Ostatnie tygodnie niezwykle mocno doświadczyły Igę Świątek. Wczoraj WTA ogłosiło, że najlepszą tenisistką minionego roku została Aryna Sabalenka, a chwilę później Polka otrzymała kolejny mocny cios. Niestety, ale Raszynianka została pominięta, co nie umknęło uwadze całego świata. Nazwisko naszej najlepszej tenisistki zostało bowiem w ostatniej chwili skreślone tuż przed ogłoszeniem ostatecznej listy nominowanych do prestiżowej nagrody.
Afera dopingowa Igi Świątek była jednym z najgorętszych tematów w sporcie w ostatnich dniach. Teraz do sprawy postanowiła odnieść się legendarna tenisistka - Serena Williams. Amerykanka wprost zaatakowała 23-latkę, a jej słowa obiegły świat. To nie spodoba się kibicom Igi Świątek.
WTA opublikowało dzisiaj wyniki plebiscytu na najlepszą tenisistkę 2024 roku. W grze liczyły się oczywiście tylko dwie tenisistki - Aryna Sabalenka i Iga Świątek. Choć wygrała Białorusinka, to jej przewaga wcale nie była aż tak jednoznaczna.
Afera dopingowa Igi Świątek wstrząsnęła całym sportowym środowiskiem. Opinia publiczna w większości broni Polki, ale zdarzają się także przypadki ostrej krytyki. Teraz jej koleżanka postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Co za słowa od tenisistki.
Niespełna miesiąc temu zakończył się kolejny tenisowy sezon, w którym występowała Iga Świątek. Oczywiście, jak to bywa w przypadku każdego sportowca, były wzloty i upadki. Ostatnio WTA postanowiła podsumować minioną kampanię, niestety pomijając Świątek. I teraz, w całej tej sytuacji nadeszła kolejna informacja, która znów nie jest dla raszynianki dobra.
Rywalizacja Igi Świątek z Aryną Sabalenką to najbardziej elektryzujący pojedynek w świecie dzisiejszego kobiecego tenisa. Przez długi czas to raszynianka udowadniała swoją dominację, mając w rankingu sporą przewagę nad Białorusinką i resztą stawki. W drugiej połowie sezonu 2024 to się jednak zmieniło. Wobec wyników plebiscytu WTA i pokonania polskiej tenisistki, Sabalenka nie czekała długo i wstawiła do sieci wymowny filmik reakcyjny.
Hubert Hurkacz nie może zaliczyć minionego sezonu do udanych. Teraz jednak polski tenisista ładuje baterie przed kolejną kampanią. “Hubi” postanowił pokazać swoim fanom, jak spędza wolny czas. W tym celu wrzucił na swojego Instagrama nagranie, które wywołało burzę w sieci.
Koniec sezonu tenisowego to czas podsumowań. O tych nie zapomniało WTA, które właśnie nagrodziło szczególnie wyróżniających się w kończącym się powoli 2024 roku tenisistów. Zapadła także decyzja ws. Igi Świątek.
Iga Świątek ma za sobą bardzo wymagający sezon. Polka rozegrała mnóstwo spotkań, a w ostatnim czasie ujawniła jeszcze aferę dopingową. Do jej postawy nawiązała teraz dawna liderka rankingu WTA. Rosjanka zapowiada koniec naszej tenisistki!
Iga Świątek przechodziła ostatnio jeden z najtrudniejszych momentów w swojej karierze. Afera dopingowa wywróciła jej świat do góry nogami, zmuszając 23-letnią tenisistkę do walki o oczyszczenie swojego nazwiska. Choć Świątek zakończyła już miesięczne zawieszenie, dopiero teraz WTA podjęło ostateczne decyzje dotyczące jej sytuacji. Najnowsze wieści obiegły świat nocą czasu polskiego.
Ostatnie miesiące były wyjątkowo trudne dla Igi Świątek. Wszystko miało związek oczywiście z aferą dopingową, która wstrząsnęła całym sportowym światem. 23-latka przyznała, że sprawa mocno odbiła się na jej psychice. Jak się okazuje, pomimo upływu zawieszenia, to wcale nie musi być koniec jej problemów. Teraz dyrektor POLADA ostrzega ws. tenisistki.
Ostatnie miesiące były wyjątkowo trudne dla Igi Świątek. Wszystko miało związek oczywiście z aferą dopingową, która wstrząsnęła całym sportowym światem. Polka pierwszy raz szczerze opowiedziała o całej sytuacji w niedawnym wywiadzie. Jak przyznała, była panicznie przerażona, a jej reakcja zatrzęsła sztabem.
