Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Wzruszające chwile w Ekstraklasie. Wyjątkowy gest wobec śmiertelnie chorej legendy [WIDEO]
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 31.07.2023 11:13

Wzruszające chwile w Ekstraklasie. Wyjątkowy gest wobec śmiertelnie chorej legendy [WIDEO]

Kibice oddali hołd Robertowi Dymkowskiemu
twitter.com/Pogoń Szczecin & canal+ sport online (zrzut ekranu)

W niedzielę Pogoń Szczecin mierzyła się na własnym stadionie z Widzewem Łódź. W 10. minucie spotkania doszło do wzruszających scen. Sędzia przerwał mecz, by fani mogli oddać hołd śmiertelnie chorej legendzie "Portowców", Robertowi Dymkowskiemu. Obecny na trybunach były zawodnik podziękował za wsparcie wymownym transparentem.

Zwycięstwo Pogoni Szczecin w meczu z Widzewem Łódź. Emocje do ostatnich minut

Pogoń Szczecin po pewnym zwycięstwie nad Linfield w II rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy wróciła do gry na krajowym podwórku. "Portowcy" przed własną publicznością zmierzyli się z Widzewem Łódź.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy już w 4. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą bramki Bartłomieja Pawłowskiego. Podopieczni Gustaffsona dominowali na boisku, jednak brakowało im skuteczności pod bramką rywali. Sytuacja uległa zmianie po przerwie. Po minucie od wznowienia gry wyrównującą bramkę zdobył Luka Zahović. Niespełna 20 minut później kolejnego gola dołożył Koulouris. Widzew naciskał do ostatnich minut, jednak ostatecznie to Pogoń wyszła z emocjonującego pojedynku zwycięsko. Podczas meczu nie zabrakło też wzruszających obrazków…

Mecenas Piotr Kaszewiak ma piękną partnerkę. Niewielu wiedziało, że to gwiazda TVP

Sędzia przerwał spotkanie. Wzruszający gest klubu wobec Roberta Dymkowskiego

Ogromnych emocji dostarczyła 10. minuta spotkania. Wówczas arbiter przerwał mecz, by umożliwić fanom oddanie hołdu śmiertelnie chorej legendzie "Portowców", Robertowi Dymkowskiemu. Wybór minuty nie był przypadkowy. Z "10" na plecach napastnik występował w barwach szczecińskiego klubu.

Kibicie wstali z miejsc i zaczęli bić brawa. Skandowano imię i nazwisko legendarnego napastnika. "NAJLEPSZY NAPASTNIK POLSKI" - podpisano nagranie z trybun, które opublikowano na profilu Pogoni. Klub zachęcił też fanów do wsparcia zbiórki.

Od 2022 roku Robert Dymkowski był trenerem kobiecej drużyny ze Szczecina. W ostatnim czasie oznajmił, że nie będzie w stanie kontynuować pracy w tej roli. 53-latek zdradził, że cierpi na stwardnienie zanikowe boczne.

- Nie jestem już w stanie samodzielnie ubrać się czy umyć, co dla mnie, jako osoby, która większość życia poświęciła sportowi - piłce nożnej jako zawodnik, trener i działacz - jest niezwykle trudne. Obecnie muszę się z tym mierzyć i na pewno łatwo się nie poddam. Chcę walczyć o jak najdłuższą sprawność mojego organizmu - napisał w mediach społecznościowych. 

Robert Dymkowski podziękował fanom za wsparcie. "Jesteście wielcy"

Słowa otuchy dla legendy Pogoni Szczecin płynęły również z mediów społecznościowych. "Robert Dymkowski, najlepszy napastnik Polski! Dzięki za wszystkie emocje Dymek! Chcę wierzyć, że wygrasz i ten najtrudniejszy mecz. Walcz Portowcu! - napisał jeden z fanów, publikując zdjęcie byłego piłkarza, trzymającego w ręku wymowny transparent.

"Dziękuje bardzo za wsparcie, jesteście wielcy" - taki napis widniał na kartce, umieszczonej w rękach obecnego na trybunach legendarnego piłkarza. Przed Robertem Dymkowskim najważniejszy mecz w jego życiu. Trzymamy kciuki by i z niego wyszedł zwycięsko.

Źródło: twitter.com/Pogoń Szczecin