Znany tenisista pobity przez dwóch napastników. Wszystko się nagrało, wideo krąży po sieci
Próbował wejść do pierwszej dziesiątki rankingu ATP, ale ostatecznie leci w nim na łeb na szyję. Bernard Tomić to jeden z najbardziej znanych upadłych tenisistów. Choć wciąż gra zawodowo, to jego wyniki odzwierciedlają to, co dzieje się w jego życiu. Niedawno do sieci trafiło nagranie z jego pobicia. Dwóch mężczyzn maltretowało go przed studiem tatuażu.
Bernard Tomić - upadła gwiazda tenisa
Był 17. w rankingu ATP i wydawało się, że może dojść jeszcze dalej. Czas pokazał jednak, że australijski tenisista, Bernard Tomić, nie radzi sobie zarówno na korcie jak i w życiu. Choć stara się kontynuować karierę, to jego ostatnie wyniki mogą dawać do myślenia.
W Challengerze w Stambule przegrał w trzech setach z Nickiem Hardtem (316. ATP). Choć w karierze wygrał cztery turnieje ATP i dotarł do ćwierćfinału Wimbledonu, po jego dobrej dyspozycji nie ma już śladu.
Kamil Semeniuk ma niecodzienne wykształcenie. Zabezpieczył się na przyszłośćBernard Tomić pobity pod studiem tatuażu
Do sieci trafiło 16-sekundowe nagranie, na którym widać dwóch napastników kopiących i bijących Bernarda Tomicia. Ich tożsamości jak dotąd nie ustalono. Według ustaleń kanału Channel 10 do zdarzenia doszło przy studiu tatuażu w Gold Coast.
Jak donosi Daily Mail, na wideo słychać, jak jeden z napastników mówi do tenisisty “wstawaj, psie”. Zdaje się, że sytuacja eskalowała już wcześniej. Nie ma do tego pewności, czy nagranie jest nowe - ta informacja jest wciąż weryfikowana.
Bernard Tomić w konflikcie
Karierą Bernarda Tomicia, prócz kiepskiej formy, zawładnął konflikt z innym australijskim tenisistą, Nickiem Kyrgiosem. Panowie od lat dają wyraźnie znać, co o sobie myślą, a ich niechęć jedynie się pogłębia.
Nie wiadomo, czy Bernard Tomić pokaże jeszcze, że może zdobywać tytuły. Jak na razie 30-latek nie wygląda na kogoś, kto byłby w stanie jeszcze długo pograć w tenisa na światowym poziomie.
Źródło: Daily Mail, Channel 10, 9NewsQueensland
