Iga Świątek to bezapelacyjnie jeden z najlepszych sportowców w Polsce. Mimo licznych sukcesów na światowych kortach tenisowych 22-latka wielokrotnie musi mierzyć się z hejtem, który często wylewany jest bez większej przyczyny. Uwagę na ten fakt zwrócił Dariusz Szpakowski w podcaście WojewódzkiKędzierski. Legendarny polski komentator stracił cierpliwość. Trudno się dziwić jego słowom.
To zdecydowanie największa sensacja pierwszej rundy Rolanda Garrosa. Siódma rakieta świata, Maria Sakkari pożegnała się z zawodami, przegrywając z Francuzką Warwarą Graczewą 6:3, 4:6, 3:6. Sprawa jest o tyle ciekawa, że Greczynka jako ostatnia była w stanie pokonać Igę Świątek w tych rozgrywkach.
Magda Linette kończy turniej Rolanda Garrosa już na pierwszym spotkaniu. W meczu 1/64 finału Polka uległa Rosjance Ludmile Samsonowej 6:1, 6:1. 32-latka nie miała nic do powiedzenia w starciu z 17. rakietą rankingu WTA i w słabym stylu odpada z French Open.
Iga Świątek rozpoczyna w Paryżu walkę o kolejny tytuł Rolanda Garrosa. Polka stanie przed szansą na sięgnięcie po puchar francuskiego turnieju po raz trzeci z rzędu. Liderka światowego rankingu WTA uchodzi za jedną z największych faworytek do wygrania imprezy. O której i gdzie oglądać jej dzisiejszy mecz?
Naomi Osaka zwyciężyła pierwszy mecz w ramach Rolanda Garrosa, pokonując Włoszkę Lucię Bronzetti 6:1, 4:6, 7:5. Pochodząca z Japonii tenisistka dopiero na konferencji prasowej dowiedziała się, z kim przyjdzie jej się zmierzyć w drugiej rundzie. Kiedy usłyszała nazwisko Igi Świątek, jej reakcja była bardzo wymowna. Nawet sztab trzymał to przed nią w tajemnicy.
Roland Garros 2024 wystartował z przytupem. Już na starcie zobaczyliśmy wiele znakomitych pojedynków, biorąc pod uwagę zarówno rozgrywki WTA, jak i ATP. Jedną z największych sensacji w pierwszej rundzie sprawiła zawodniczka, która jako ostatnia w zeszłym roku pokonała Igę Świątek. Mowa o Rosjance Wieronice Kudermietowej, która zakończyła rozgrywki już po otwierającym meczu.
Hubert Hurkacz przebrnął przez pierwszą rundę Rolanda Garrosa, wygrywając z Japończykiem Shintaro Mochizukim 3:2. Zdecydowanie niżej notowany tenisista postawił Polakowi bardzo trudne warunki. Dopiero w końcówce meczu wrocławianin pokazał prawdziwą dominację. Spotkanie potrwało ponad trzy godziny, lecz rywalizację utrudniły warunki atmosferyczne. Znamy kolejnego rywala 27-latka.
Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w turnieju Roland Garros. Polka musiała chwilę poczekać na konkretne nazwisko, ponieważ wylosowała kwalifikantkę. Ta, kiedy dostała się do głównej drabinki początkowo się cieszyła, jednak uśmiech zszedł z jej twarzy, kiedy zobaczyła, z kim zmierzy się na francuskim korcie.
Aryna Sabalenka wzięła udział w konferencji prasowej poprzedzającej nadchodzący wielkimi krokami turniej Rolanda Garrosa. Jeden z dziennikarzy zadał Białorusince zaskakujące pytanie dotyczące Igi Świątek. Tenisistka nie ukrywała oburzenia.
