Iga Świątek przerwała milczenie i rozpętała się burza. Tego się nie spodziewała
Iga Świątek ma teraz nieco dłuższą przerwę od grania w tenisowych turniejach. Wszystko za sprawą nie do końca udanych występów w “tysięcznikach” w Dausze i Dubaju. Polka postanowiła przerwać w tej kwestii milczenie. Nie spodziewała się jednak, że pod jej wpisem na Instagramie rozpęta się taka burza, że zareagować musiała aż gwiazda telewizji.
Świątek straciła mnóstwo punktów po turniejach w Dausze i Dubaju
Iga Świątek ma za sobą już trzy turnieje w tym sezonie. Najpierw zagrała w wielkoszlemowym Australian Open, w którym dotarła do półfinału. Wynik ten należy uznać za dobry, ponieważ tym samym wyrównała swój najlepszy wynik w karierze. Poprawić dorobku Polce się jednak nie udało, w wyniku porażki z Madison Keys, która ostatecznie triumfowała.
Następnym przystankiem była Doha, w której odbyły się pierwsze w tym sezonie zawody rangi WTA 1000. Iga Świątek oraz jej kibice mieli nadzieję na kolejne zwycięstwo. Wszak w ciągu ostatnich trzech lat raszynianka regularnie wygrywała zmagania w Katarze. Niestety jednak, każda passa się kiedyś kończy. W półfinale nasza zawodniczka nie dała rady Jelenie Ostapenko, która kosztem wiceliderki rankingu WTA awansowała do finału. Tam jednak uległa Amandzie Anisimovej.
Z kolei w WTA Dubaju Świątek odpadła już w ćwierćfinale. Tam lepsza okazała się 17-letnia Rosjanka Mirra Andriejewa, która ostatecznie wygrała całe zawody. To jej pierwsze większe zwycięstwo w karierze, dzięki któremu przy najnowszej aktualizacji klasyfikacji WTA awansowała do TOP 10. To wielka chwila dla Mirry Andriejewej, jednej z największych talentów kobiecego tenisa na świecie.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
W wyniku takiego obrotu spraw, Iga Świątek ma teraz nieco więcej wolnego. Z pewnością jednak nie będzie to spokojny czas, ponieważ będzie chciała solidnie popracować nad swoją formą. Efekty współpracy raszynianki z Wimem Fissettem będziemy mogli zobaczyć przy okazji WTA 1000 Indian Wells. Turniej rozpocznie się 5 marca i potrwa do 16. dnia miesiąca.
Nieciekawie wygląda jednak sytuacja Igi Świątek w rankingu WTA. Aryna Sabalenka coraz bardziej się oddala.
Niepokój po meczu Lecha Poznań. Gwiazda trafiła do szpitala, wiadomo, co dalejNieciekawa sytuacja Igi Świątek w rankingu WTA
Iga Świątek zyskała punkty po tym, jak osiągnęła lepszy wynik w Australian Open, niż przed rokiem. Przypomnijmy, że przed 12 miesiącami odpadła już w 3. rundzie. Z kolei Aryna Sabalenka, w przeciwieństwie do poprzedniej edycji Wielkiego Szlema, przegrała finał. To pozwalało myśleć, że raszynianka jest na dobrej drodze do tego, by odzyskać fotel liderki rankingu WTA.
Niestety, te zapędy zweryfikował najpierw turniej w Dausze. W wyniku odpadnięcia w półfinale, Polka straciła 610 punktów. Tym samym Aryna Sabalenka, która nie broniła żadnego dorobku (w 2024 roku nie startowała) oddaliła się na 806 oczek od naszej tenisistki. A to nie koniec złych wieści.
W WTA 1000 Dubaju Iga Świątek awansowała tylko do ćwierćfinału. W poprzednim roku zaszła nieco dalej, bo do półfinału. W wyniku takiego obrotu spraw, przy poniedziałkowej aktualizacji rankingu raszyniance odjęto 175 punktów. Aryna Sabalenka natomiast zyskała, mimo że odpadła już w 3. rundzie. Obecnie więc przewaga Białorusinki nad Polką wynosi już 1091 punktów.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Oczywiście, ta przewaga mogłaby być jeszcze większa, gdyby Aryna Sabalenka osiągnęła lepszy wynik. To i tak jest jednak dosyć spora przewaga. Według prostych obliczeń “Faktu”, Iga Świątek może przegonić swoją zawodniczkę dopiero po Wimbledonie. To oznacza więc, że w najbliższym czasie na pewno nie zobaczymy raszynianki powracającej na szczyt zestawienia.
