To uderzenie znokautowało Huberta Hurkacza. Niecodzienne obrazki w Laver Cup [WIDEO]
Hubert Hurkacz jest jedną z gwiazd Laver Cup. Polski zawodnik startu w towarzyskim turnieju nie zaliczy jednak do udanych. Najpierw przegrał w singlowym starciu z Francesem Tiafoe, a następnie poległ w deblowym pojedynku rozgrywanym u boku Gaela Monfilsa. Co gorsze, jedna z akcji w trakcie tego meczu zakończyła się dla niego bolesnym urazem. Uderzenie posłane przez Bena Sheltona trafiło wprost w… czułe miejsce Polaka. Wrocławianin z bólu upadł na kort.
Hubert Hurkacz z zaszczytem gry w Laver Cup
Hubert Hurkacz po raz pierwszy w karierze został wytypowany do udziału w prestiżowym turnieju Laver Cup, w którym naprzeciw siebie stają drużyna Europy oraz drużyna Świata. Obok polskiego zawodnika europejski zespół tworzą: Arthur Fils, Gael Monfils, Casper Ruud, Andrij Rublew oraz Alejandro Davidovich Fokina. W pokazowych meczach nie uczestniczą m.in.: kontuzjowany Holger Rune oraz odpoczywający Carlos Alcaraz i Novak Djoković.
Ich rywalami są najlepsi tenisiści spoza Europy. W tym gronie znaleźli się: Taylor Fritz, Frances Tiafoe, Tommy Paul, Felix Auger-Aliassime, Ben Shelton oraz Francisco Cerundolo. Zawodnicy rywalizują zarówno w meczach singla, jak i debla. Tegoroczny turniej odbywa się w dniach 22-24 września w Kanadzie.
Polska - USA. Prawdziwy pokaz pięknej gry Polek, co się tam działo. Piękne sceny w ŁodziHubert Hurkacz zanotował dwie porażki w Laver Cup
Hubert Hurkacz inaczej wyobrażał sobie start w prestiżowym turnieju. 26-latek w pierwszej kolejności odniósł porażkę w meczu z Francesem Tiafoe, przegrywając 5:7, 3:6. Kilka godzin później poległ w parze z Gaelem Monfilsem w deblowym pojedynku z Benem Sheltonem oraz Felixem Augerem-Aliassimem (5:7, 4:6).
Na domiar złego na początku deblowego starcia doszło do niecodziennej sytuacji, którą boleśnie na swoim ciele odczuł polski tenisista. Takich obrazków na tenisowych kortach nie widuje się zbyt często…
Hubert Hurkacz znokautowany. Bolesne chwile Polaka na korcie
W pewnym momencie słynący z ogromnej siły serwisów Ben Shelton przygotowywał się do uderzenia forhendem. Wówczas Hubert Hurkacz podjął decyzję o podejściu pod siatkę. Piłka została przez Amerykanina posłana tak niefortunnie, że trafiła wprost w krocze Polaka…
26-latek momentalnie odczuł silne uderzenie rywala i nie sposób się temu dziwić. Wrocławianin upadł na kort, a na pomoc ruszył jego deblowy partner, Gael Monfils. Po chwili z uśmiechem na ustach Polak wrócił do gry.
Źródło: x.com/Eurosport Polska