Po spektakularnym zwycięstwie w Rzymie Iga Świątek miała kilka dni na zasłużony odpoczynek. Liderka światowego rankingu WTA mogła skupić się na regeneracji przed kolejnym wielkim turniejem, jakim będą zmagania na Roland Garros. Ulubiony czempionat Świątek w ramach French Open rozegra się już niedługo, a po czwartkowym losowaniu drabinki turniejowej pojawiły się nieoficjalne informacje, dotyczące pierwszego meczu z udziałem Polki.
Iga Świątek wzięła niedawno udział w kręceniu krótkiego filmu dokumentalnego pt. “Beyond Number One”. Przy okazji tej akcji, przeprowadzonej przez firmę On, miała przyjemność spełnić jedno ze swoich małych marzeń i zagrać w tenisa z aktorką grającą niegdyś w kultowym serialu “Przyjaciele”, Courteney Cox. Po spotkaniu z Igą, serialowa Monica Geller nie szczędziła słów zachwytu na temat Polki.
Iga Świątek stała się bohaterką krótkometrażowego filmu pt. "Beyond Number One", opublikowanego na kanale YouTube firmy On. Przedstawiono w nim kulisy życia najlepszej tenisistki na świecie. Polka przemówiła do swoich fanów nie tylko jako “numer jeden” światowego rankingu WTA, ale też pochodząca spod Warszawy dziewczyna, która musi mierzyć się z wieloma trudnościami. Takiej Igi jeszcze nie słyszeliśmy.
Królowa może być tylko jedna, a w przypadku tenisa, jest nią Iga Świątek. Polka jest w wyśmienitej formie i udowadnia to w trakcie turniejów WTA 1000 - jej ostatnie dwa starty zakończyły się zwycięstwem i zdobyciem tytułów mistrzowskich w Madrycie i Rzymie. Dyspozycja Świątek jest obiektem zachwytów kibiców, ale też i pozostałych zawodniczek, w tym m.in Caroline Garcii, która skomplementowała grę Polki.
Iga Świątek wzięła udział w konferencji prasowej po zwycięstwie w Rzymie, a jej nerwy po raz kolejny zostały wystawione na próbę. W roli głównej wystąpił włoski dziennikarz Ubaldo Scanagatta. 74-latek zadał Świątek dość nietypowe pytanie, które zostało trafnie podsumowane przez polską tenisistkę, ku zadowoleniu pozostałych osób w sali.
Iga Świątek jest jedną z najbardziej utytułowanych i rozpoznawalnych osób ze świata polskiego sportu. Mimo młodego wieku Świątek ma za sobą występy na największych turniejach i międzynarodowych imprezach, a na każdym kroku mogła liczyć na wsparcie swojego ojca - Tomasza. 22-latka jest bardzo blisko związana ze swoim rodzicem i opisała ich wzajemną relację w niesamowitych słowach.
Iga Świątek miała okazję zmierzyć się na korcie z niecodzienną przeciwniczką. Naprzeciwko niej stanęła Courteney Cox, gwiazda słynnego serialu “Przyjaciele”, znana z roli Moniki Geller. Nagranie z ich pojedynku obiegło sieć i stało się viralem.
Magda Linette i Magdalena Fręch awansowały do drugiej rundy turnieju w Strasbourgu, jednocześnie walcząc o miano drugiej najlepszej polskiej zawodniczki. Jak się okazuje, wszystkie Polki mogą wkrótce osiągnąć historyczny wynik. Wszystko zależy od tego, jak ułoży się tabela rankingu WTA po zakończeniu zawodów.
Camila Giorgi dość sensacyjnie i nagle ogłosiła zakończenie kariery sportowej na początku maja br. Według doniesień włoskich mediów 32-latka wraz ze swoim ojcem miała dopuścić się kradzieży. Mowa o przedmiotach o gigantycznej wartości.
Magdalena Fręch w znakomitym stylu rozpoczęła zmagania w turnieju WTA 500 w Strasbourgu. W pierwszym meczu Polka pokonała wyżej notowaną Amerykankę Sloane Stephens 6:3, 6:3, co było jej pierwszym, historycznym zwycięstwem nad tą zawodniczką. Wkrótce zmierzy się z rozstawioną z numerem pierwszym w rozgrywkach Czeszką Marketą Vondrousovą.
