Dariusz Szpakowski przedstawił smutny obraz Euro 2024. To dzieje się naprawdę
Dariusz Szpakowski przekazał najświeższe informacje prosto z Niemiec. Po zakończonej fazie grupowej Euro 2024 nie wszystko wygląda tak, jak oczekiwali kibice. Legendarny komentator wskazał na klimat na ulicach, który mocno zaniża poziom imprezy.
Faza grupowa Euro 2024 dobiegła końca
Faza grupowa Euro 2024 przyniosła równie wiele emocji, co niespodzianek. Za jedną z największych należy uznać odpadnięcie Chorwacji, która uchodziła za kandydata do gry o najwyższe cele. Podobnie wielką sensację sprawiła Austria. Drużyna Ralfa Rangnicka grała w grupie z Francją, Holandią i Polską i zajęła pierwsze miejsce, choć początkowo skazywana była na porażkę.
W ostatnim dniu rundy Portugalia sensacyjnie przegrała 0:2 z Gruzją, dzięki czemu awansowała z trzeciego miejsca i zmierzy się z Hiszpanią w 1/8 finału. Za niespodzianki należy uznać również zwycięstwo Słowacji nad Belgią 1:0 oraz remis Polaków z Francją 1:1. Mimo wielu niespodziewanych zwrotów akcji, nie zabrakło także gorszego obrazu turnieju.
Polska lekkoatletka kończy karierę. O wszystkim przesądziła kontuzjaDariusz Szpakowski przedstawił smutny obraz Euro 2024
Jednym z komentatorów Telewizji Polskiej, który wyjechał do Niemiec, jest Dariusz Szpakowski. Legendarny komentator ma za sobą dziesiątki wyjazdów na turnieje piłkarskie z udziałem reprezentacji Polski, lecz tym razem mocno się zawiódł. I nie chodzi tutaj o grę Polaków, ale o klimat, jaki panuje wokół imprezy. Jego zdaniem na niemieckich ulicach brakuje odpowiedniego entuzjazmu.
Nie ma tego entuzjazmu, tej manifestacji, mało tego. Nie czuje się tych mistrzostw Europy. Nie ma reklam, nie ma transparentów, nie ma człowiek świadomości, że jest wielkiej europejskiej imprezy piłkarskiej - powiedział Dariusz Szpakowski podczas rozmowy z Kanałem Sportowym.
ZOBACZ TEŻ: Trudno uwierzyć, czym zajmie się Szczęsny tuż po karierze. To jego wielkie marzenie
Kiedy rozpoczyna się faza pucharowa Euro 2024?
Faza grupowa Euro 2024 zakończyła się w środę 26 czerwca. Mecze 1/8 finału zostały zaplanowane na sobotę 29 czerwca, więc kibice “odpoczną” od europejskiej piłki przez dwa dni. Jako pierwsi o ćwierćfinał zawalczą Szwajcarzy z Włochami. To spotkanie sędziować będzie Szymon Marciniak ze swoim sztabem. Trzy godziny później gospodarze turnieju, Niemcy zmierzą się z Danią.