Nie żyje polski koszykarz Dawid Szulc. Miał zaledwie 23 lata
Koszykarska część Polski pogrążyła się w żałobie. Media obiegły tragiczne wieści. Nie żyje 23-letni koszykarz, Dawid Szulc. O nagłej śmierci zawodnika poinformował jego klub AZS Częstochowa. "Niewyobrażalny ból i smutek. Brak słów..." - napisano w komunikacie.
Nie żyje Dawid Szulc. Tragiczna śmierć młodego polskiego koszykarza
Informacja o śmierci 23-latka wstrząsnęła koszykarską Polską. Dawid Szulc w ostatnim sezonie występował w AZS-ie Częstochowa. Środkowy rozegrał 22 mecze, w których zdobył 285 punktów.
W poprzednich latach bronił barw takich zespołów jak: Exact Systems Śląsk Wrocław czy KK UR Bozza Kraków. W swojej karierze miał również epizod w klubie KS START MEBLE Dobrodzień, w którym grał w ramach umowy szkoleniowej.
Poruszający gest Sylwii Peretti na pogrzebie syna. Jej szloch usłyszeli wszyscyDawid Szulc pożegnany przez kolegów z zespołu. "Brak słów"
Tragiczne wieści częstochowski klub przekazał w krótkim, lecz wymownym komunikacie. - Straszna wiadomość dziś do nas dotarła, nie możemy w to uwierzyć. Niewyobrażalny ból i smutek. Brak słów… - czytamy. Na ten moment nie jest znana przyczyna zgonu 23-latka.
- Dawid zawsze wnosił młodzieńczą energię i swoisty wdzięk oraz spore umiejętności do gry w KS START MEBLE Dobrodzień w ostatnich 5 latach. Wspomagał nasz klub w ramach umowy szkoleniowej z AZS Częstochowa (…) Żegnaj Przyjacielu. Nigdy Cię nie zapomnimy! - napisano z kolei na oficjalnym profilu byłego klubu koszykarza.
Tragiczna śmierć brytyjskiego hokeisty
W ostatnich dniach świat sportu obiegła również informacja o śmierci 33-letniego hokeisty Mike'a Hammonda. Brytyjczyk zginął w trakcie pobytu w Kanadzie. Jak oznajmia portal SNBC13, do dramatycznego zdarzenia doszło na drodze nad jeziorem Shawnigan. W pewnym momencie samochód prowadzony przez 33-latka z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi. Na miejscu tragedii momentalnie pojawiły się służby, jednak na ratunek było już za późno.
Szokujące informacje o śmierci zawodnika potwierdził jego ostatni klub oraz brytyjska federacja. - Jesteśmy zdruzgotani wiadomością o śmierci Mike'a Hammonda, który grał u nas w zeszłym sezonie. Zginął w wypadku samochodowym w Kanadzie - oznajmiono w komunikacie.
Źródło: facebook.com/AZS Częstochowa Kosz
