Albania dokonała ważnej zmiany przed meczem z Polską. Teraz nie boją się przegranej
Po wymęczonym zwycięstwie nad Wyspami Owczymi, reprezentacja Polski zmierzy się z Albanią. Ostatnie spotkanie obydwu reprezentacji zakończyło się zwycięstwem Polaków 1:0. Teraz jednak czekać naszych piłkarzy na wyjeździe będzie niespodzianka. Selekcjoner Albanii zdecydował się na ważną zmianę.
Polska - Albania. Walka o przetrwanie w eliminacjach
Obecne zgrupowanie reprezentacji Polski nie jest najłatwiejsze. Słabe wyniki i afery nie poprawiają sytuacji. Nawet wygrana nie jest w stanie teraz osłodzić kadry kibicom.
Widać to było po zwycięstwie nad Wyspami Owczymi (2:0), gdzie mimo osiągniętego celu styl, który prezentowali piłkarze, był poniżej oczekiwań kibiców. Świadczyć o tym mogą chociażby słowa Tomasza Hajty o Grzegorzu Krychowiaku. Polacy mogą się spodziewać, że w Tiranie łatwo nie będzie. Pewną zmianę przygotował selekcjoner Albanii.
Polska - Albania. Pilny komunikat UEFA. Mecz nie rozpocznie się o zaplanowanej porzeSelekcjoner Albanii dokonał ważnej zmiany
Selekcjoner reprezentacji Albanii, Sylvinho, postanowił podjąć się radykalnych kroków w celu zdjęcia klątwy ze swojej drużyny. Wyjaśnił dokładnie, na czym miałoby to polegać. Teraz Albańczycy nie boją się przegranej.
- Kiedy byliśmy tutaj po raz ostatni w 2021 roku reprezentacja Polski zasiadała po drugiej stronie. To jest pewna nowość, którą wprowadził do reprezentacji Albanii jej selekcjoner Sylvinho, aby odwrócić w pewnym sensie taką klątwę, jaka wisiała nad tym stadionem - tłumaczył Adam Delimat z kanału “Łączy nas piłka”. Musiał dokonać pewnej zmiany na stadionie.
Sylvinho zmienił strony
- Bardzo często Albańczycy tracili tutaj gole w końcówce. Postanowiono zmienić stronę ławki. Od tego czasu Albańczycy zasiadają po prawej - dodał Delimat. Czy to im pomoże?
Reprezentacja Polski rozegra spotkanie wyjazdowe z Albanią około 20:45. Transmisja dostępna będzie na TVP Sport, w telewizji, jak również w internecie. Komentować spotkanie będzie Mateusz Borek i Marcin Żewłakow.
Źródło: Łączy nas piłka