Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Znany mistrz olimpijski jest nieuleczalnie chory. Zostało mu kilka miesięcy życia
Michał Pokorski
Michał Pokorski 23.10.2024 09:19

Znany mistrz olimpijski jest nieuleczalnie chory. Zostało mu kilka miesięcy życia

Hoy
fot. screen Instagram/ @chrishoy1

W ostatnich dniach świat sportu obiegły fatalne informacje. Wielokrotny mistrz olimpijski ujawnił, że zostało mu kilkanaście miesięcy życia. Znany sportowiec zmaga się z rakiem prostaty, a jego wyznanie poruszyło wielu.

Wielokrotny mistrz olimpijski choruje na raka

Chris Hoy to legenda kolarstwa, który w swojej niezwykle bogatej karierze zdobył sześć złotych medali olimpijskich, triumfując na igrzyskach w Atenach (2004), Pekinie (2008) oraz Londynie (2012). Na tym jednak jego osiągnięcia się nie kończą – Hoy jest również 11-krotnym mistrzem świata, co czyni go jednym z najwybitniejszych sportowców w historii tej dyscypliny. Jego wyjątkowe sukcesy zostały docenione przez królową Elżbietę, która w 2008 roku nadała mu tytuł szlachecki, uznając go za Sir Chrisa Hoya.

Przez wiele lat Hoy był uważany za najbardziej utytułowanego brytyjskiego olimpijczyka, aż do 2021 roku, kiedy to jego rodak Jason Kenny zdobył swoje siódme złoto olimpijskie, wyprzedzając Hoya pod względem liczby medali. Mimo zakończenia kariery w 2013 roku, Hoy nie rozstał się ze światem sportu – stał się popularnym komentatorem i ekspertem, współpracując z BBC i zyskując uznanie widzów za swoje analizy i profesjonalizm.

Niemal rok temu kolarz poinformował na swoich mediach społecznościowych, że choruje na raka prostaty. Jak pisał w lutym tego roku:

Mam przykrą wiadomość. W tamtym roku zdiagnozowano u mnie raka. Był to dla mnie ogromny szok, zwłaszcza, że nie miałem objawów wcześniej.

Przechodzę właśnie chemioterapię, która przebiega naprawdę dobrze (…)

Jestem optymistycznie nastawiony. Na duchu podtrzymuje mnie miłość i wparcie, za które jestem ogromnie wdzięczny (…)

Czuje się dobrze. Kontynuuję swoją pracę i wciąż jeżdżę na rowerze. Prowadzę takie samo życie jak wcześniej (…)

Niestety, teraz okazało się, że jego stan zdrowia był znacznie poważniejszy, niż początkowo ujawniał. Hoy wiedział, że walka z chorobą będzie znacznie trudniejsza, jednak starał się nie tracić ducha walki i publicznie dzielił się jedynie pozytywnymi informacjami, by chronić swoich fanów przed najgorszymi obawami. W ostatnim wywiadzie emerytowany kolarzy wyznał wprost - zostało mu niewiele czasu.

Śmierć dorwała ich, gdy wracali z zawodów. Nie żyje siedmiu młodych sportowców

Chris Hoy ma przed sobą ostatnie chwile życia

W niedawnym wywiadzie dla dziennika Sunday Times, Chris Hoy otwarcie opowiedział o swojej walce z nowotworem, a jego wyznanie poruszyło wielu. Mimo że wcześniej sportowiec podtrzymywał pozytywne nastawienie, ujawniając jedynie wybrane szczegóły, teraz zdecydował się podzielić całą prawdą o swoim stanie zdrowia. Jak przyznał, już od momentu diagnozy wiedział, że jego sytuacja jest bardzo poważna, jednak postanowił ukryć najgorsze fakty, by nie obciążać swoich fanów. Niestety, rak prostaty zaczął rozprzestrzeniać się na inne części ciała:

Mam przerzuty do ramienia, biodra, kręgosłupa i żebra — wyznał w rozmowie.

Hoy, znany z niezłomnego charakteru, przyjął również kolejne dramatyczne wiadomości z niezwykłym spokojem. Lekarze przewidują, że zostało mu od dwóch do czterech lat życia, co mogłoby złamać niejednego człowieka. Jednak legenda kolarstwa podchodzi do tego z typową dla siebie refleksją:

Jakkolwiek nienaturalne by się to nie wydawało, taka jest natura. Wszyscy się urodziliśmy i wszyscy umieramy. To jest po prostu część procesu — dodał, prezentując swoją perspektywę na temat śmierci.

Mimo ciężkiej choroby, Hoy stara się żyć pełnią życia, kontynuując swoje pasje i pozostając aktywnym w świecie sportu. Choć walka z rakiem jest dla niego ogromnym wyzwaniem, kolarz zachowuje godność i spokój, inspirując innych swoją postawą i optymizmem w obliczu nieuchronnego.

Nauczyłem się żyć chwilą, mam dni prawdziwej radości i szczęścia. Ale doświadczam także strachu i niepokoju o przyszłość. Nikt z nas nie wie, co się wydarzy. Jedno, co wiemy, to to, że mamy ograniczony czas na tej planecie - zakończył dla Sunday Times.

ZOBACZ TEŻ: Trenował z Igą Świątek, teraz przerwał milczenie. Niewiarygodne, jak wygląda praca z Polką

Rak prostaty to cichy zabójca mężczyzn

Rak prostaty to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów u mężczyzn, szczególnie w średnim wieku. Prostata, zwana także gruczołem krokowym, znajduje się pod pęcherzem moczowym i odpowiada za produkcję płynu nasiennego. Wczesne stadium raka prostaty często przebiega bezobjawowo, co sprawia, że regularne badania kontrolne, takie jak test PSA (antygen specyficzny dla prostaty), są kluczowe dla wczesnego wykrycia. W późniejszych stadiach choroby mogą pojawić się takie objawy jak trudności w oddawaniu moczu, ból w miednicy oraz krew w moczu lub nasieniu. Leczenie zależy od stadium zaawansowania nowotworu i może obejmować chirurgię, radioterapię, terapię hormonalną, a w niektórych przypadkach chemioterapię. Wczesne wykrycie daje duże szanse na skuteczne leczenie i wyzdrowienie.