześniej i do tej bramki może by nie doszło. Jednak Milan to na pewno solidna drużyna, z tyłu też mocni zawodnicy, bardzo fizyczny zespół. Nie gra się z nimi łatwo - przyznał.
Reprezenant Polski ocenił występ Szymona Marciniaka. "To sędzia na najwyższym poziomie"
W rozmowie rzecz jasna nie zabrakło pytania o Szymona Marciniaka, który był arbitrem rewanżowego starcia. Piotr Zieliński został zapytany o to, czy sędzia tłumaczył się z decyzji o rzutach karnych.
- Nie musiał się tłumaczyć, bo uważam, że karne były ewidentny przeciwko nam i dla nas. Super zawody, jest to sędzia na najwyższym poziomie, myślę, że teraz najlepszy na świecie i możemy się z tego cieszyć - uznał pomocnik Napoli.
Źródło: sport.interia.pl