Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Zaskakująca decyzja polskich siatkarzy. Wszystko tuż przed ceremonią otwarcia igrzysk
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 26.07.2024 13:40

Zaskakująca decyzja polskich siatkarzy. Wszystko tuż przed ceremonią otwarcia igrzysk

Nikola Grbić
Fot. East News/ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Podopieczni Nikoli Grbicia rozpoczną jutro swoje zmagania w ramach Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Pierwszym przeciwnikiem będzie reprezentacja Egiptu. Na godziny przed oficjalną ceremonią otwarcia, siatkarska reprezentacja Polski podjęła zaskakującą decyzję.

Już dziś ceremonia otwarcia igrzysk w Paryżu

Zmagania w ramach Igrzysk Olimpijskich w Paryżu rozpoczęły się 2 dni temu. Wtedy to pierwsze mecze rozegrały olimpijskie reprezentacje narodowe. Dzień później zawody rozpoczęła pierwsza Polka, Wioleta Myszor. Był to jej debiut na najważniejszej imprezie czterolecia. Wystąpiła ona łucznictwie i awansowała do 1/32 finału, zajmując 54. miejsce.

Dziś jednak dojdzie do oficjalnego rozpoczęcia olimpiady. O 19:30 czasu polskiego wystartuje ceremonia, której zwieńczeniem będzie zapalenie olimpijskiego znicza przez amerykańskiego rapera Snoop Dogga. Nie wiadomo, czy przy tej okoliczności dadzą radę być obecne tenisistki, które jeszcze dzisiejszego popołudnia rozgrywały finał turnieju WTA w Pradze, a mowa o Magdzie Linette i Magdalenie Fręch. Trapi je problem logistyczny, gdyż o 19:00 zamknięta zostanie przestrzeń powietrzna w promieniu 150 km od Paryża. Jak się okazuje, nie tylko ich może zabraknąć wśród zawodników polskiej reprezentacji olimpijskiej.

Kolejny polski olimpijczyk zawieszony. Kuriozalny powód, jest stanowisko trenera Godziny do meczu, a tu oficjalny komunikat. A jednak, Iga Świątek wyróżniona

Polskich siatkarzy zabraknie na ceremonii otwarcia. Nikola Grbić tłumaczy decyzję

Jak się okazuje, na ceremonii otwarcia nie będą obecni polscy siatkarze. Taką decyzję podjął Nikola Grbić, który otwarcie to przyznał w rozmowie z TVP Sport. Przy okazji serbski trener wytłumaczył powody swojej decyzji, które wydają się być zrozumiałe.

Gramy dzień po ceremonii otwarcia. Myślę, że to wydarzenie będzie bardzo, bardzo długie. Jeśli chcielibyśmy w nim uczestniczyć, musielibyśmy być gotowi w wiosce o 15:45. Sam event mógłby się z kolei dla nas skończyć o 1:00 albo 2:00

Grbić poszedł więc za przykładem grupowych rywali Biało-Czerwonych na igrzyskach w Paryżu. Wcześniej swoją absencję ogłosiły kadry Brazylii oraz Włoch, które także rozpoczną jutro swoje zmagania. Na zakończenie swojej wypowiedzi selekcjoner reprezentacji Polski podkreślił, że najważniejszy dla niego i jego zawodników jest dobry występ i skupienie.

ZOBACZ: Jedna decyzja przesądziła o wyniku, skrzywdzony polski klub. O tej akcji będzie głośno

Siatkarze zaraz przystąpią do olimpijskich zmagań

Polscy siatkarze zmierzą się w olimpijskiej grupie z Egiptem, Brazylią i Włochami. Znane są godziny meczów. Z Afrykańczykami zagramy 27 lipca o 17:00, następnie z Brazylijczykami 31 lipca o 9:00, a z zawodnikami z Półwyspu Apenińskiego 3 sierpnia, także o 17:00. Podopieczni Nikoli Grbicia będą chcieli przełamać “klątwę” ćwierćfinałów, których to Biało-Czerwoni nie mogą przejść od 5 edycji igrzysk. Szkoleniowiec Polaków w rozmowie z Weszlo.com przyznał, że bardzo ważne jest indywidualne podejście i nastawienie siatkarzy.

To jest kwestia bardzo indywidualna, bo każdy zawodnik, gdy idzie spać, jest sam. Jeden będzie więcej o tym myślał, inny wyrzuci to z głowy. Na pewno nie powiem zawodnikom: „Nie myślcie o tym”, bo to zadziałałoby w drugą stronę. Jeżeli powiesz komuś: „Przestań mieć w głowie żółtego słonia”, to on ciągle będzie go sobie wyobrażał. Dlatego będę się starał po prostu przekierować uwagę zawodników i sprawić, by nie myśleli o tym, jak ważny to mecz, a bardziej skupili się na tym, co trzeba zrobić na boisku. Jeżeli oni to zrobią i skupią się na siatkówce, zagramy tak, jak trzeba. Nie powiem, że wygramy na 100 procent, ale nie będą nas zajmowały rzeczy, które nie powinny. A to już dużo