Wściekli kibice głośno mówili o bojkocie meczu Polaków. Widok Stadionu Narodowego mówi wszystko
Przed meczem Polska - Wyspy Owcze na Stadionie Narodowym nastroje wśród kibiców były lekko mówiąc złe. Zapowiadało się na puste trybuny, bo mówiono wszędzie o bojkocie spotkania. Trybuny przed 20:45 we czwartek mówiły wszystko.
Polska - Wyspy Owcze. Zapowiadano bojkot
Sytuacja w reprezentacji Polski nie była zbyt kolorowa. Najpierw blamaże w eliminacjach mistrzostw Europy, a potem przypomnienie o niesławnej aferze premiowej i kolejne podziały. Wielu kibiców miało już tego dość.
Po ostatniej kolejce eliminacji Euro 2024 fani zapowiadali zupełny bojkot spotkania z Wyspami Owczymi. Twierdzili, że czas, by polscy piłkarze zagrali wreszcie przy pustych trybunach.
Mistrz olimpijski pobił się z kolegą z reprezentacji. Ujawnino, o co poszłoPolska - Wyspy Owcze. Jak wyglądają trybuny Stadionu Narodowego?
Czy do bojkotu ostatecznie doszło? Wystarczył krótki rzut oka na trybuny. Zdaje się, że większość niezadowolonych albo zapomniała o swoim postanowieniu, albo ich bilety trafiły do osób, które chciały po prostu zobaczyć mecz na żywo.
Wypełniony Stadion Narodowy wyśpiewał dwie zwrotki “Mazurka Dąbrowskiego” i przygotował się na ułożenie z kartek flagi Polski. Wszyscy obecni mogli poczuć wielkie emocje i mieć nadzieję na odkupienie kadry piłkarskiej.
Polska - Wyspy Owcze. Robert Lewandowski i spółka walczą o dobre imię
Mecz z Wyspami Owczymi jest w pewnym sensie być albo nie być dla reprezentacji Polski. Ostatnie mecze w eliminacjach do Euro pokazały wyraźnie ogromne braki zespołu Fernando Santosa oraz słabość liderów.
Robert Lewandowski czekał za to na przełamanie swojej klątwy. Czy uda mu się w urodziny małżonki strzelić pierwszego od dwóch lat gola na Stadionie Narodowym? Na to czekała cała Polska.