Świątek zaraz powalczy o puchar, a tu takie wieści. Polka wyróżniona po raz pierwszy w karierze
Iga Świątek niedługo wróci do rywalizacji w tenisie na najwyższym poziomie. 2 listopada wystartuje WTA Finals w Rijadzie, a Polka będzie miała zamiar nie tylko obronić tytuł sprzed roku, ale także wrócić na szczyt rankingu tenisistek. Zanim jednak raszynianka rozpocznie bój o puchar, została ona wyróżniona w innym zestawieniu. To jej pierwszy raz w karierze.
Iga Świątek wystartuje w WTA Finals
W końcu kibice nie muszą już się zastanawiać, kiedy Iga Świątek wróci do gry na światowych kortach. Po niemalże 2 miesiącach nastąpi koniec oczekiwań na kolejny występ raszynianki. Około 2 tygodnie minęły już od informacji o tym, że tenisistka rozpoczęła współpracę z nowym trenerem Wimem Fissettem.
Chcę dodać, że cieszę się na współpracę z Wimem. Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie w tenisie. Wiadomo, że to zawsze ważne, żeby poznać się lepiej, ale za nami bardzo dobry start relacji, a ja nie mogę się doczekać powrotu do rywalizacji - czytamy we fragmencie komunikatu Świątek w mediach społecznościowych.
Już od kilku dni Świątek przygotowuje się do zawodów w ramach WTA Finals. Raszynianka będzie miała szczególną motywację, by zagrać jak najlepiej, ponieważ ostatnio została prześcignięta w rankingu WTA przez Arynę Sabalenkę. Na swoim Instagramie Polka już się zdążyła pochwalić fragmentem pokazującym, jak ciężko pracuje, by z przytupem wrócić do gry.
Co więcej, Świątek jest już w Rijadzie i zapoznaje się z tamtejszymi obiektami.
Klub Ekstraklasy w tarapatach, burza w mediach społecznościowych. Drużyna przerwała milczenie Nie żyje utalentowana sportsmenka. Tragedia na treningu, lekarze byli bezsilniWielkie wyróżnienie dla Świątek, pierwszy raz w karierze
Iga Świątek to gwiazda światowego formatu, która wciąż przyciąga kolejnych reklamodawców. Ostatnio na Instagramie tenisistki pojawił się post, w którym prezentuje kosmetyki marki Lancome.
M. in. dzięki zyskom reklamowym, ale również nagrodom zdobytym typowo na korcie, raszynianka może pochwalić się olbrzymimi zarobkami. To sprawiło, że Świątek po raz pierwszy w karierze znalazła się na liście 50 najbogatszych Polek, stworzonej przez Wprost.
Majątek zawodniczki wyceniany jest na ok. 112 mln zł, dzięki czemu zajęła 47. miejsce w tej klasyfikacji. Wyprzedziła chociażby Agnieszkę Radwańską, która posiada 104 mln zł i z tą kwotą zajmuje ostatnią pozycję na liście.
Daleko z przodu za to znajduje się Anna Lewandowska. Wiele rozkręcanych przez nią biznesów dało jej 22. miejsce w zestawieniu, z kwotą 362 mln złotych. Pierwsze miejsce zajmuje Dominika Kulczyk, która m. in. odziedziczyła niegdyś majątek po swoim słynnym ojcu Janie Kulczyku. Może się ona poszczycić majątkiem na poziomie 7,1 mld złotych.
ZOBACZ: Od gali Złotej Piłki minęły godziny, a tu takie wieści. Lewandowski wyróżniony, co za słowa
Świątek zacznie pogoń za Sabalenką
Powrót Igi Świątek do gry to także rozpoczęcie pogoni za Aryną Sabalenką. Nieco ponad tydzień temu Białorusinka wyprzedziła Polkę w rankingu WTA i objęła fotel liderki zestawienia. Ostatnio przewaga zawodniczki z Mińska powiększyła się do 1046 punktów, ze względu na kolejne odjęcia wyników. Raszynianka w najnowszym notowaniu straciła aż 1695 punktów (1500 za WTA Finals i 195 za WTA w Stuttgarcie). Z kolei Sabalence odjęto jedynie 690 punktów.
Teoretycznie, na koniec sezonu Iga Świątek wciąż może zostać liderką rankingu. Jak podaje profil Z kortu na X, Polka musiałaby wygrać WTA Finals, a do tego liczyć na to, że Białorusinka przegra półfinał z raszynianką.