Gwiazdor kadry tuż po meczu podszedł do kamery i się zaczęło. Wystarczyły dwa słowa
Dzisiejszy dzień jest dla polskich kibiców przełomowy, jeśli chodzi o te igrzyska olimpijskie. Polacy zwyciężyli po tie-breaku ze Stanami Zjednoczonymi i w wielkim stylu awansowali do finału IO w Paryżu. Swoich emocji nie krył libero Paweł Zatorski, który nie owijał w bawełnę na antenie Telewizji Polskiej.
Pokaz wielkiego serducha do walki. Polacy napisali historię od nowa
Awans do półfinału IO w Paryżu był wydarzeniem wręcz historycznym dla polskiej siatkówki. Przełamanie klątwy ćwierćfinału wyraźnie oczyściło głowy podopiecznych Nikoli Grbicia, którzy zyskali nową energię w strefie medalowej igrzysk. Było to widać po dzisiejszej walce z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Pierwszego seta Polacy wygrali 25:23, jednak zaraz nastąpiło wyrównanie ze strony rywali. 3. set był jednak kompletnie nieudany i Biało-Czerwoni przegrali go aż do 14. W porę jednak obudziliśmy się i w 4. rundzie zwyciężyliśmy, doprowadzając do tie-breaka. W nim podopieczni Grbicia wyszli na prowadzenie i konsekwentnie je utrzymywali. Dużo strachu napędziła Polakom jednak końcówka, w której nasi siatkarze mieli aż 4 piłki meczowe. Amerykanie zaczęli się niebezpiecznie zbliżać, jednak stać ich było jedynie na dobicie do 13. punktu. Wtedy to decydujące uderzenie zaliczył Wilfredo Leon. Defensywa Jankesów została przełamana i awans Polaków do finału igrzysk olimpijskich stał się faktem. Nasi siatkarze pierwszy raz od 48 lat zdobędą medal na olimpiadzie!
Dramat polskiego gwiazdora, nagle runął na parkiet. Cały kraj od razu wstrzymał oddech Zdobyła pierwsze złoto dla Polski, chwilę później wypaliła do kamery. Rozbrajające słowaRozbrajający wywiad Pawła Zatorskiego dla TVP. Więcej nie było trzeba mówić
Jednym z bohaterów reprezentacji Polski w dzisiejszym meczu IO był nasz libero Paweł Zatorski. Nie tylko imponował swoją solidną grą, ale również wielkim sercem do walki. W pewnym momencie 3. seta zawodnik niefortunnie zderzył się z Marcinem Januszem i upadł na parkiet. Zati zwijał się z bólu, a na boisku od razu pojawili się medycy. Wszyscy kibice zastanawiali się, czy nasz libero będzie w stanie kontynuować grę. Okazało się jednak, że uraz nie był tak groźny i ostatecznie Paweł Zatorski dograł spotkanie do końca.
Po meczu podszedł do stanowiska TVP Sport, by udzielić krótkiego wywiadu. Nikt się chyba nie spodziewał, że nasz siatkarz weźmie sobie te słowa tak bardzo do serca. Wystarczyły dosłownie dwa słowa, by podsumować cały występ Biało-Czerwonych w półfinale IO w Paryżu.
Brak słów. Ciężko mi będzie cokolwiek powiedzieć, także dziękuję - powiedział Zatorski, po czym odszedł.
ZOBACZ: Zdobyliśmy dwa krążki i się zaczęło, potężny skok w tabeli medalowej. Które miejsce ma Polska?
Jest finał IO w Paryżu. Siatkarze dokonali niemożliwego
Polacy awansowali więc do do wielkiego finału igrzysk olimpijskich, co jest wydarzeniem wręcz przełomowym. Pierwszy raz od 48 lat i złota na IO w Montrealu nasi siatkarze zdobędą medal najważniejszej imprezy czterolecia. W decydującym o tytule starciu zmierzymy się ze zwycięzcą pojedynku Francja - Włochy. Ta kwestia zostanie rozwiązana po meczu, który rozpocznie się o 20:00.
W obu przypadkach jednak będzie okazja do rewanżu. Z Francją Biało-Czerwoni przegrali na ostatnich igrzyskach w Tokio, i to po tie-breaku. Z kolei z Włochami zaznaliśmy porażki w ostatnim grupowym starciu, po nie najlepszych zawodach w naszym wykonaniu.