Kto za Czesława Michniewicza? Wiceprezes PZPN przyznaje, że kandydatów zostało tylko trzech
Pomimo, że 31 grudnia 2022 r. Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie zakończył współpracę z Czesławem Michniewiczem w roli trenera reprezentacji narodowej, do dzisiaj nie poznaliśmy nazwiska następcy polskiego selekcjonera. Giełda nazwisk trwa już od kilkunastu dni i wciąż nie ma pewności kto obejmie prestiżową posadę. W rozmowie z portalem nowiny24.pl nieco tajemnicę rozwiewa wiceprezes PZPN, Mieczysław Golba. Działacz przyznał, że kandydatów na placu boju zostało już tylko trzech. O kogo chodzi?
Kto za Czesława Michniewicza?
22 grudnia PZPN poinformował, że Czesław Michniewicz wraz z końcem roku przestanie być trenerem polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Od tamtego czasu nie gasną spekulacje kto zastąpi Polaka. PZPN nie próżnuje i prowadzi nieoficjalne rozmowy z kandydatami do objęcia zaszczytnej funkcji. Jak się okazuje, potencjalnych następców Michniewicza pozostało już naprawdę niewielu.
- Pojawiają się różne nazwiska, zgłaszają się różni ludzie. Niedawno rozważano trzech polskich i trzech zagranicznych szkoleniowców. W tej chwili mocne są dwie kandydatury spoza kraju i jedna z Polski - oznajmił wiceprezes PZPN, Mieczysław Golba w rozmowie z portalem nowiny24.pl.
Działacz by ułatwić zadanie spekulantom zdradził swoje odczucia. - Mieliśmy trenera Polaka, więc wygląda to trochę tak, jakby przyszedł czas na kogoś z zewnątrz. Ale to na razie tylko przypuszczenie, nic pewnego - przyznał.
Na koniec wiceprezes zdradził, kiedy możemy spodziewać się oficjalnej decyzji. - Myślę, że (nowego trenera poznamy – red.) do połowy stycznia. No, może w drugiej połowie miesiąca - powiedział Golba.
O kogo może chodzić?
O kim może mówić Mieczysław Golba? W ostatnim czasie najwięcej się mówiło na temat kandydatur Paulo Bento, Roberto Martineza, Herve Renarda oraz Marka Papszuna. Minione dni to także rzekoma mocna pozycja Vladimira Petkovicia, o czym pisaliśmy tuż przed nowym rokiem. Drugim kandydatem zagranicznym może być właśnie któryś z trójki Bento, Renard, Martinez.
Jeśli chodzi o rodzimego kandydata, to od samego początku najczęściej padającym nazwiskiem było to należące do trenera Rakowa Częstochowa, czyli Marka Papszuna. Drugim potencjalnym kandydatem z rodzimego podwórka mógłby być chociażby Jan Urban, który pozostaje bez pracy od czerwca, kiedy to rozstał się z posadą trenera Górnika Zabrze.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Hubert Hurkacz przegrał mecz z Matteo Berrettini. Agnieszka Radwańska próbowała dopingować kolegę
Sebastian Mila odchodzi z TVP. "Dziękuję za piękne kilka lat"
Sławomir Nitras poinformował o decyzji sądu. Krystyna Pawłowicz nie będzie z niej zadowolona
Źródło: nowiny24.pl
