Michał Jasiczek wypadł z trasy podczas slalomu. Kibice wstrzymali oddech
Podczas środowego przejazdu w ramach igrzysk olimpijskich w Pekinie, reprezentant Polski Michał Jasiczek stracił równowagę i wypadł z trasy. Z powodu błędu, sportowiec nie został sklasyfikowany.
To był trudny poranek dla polskich narciarzy. Na początku z toru wypadł Paweł Pyjas, a chwilę później w jego ślady poszedł Michał Jasiczek.
Nieudany slalom
Polscy kibice nie mieli dziś powodów do radości. Wyjątkowo trudna trasa, po której poruszali się dziś nasi narciarze, okazała się być zbyt wymagająca. Zarówno Pyjas, jak i Jasiczek nie zdołali utrzymać się w torze.
W przypadku Michała Jasiczka, do błędu doszło podczas 2. przejazdu. Choć na początku nic nie wskazywało na to, że zjazd może się nie udać - Polak ruszył do boju bardzo energicznie - nie zdołał dojechać do mety w pełni poprawnie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Co więcej, sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie. W pewnym momencie polski narciarz zachwiał się, pozostając na powierzchni tylko jedną nartą. Kibice wstrzymali oddech, będąc pewnymi, że sportowiec się wywróci.
Brak klasyfikacji
Przez ułamki sekund Michał Jasiczek poruszał się tylko na jednej nodze, by nieoczekiwanie zestawić drugą nartą z powrotem na ziemię i utrzymać równowagę.
Ostatecznie, Polak zdołał dojechać do mety. Podczas jego przejazdu, komentatorzy Eurosportu byli pod wrażeniem zapału i energii sportowca. Niestety, nie pomogło mu to.
Michał Jasiczek nie został sklasyfikowany, ale najważniejsze jest to, że zdołał utrzymać równowagę mimo swojej przygody na torze i igrzyska olimpijskie nie zakończą się dla niego z kontuzją.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Konferencja po Radzie Gabinetowej. Andrzej Duda: Wszyscy powinniśmy stać przy Ukrainie
Jerzy Owsiak zamieścił w sieci emocjonalny wpis i zaapelował o opłacanie wylicytowanych aukcji
Emerytura Kaczyńskiego ujawniona. Emeryci nie mają co liczyć na takie pieniądze
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: wp.pl