Nie żyje wybitny polski trener. Doprowadził Polaków do wielu medali
Polski sport pogrążył się w żałobie. Nie żyje trener polskich medalistów olimpijskich, mistrzostw świata i wielu innych turniejów. Miał 76 lat. Kondolencje spływają ze wszech stron.
Smutna wiadomość nadeszła 24 lutego wieczorem
Śmierć, mimo że jest jednym z najbardziej pewnych aspektów życia, wciąż pozostaje dla wielu z nas wielką tajemnicą, której ostateczne granice staramy się zrozumieć lub oswoić. Od wieków stanowi temat, który budzi zarówno lęk, jak i fascynację, prowokując pytania o sens naszego istnienia, to, co dzieje się po śmierci, a także o sposób, w jaki powinniśmy żyć, mając świadomość nieuchronności jej nadejścia.
Pomimo rozwoju wiedzy na temat śmierci, ludzie na całym świecie wciąż borykają się z jej nieuchronnością, a także z emocjami, które towarzyszą utracie bliskich. Dla wielu jest to doświadczenie głęboko traumatyczne, które wyzwala szereg pytań o życie, miłość, straty i zdolność ludzi do radzenia sobie z żalem. Ponadto, zderzenie z tematem śmierci często skłania do refleksji nad tym, jak przeżywamy czas na ziemi, jakie wartości wyznajemy i jak zmienia się nasze postrzeganie życia w obliczu nieuniknionego końca.
Niestety, z bolesnymi stratami zmagamy się również w świecie sportu. Śmierć trenera czy jakiejkolwiek innej osoby związanej którąkolwiek z dyscyplin to tragedia. Patrząc już przez pryzmat omawianego tematu, trenerzy są nie tylko liderami i mentorami, ale także osobami, które kształtują charakter sportowców, wpływają na rozwój drużyn i budują atmosferę rywalizacji. Ich odejście pozostawia pustkę, której nie da się łatwo wypełnić.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Polska żegna wybitnego trenera
Dziś wieczorem nadeszła informacja, której zdecydowanie nie chcielibyśmy słyszeć. Niestety, odebraliśmy wieść o śmierci kolejnej wybitnej osobistości ze środowiska polskiego sportu. Trenował on wielu utytułowanych sportowców, którzy pod jego batutą rozwinęli skrzydła.
Dziś pozostaje nam pożegnać wybitnego trenera, którym był Andrzej Kołodziejczyk. Tę smutną informację o odejściu 76-latka przekazała na swoim Facebooku Fundacja Gwardia Katowice. W poście możemy przeczytać, jaką ścieżkę zawodową przeszedł legendarny trener. Kołodziejczyk pracował w Gwardii Katowice, w której trenował wielu znanych kolarzy. Szkolił zawodników także w Rafako Racibórz i w Mikomax Łódź, gdzie pełnił funkcję asystenta dyrektora sportowego. Ponadto, działał w Polskim Związku Kolarskim. Tam, po tym jak na prezesa wybrano Marka Leśniewskiego, Kołodziejczyk przyjął funkcję członka Komisji do spraw kolarstwa kobiet.
Poza tym, spod jego batuty wypłynęło kilku zawodników, którzy osiągali sukcesy na arenie międzynarodowej. Są to zdecydowanie nazwiska godne uwagi.
ZOBACZ: Iga Świątek przerwała milczenie i rozpętała się burza. Tego się nie spodziewała
Doprowadził swoich podopiecznych do wielu medali
W Gwardii Katowice Andrzej Kołodziejczyk prowadził chociażby Zenona Jaskułę. To kolarz szosowy, który na koncie ma wiele sukcesów. Dzięki współpracy z trenerem zdobył chociażby 3. miejsce na Tour De France w 1993 roku, wicemistrzostwo świata drużynowe w kolarstwie na czas w 1989 roku oraz drużynowy srebrny medal IO w Seulu w 1988 roku. Ponadto, wielokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Zenon Jaskuła nie jest jedynym sportowcem, którego Andrzej Kołodziejczyk doprowadził do medali. Będąc trenerem w Łodzi, miał okazję prowadzić także karierę Agnieszki Skalniak (obecnie Skalniak-Sójki). Udało jej się zdobyć dwa brązowe medale mistrzostw świata juniorek ze startu wspólnego, a także mistrzostwo Europy juniorek w jeździe indywidualnej na czas w 2015 roku.
Kolarka, tak jak Fundacja Gwardia Katowice, także postanowiła pożegnać Andrzeja Kołodziejczyka. Był on pierwszym trenerem Agnieszki Skalniak-Sójki.
Ciężko jest mi pisać informacje o śmierci ważnych dla nas osób. Dzisiaj odszedł mój pierwszy trener Andrzej Kołodziejczyk. Spoczywaj w pokoju trenerze - czytamy na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod zamieszczonymi materiałami.
A oto pełna treść komunikatu Fundacji Gwardia Katowice na Facebooku:
Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że w wieku 76 lat zmarł dzisiaj Andrzej Kołodziejczyk. Jako trener związany był między innymi z Gwardią Katowice, w której prowadził wielu znanych kolarzy z wicemistrzem olimpijskim i wicemistrzem świata oraz trzecim kolarzem Tour de France Zenonem Jaskułą na czele.
Pracował także w Rafako Racibórz i w łódzkim Mikomaxie, w którym pełnił funkcję asystenta dyrektora sportowego. Następnie jako trener w Łodzi poprowadził Agnieszkę Skalniak (obecnie Skalniak-Sójka) do brązowych medali mistrzostw świata juniorek ze startu wspólnego oraz mistrzostwa Europy w jeździe indywidualnej na czas.
Działał także w Polskim Związku Kolarskim, w którym po wyborach Marka Leśniewskiego na prezesa, przyjął funkcję członka Komisji do spraw kolarstwa kobiet.
Polska rodzina kolarska poniosła sporą stratę.