W obliczu tych wszystkich niekorzystnych wydarzeń do kibiców zwrócić się postanowiła sama Iga Świątek.
ZOBACZ: Wielkie wyróżnienie dla Lewandowskiego. Polak wśród najlepszych piłkarzy wszechczasów
Iga Świątek zwróciła się do fanów. Tego się nie spodziewała
Ostatnio Iga Świątek opublikowała na swoim Instagramie wpis, w którym zwróciła się do kibiców. Podsumowała w nim swoje występy na WTA 1000 w Dausze i Dubaju. Czuć, że raszynianka nie jest zadowolona z tego, jak się zaprezentowała.
Z pewnością nie były to wyniki i gra, których chciałam i jasne, że potrzebowałam kilku godzin, aby to przerobić i przetrawić. Niemniej jednak, ciężka praca i tour trwają cały czas, prawda? A więc teraz szybki czas na zmianę perspektywy i wyciągnięcie wniosków. Do zobaczenia wkrótce w tenisowym raju w Kalifornii!
Dziękuję Doha, dziękuję Dubaj - czytamy na Instagramie tenisistki.
Pod publikacją szybko pojawiły się komentarze wspierające raszyniankę. Dobrym słowem rzuciły również gwiazdy showbiznesu, jak aktor Borys Szyc czy Marzena Rogalska. Nie zabrakło również gwiazd i legend sportu, jak Garbine Muguruza czy Mikaela Shiffrin.
Pod postem swoje komentarze zamieściły również osoby, którym nie do końca wystarczają wyjaśnienia Igi Świątek. Pewien użytkownik obwinia o słabszą formę psycholog zawodniczki Darię Abramowicz.
Psycholog do wymiany! Twój mental siada właśnie przez psychologa! Niech będzie przyjacielem ale nie psychologiem! Czas najwyższy bo idzie to w coraz gorsza stronę! Szkoda kariery! - czytamy na Instagramie.
Inna osoba zasugerowała nawet raszyniance, że “cofa się w rozwoju”. Ten sam użytkownik wyliczył nawet rzeczy, które, jego zdaniem, szkodzą karierze Igi Świątek:
1: Pani Abramowicz 2: Ojciec na trybunach 3: Nie myśl o pieniądzach (one same przyjdą jak będziesz wygrywać) 4: Musisz pozbyć się złego otoczenia (jesteś już wystarczająco dorosła) 5: Na mecz wychodzi się po to aby wygrać a nie zadowalać się półfinałem, ćwierćfinałem. Masz wygrywać, 6. Nie zwracaj uwagi na tych którzy ci czadzą że fajnie zagrałaś, jesteś wielka itp itd. bo to nieprawda. 7: Masz super kontakt z Nadalem z Federerem to są wielcy ludzie (od nich się możesz tylko nauczyć) - czytamy.
Jednak pod jednym komentarzem doszło do szczególnie dużej burzy. Jedna z użytkowniczek Instagrama zauważa u raszynianki rażącą nieregularność.
Wspieram, ale poziom nieregularności osiągnął już chyba maximum. Według mnie nie wypada schodzić poniżej określonego poziomu, co Iga od dawna prezentuje. Nie chodzi już nawet o wyniki, ale sam styl i ilość błędów. Coś jest ewidentnie nie tak, a szkoda, bo potencjał wielki. Liczę na zmiany.
Pojawiło się dużo odpowiedzi na te słowa. Wiele osób wzięło w obronę Igę Świątek, nie zgadzając się z treścią tego komentarza. Zareagować postanowiła nawet prezenterka telewizyjna Aleksandra Kwaśniewska. Córka byłego prezydenta RP postanowiła sparodiować jego treść.
Według mnie również nie wypada schodzić poniżej określonego poziomu, jakim jest na przykład przy****dalający komentarz udający troskę. Liczę na zmiany - czytamy.
