Były piłkarz Realu Madryt żyje na skraju nędzy. Zaapelował o pomoc, ma poważne kłopoty
Predrag Spasić to były piłkarz Realu Madryt. Dziś Serb pracuje jako magazynier, ma niewielką pensję i żyje z dnia na dzień. Zaapelował o pomoc, wyjaśniając dokładnie swoją sytuację. Ma poważne kłopoty.
Były piłkarz Realu Madryt prosi o pomoc
Predrag Spasić to były reprezentant Jugosławii, w barwach której rozegrał 31 meczów i strzelił jednego gola, a także gracz jugosławiańskich i hiszpańskich klubów, w tym Realu Madryt. Grał na pozycji środkowego obrońcy.
Real Madryt reprezentował w latach 1990-1991. Ostatecznie nie został uznany za najlepszy transfer - zasłynął szczególnie z samobójczej bramki w meczu przeciwko FC Barcelonie. Królewscy przegrali to spotkanie 1:2.
Spasić zakończył karierę w wieku 32 lat i wrócił na Bałkany. Wydawało się, że jego sytuacja się polepszy, że znajdzie niszę, w której będzie czuł się dobrze. Były piłkarz musiał jednak prosić o pomoc. Znalazł się w trudnej sytuacji.
Poważne zmiany w Biedronce, zacznie się już za chwilę. Klienci muszą o tym wiedziećPredrag Spasić zaapelował. Żyje na skraju nędzy
Predrag Spasić po zakończeniu kariery w 1996 roku wrócił do Serbii i zainwestował pieniądze, które zarobił na piłkę nożną w działalność gospodarczą. Firma jednak upadła, a były sportowiec został bez grosza przy duszy.
- Brałem nawet takie prace, których do tej pory nawet sobie nie wyobrażałem, że będę wykonywał, czyli np. pracowałem jako magazynier w firmie - mówił w wywiadzie dla hiszpańskiego Relevo.
- Utrzymuję się z pracy, za którą dostaję 400 euro miesięcznie. Potrzebuję pomocy, pomocy w sensie ekonomicznym. Teraz żyję z dnia na dzień. Jestem w trudnej sytuacji, trzeba być bardzo silnym, żeby wszystko przezwyciężyć - mówił 57-latek, który zmaga się również z depresją.
Predrag Spasić otrzyma pomoc?
Predrag Spasić potrzebował nagłośnić swoją sytuację, by ktoś zwrócił na niego uwagę. Na szczęście dłoń wyciągnęło do niego Stowarzyszenie Weteranów Realu Madryt, które może pomóc byłemu piłkarzowi wyjść na prostą.
Zdaje się, że przed Spasićem jeszcze długa droga. Były sportowiec musi najpierw uporać się z własnymi demonami i poszukać miejsca, w którym będzie dobrze się czuł. Weterani z pewnością mu w tym pomogą.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: Relevo, Sport.pl
