Mundial 2022. Kibic w Katarze chciał napić się piwa. Był tak zdeterminowany, że przeszedł kilkanaście kilometrów w tym celu

Mundial 2022 na bezalkoholowo

Mundial 2022 w Katarze już się rozpoczął i wbrew zapewnieniom, że dostęp do alkoholu dla kibiców nie będzie utrudniony, w obrębie stadionów nie ma miejsca, w którym można byłoby go nabyć.

Wszystko ze względu na przekonania religijne Katarczyków, którzy w dużej mierze stronią od napojów wyskokowych. Ta idea nie podoba się jednak fanom piłki nożnej, którzy w temperaturze 33 stopni chętnie schłodziliby się chmielowym trunkiem.

Niesamowitą determinacją wykazał się zwłaszcza jeden kibic Mundialu 2022 - Sam, o którym donosi portal Daily Mail. Rzeki przepłynął, góry pokonał, wielkim lasem szedł i nocy nie przespał, jak śpiewał klasyk disco polo, ale cel swój osiągnął.

Może w istocie nie poświęcił się aż tak, jak we wspomnianej piosence, ale pokonał wiele kilometrów, by ostatecznie móc napić się schłodzonego, aromatycznego, pieszczącego podniebienie piwa.

Ja nie zdobędę piwa? Potrzymaj mi piwo

Sam, który przyjechał na Mundial 2022 był przekonany, że będzie miał możliwość ugasić nie tylko pragnienie wielkich emocji, ale również te związane z napojami wysokoprocentowymi. Na targowisku w Dosze nie udało mu się jednak znaleźć baru serwującego piwo.

Po przejściu kilku kilometrów udało mu się dotrzeć do tzw. strefy kibica, gdzie napotkał wprawdzie lodówki z alkoholem, ale osoba z obsługi poinformowała go, że dostęp do nich jest tymczasowo wzbroniony.

Sam nie chciał się poddać, a jego determinacja została wynagrodzona, gdy po przejściu ok. 11 km udało mu się odnaleźć hotel, w którym serwowane było piwo. Usatysfakcjonowany chwycił kufel napoju bogów, który z pewnością smakował mu tego dnia lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła

• Na co pomaga neo-angin? Sprawdź

• Mundial 2022. Wstydliwa wpadka Macieja Kurzajewskiego w studiu TVP. Kibice są oburzeni