Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Armagedon przy mecie Tour de Pologne. Pogoda zmieniła się w kilka sekund, w sieci krążą nagrania
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 29.07.2023 18:01

Armagedon przy mecie Tour de Pologne. Pogoda zmieniła się w kilka sekund, w sieci krążą nagrania

Tour de Pologne
IMAGO/Fotoreporter Sirotti Stefano/Imago Sport and News/East New & Twitter/KGorka

Przy mecie Tour de Pologne doszło do prawdziwego armagedonu. Kibice musieli prędko się schować, większość nie wiedziała, co robić. Wszystko przez nagłą zmianę pogody, która nawiedziła metę w Poznaniu. W sieci krążą nagrania.

Pierwszy etap Tour de Pologne w cieniu załamania pogody

Tour de Pologne to najważniejszy wyścig kolarski w Polsce i jeden z ważniejszych w Europie. Nic dziwnego, że co roku stawiają się na nim setki kolarzy i zespołów z całego świata. Zdawało się, że tym razem pogoda dopisze (przynajmniej na trasie). Jak się okazało, nie wszystko było tak, jak w marzeniach organizatorów.

Pierwszy etap zawodów kończył się w Poznaniu. Kiedy peleton znajdował się 30 kilometrów przed metą, doszło do nagłego załamania pogody. Kibice musieli uciekać. 

Analiza wypadku Patryka Peretti. To wydarzyło się pod mostem Dębnickim

Tour de Pologne. Grad z nieba nad metą w Poznaniu

Peleton Tour de Pologne miał szczęście - chmury ułożyły się tak, że kolaże nie odczuli tego, co działo się na ostatniej prostej do zwycięstwa. Nagle nad metą w Poznaniu zerwał się niezwykle silny wiatr i nadciągnęła nawałnica. 

Najpierw mocny deszcz, a potem grad sprawił, że kibice z krzykiem uciekali z miejsca zawodów. Wiatr wiał z taką mocą, że zrywał fragmenty reklam i scenografii. Podczas dekoracji zwycięzców Tour de Pologne Junior na świeżym powietrzu zaczęły latać ustawione tam krzesła, przesuwały się też zabezpieczenia trasy.

Tour de Pologne. Nagrania z nawałnicy krążą po sieci

W sieci pojawiły się nagrania z nawałnicy. Kamil Górka z “Przeglądu Sportowego” pokazał zatrważające sceny, jakie miały miejsce w Poznaniu. Kibice musieli szybko się chować, żeby samemu nie zostać zdmuchniętym przez wichurę. 

Nawałnica przeszła jednak szybko i służby porządkowe musiały uprzątnąć cały bałagan, jaki po sobie zostawiła, by kolarze nie byli narażeni na niebezpieczeństwo. 

Źródło: Przegląd Sportowy