Magda Linette świetnie rozpoczęła turniej w Strasburgu. Poznanianka zmierzyła się z Soraną Cirsteą i pokonała ją 7:5, 7:5, przechodząc do kolejnej rundy. 32-latka miała lekkie problemy w pierwszym secie, ale ostatecznie nie dała szans swojej rywalce i udowodniła, że jest w stanie rywalizować o najwyższe cele.
Iga Świątek w tym sezonie bez przerwy zaskakuje. Polka jest niedościgniona i na swoim koncie zwycięstw ma teraz turniej w Rzymie. Chwilę po triumfalnym starciu z Aryną Sabalenką (6:2, 6:3) Świątek zdecydowała się na wyjątkowy gest. Szybko wychwycili go komentatorzy spotkania.
Iga Świątek nie ma sobie równych. Już drugi raz w ciągu krótkiego czasu przekonała się o tym Aryna Sabalenka, która ponownie musiała uznać wyższość swojej największej rywalki w finale WTA Rzymu. W pewnym momencie Białorusinka nie wytrzymała i cisnęła rakietą o kort.
Aryna Sabalenka w fantastycznym stylu pokonała Danielle Collins i zakwalifikowała się do finału turnieju w Rzymie. Białorusinka zmierzy się w nim z Igą Świątek, z którą poniosła porażkę w trakcie rywalizacji w Madrycie i musiała zadowolic się wicemistrzostwem. Tym razem, Sabalenka jest zdeterminowana do zrewanżowania się na liderce rankingu i przekazała swoje spostrzeżenia na temat hitowego pojedynku.
To zdecydowanie nie tak miało wyglądać. Hubert Hurkacz przegrał po zaciętym starciu z Tommy'm Paulem i odpadł z turnieju w Rzymie. Wrocławianin mógł czuć niedosyt, ponieważ niewiele zabrakło do tego, aby zakwalifikować się do półfinału. Kilka godzin po zakończonym spotkaniu Hurkacz wrzucił do sieci zaskakujące zdjęcie, które udowodniło, że szczęście opuściło go nie tylko na korcie.
Iga Świątek ma przed sobą już tylko jedno zadanie, by po raz trzeci w karierze zostać mistrzynią Italian Open. Polka wkrótce dowie się, z kim zagra w finale, jednak już teraz ma pewność ogromnego zarobku. Na jej konto wpłynęła pokaźna kwota, a wkrótce portfel polskiej tenisistki może wypełnić się jeszcze bardziej.
Iga Świątek po raz kolejny w karierze pokonała Coco Gauff, dzięki czemu zameldowała się w finale turnieju WTA 1000 w Rzymie! Tym razem Polka wygrała z Amerykanką 6:4, 6:3 i wkrótce pozna swoją kolejną przeciwniczkę. Będzie nią zwyciężczyni meczu Danielle Collins - Aryna Sabalenka.
Hubert Hurkacz przegrał z Tommym Paulem 5:7, 6:3, 3:6 w ćwierćfinale turnieju ATP 1000 w Rzymie. Pojedynek pomiędzy Polakiem a Amerykaninem trwał ponad 2 godziny i 40 minut. To koniec marzeń wrocławianina o pierwszym w karierze zwycięstwie na Italian Open.
Iga Świątek jest w fantastycznej dyspozycji od samego początku turnieju w Rzymie. Polka zachwyca kibiców na Foto Italico i jest o krok od zakwalifikowania się do wielkiego finału prestiżowego czempionatu. Przeszkodą na drodze Świątek będzie Coco Gauff, która w równie świetnym stylu przebrnęła przez dotychczasowe fazy turnieju i podkreśliła, że jest gotowa do walki o trofeum.