Sport.Goniec.pl > Tenis > Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju w Warszawie. Claire Liu bez szans
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 28.07.2023 09:58

Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju w Warszawie. Claire Liu bez szans

Iga Świątek
Wojciech Olkusnik/East News

Iga Świątek zameldowała się w ćwierćfinale turnieju WTA 250 w Warszawie. Polska tenisistka w dwóch setach pokonała Amerykankę Claire Liu (6:2, 6:2). Jej kolejną rywalką w drodze do finału będzie Czeszka, Linda Noskova.

Komplet publiczności na trybunach. Koncertowa gra Igi Świątek

Iga Świątek zmagania na warszawskim korcie rozpoczęła od niespodziewanie ciężkiej przeprawy z pochodzącą z Uzbekistanu, Niginą Abdurajmową. Będąca zdecydowaną faworytką spotkania polska tenisistka miała problemy z mocnym serwisem rywalki. Ostatecznie wygrała 6:4, 6:3 i w kolejnej rundzie zmierzyła się z Claire Liu.

Grze Polki z trybun przyglądał się komplet widzów. Początek meczu był bardzo wyrównany. 22-latka potrzebowała czasu, by zaadoptować się do warunków panujących na korcie. W dwóch pierwszych gemach trwających niemal 15 minut obie tenisistki miały okazje do przełamań. Zakończyło się jednak bez skorzystania z break pointów.

Iga Świątek rozpędzała się z każdą kolejną minutą meczu. Po kilkudziesięciu minutach prowadziła już 5:1. Amerykanka zdołała wygrać jeszcze jednego gema. W kolejnym miała nawet trzy piłki na przełamanie liderki rankingu WTA, jednak nie potrafiła ich wykorzystać. Nasza tenisistka wygrała pierwszego seta 6:2.

Więźniarki były bezwzględne dla matki skatowanego Fabianka

Iga Świątek z pewnym awansem do ćwierćfinału turnieju WTA 250 w Warszawie

Drugi set przebiegał pod dyktando polskiej tenisistki. Liu nie radziła sobie z precyzyjnymi oraz mocnymi uderzeniami Igi Świątek. 22-latka popisywała się efektownymi zagraniami, którymi imponowała polskiej publiczności.

Po kilku chwilach prowadziła 4:0. Wówczas Polce zdarzył się pierwszy kryzysowy moment w drugim secie. Amerykanka wygrała swojego pierwszego gema, a w kolejnym ponownie stanęła przed szansą na przełamanie Igi Świątek. I po raz kolejny się jej to nie udało. Nasza tenisistka wyszła z opresji, zwyciężając kolejnego gema przy własnym podaniu. Set zakończył się wygraną Polki 6:2. Po ostatniej akcji widzowie wstali z miejsc i skandowali głośne "dziękujemy".

Iga Świątek w walce o finał warszawskiego turnieju

W ćwierćfinale polskiego turnieju Iga Świątek zmierzy z Lindą Noskovą. 18-latka z Czech w 1/8 finału zawodów bez problemów pokonała Słowaczkę, Viktorię Hruncakovą.

Ćwierćfinałowe stracie Polki zaplanowano na piątek na godzinę około 17:30. Organizatorzy obawiają się jednak pogody. Tego dnia prognozy przewidują bowiem w stolicy Polski opady. 

Źródło: Goniec Sport