Ostatnie miesiące były wyjątkowo trudne dla Igi Świątek. Wszystko miało związek oczywiście z aferą dopingową, która wstrząsnęła całym sportowym światem. Jak sama przyznała, sprawa nie tylko odbiła się na jej psychice, ale także na finansach – koszty związane z walką o oczyszczenie imienia okazały się astronomiczne. Ta kwota zwala z nóg.
To niesamowite osiągnięcie polskich piłkarek nożnych - po raz pierwszy w historii zagrają w mistrzostwach Europy. Gigantyczny sukces naszych reprezentantek zwrócił uwagę świata sportu, a gratulacje spływają z każdej strony. Sukces sportsmenek postanowiła docenić również Daria Abramowicz, psycholog współpracująca od lat z Igą Świątek. W swoim wpisie wskazała na jedną zawodniczkę.
Sprawa Igi Świątek wywołała w świecie tenisa gorącą dyskusje, którą przepełniły skrajne opinie. Wśród komentujących nie brakuje osób żądających dla polskiej zawodniczki surowych konsekwencji. Jedna z legend tego sportu stwierdziła nawet, że 23-latka powinna zostać dożywotnio zdyskwalifikowana. Słowa te spotkały się z błyskawiczną ripostą.
Iga Świątek ma za sobą najtrudniejszy sezon w karierze. Mimo licznych sukcesów, Polka przeżyła wiele dramatycznych momentów. Dwa miesiące temu 23-latka sensacyjnie zmieniła trenera, a teraz w jej sztabie nadeszły kolejne zmiany. Właśnie pożegnała się z kluczową osobą.
Iga Świątek ma za sobą najtrudniejszy okres w karierze. Polka opuszczała turnieje, co było spowodowane ukrywaną sprawą z podejrzeniami dopingu w organizmie 23-latki. Choć sprawa została wyjaśniona, to jak się okazuje, to jeszcze nie koniec nerwowych dni. Apelacja może ciągnąć się miesiącami.
We wtorkowy poranek świat sportu obiegły tragiczne informacje. Zmarła legendarna postać światowego tenisa, którą kochali fani na całym świecie. Jego osiągnięcia na zawsze wpisały go do galerii sław dyscypliny, niewyobrażalna strata.
Dopingowa afera z Igą Świątek rozgrzała społeczność tenisa, a dyskusje w tej sprawie jeszcze długo nie ustaną. Choć większość fanów broni Polki, to zdarzają się także głosy krytyki. Na ostry atak w 23-latkę zdecydował się jeden z dawnych mistrzów US Open. Jego słowa wywołały istną burzę w mediach.
W zeszłym tygodniu cały świat zadziwiła informacja ws. problemów dopingowych Igi Świątek. Choć sytuacja jest już jasna i Polka nie jest winna całej sytuacji, to nie ustają komentarze i echa tych wydarzeń. Teraz jeden z ekspertów wskazał ogromny błąd.
Jeszcze do niedawna nie kojarzylibyśmy Igi Świątek ze stosowaniem, nawet nieumyślnym, zakazanych substancji. A jednak, ostatnia sensacyjna informacja, którą nadała raszynianka, wstrząsnęła wszystkimi. Do tej pory publicznie głosu w tej sprawie nie zabierał jej trener Wim Fissette. Ostatnio jednak przerwał milczenie.
Iga Świątek aktualnie korzysta z odpoczynku, ze względu na koniec sezonu tenisowego. Chociaż, może to za dużo powiedziane, bo raszynianka miała na głowie ostatnio wielki problem do rozwiązania. W całych tych okolicznościach, związanych z wykryciem w organizmie Polki niedozwolonej substancji, pojawia się wiele słów wsparcia, ale również sprzeciwu. Języka za zębami trzymać nie mógł jeden z najbardziej kontrowersyjnych aktualnie tenisistów, z którym Świątek ma niedługo zagrać w jednej drużynie. Po tych słowach może być ciekawie…
Iga Świątek była kompletnie zaskoczona i zdezorientowana, kiedy 12 września otworzyła maila od ITIA. Z niego dowiedziała się, że nieświadomie zażyła zakazaną substancję, przez co jej kariera zawisła na włosku. Polka natychmiast podjęła działania, aby udowodnić swoją niewinność. Tymczasem w kwestii całej tej afery wypowiedzieć się postanowiła rywalka Polki, która zdecydowanie nie przebierała w słowach.
Ostatni czas nie był dla Igi Świątek łaskawy, tym bardziej, że Polkę spotkał prawdziwy koszmar. Sami mogliśmy zobaczyć, jak bardzo przeżywa to tenisistka, która w mediach społecznościowych opublikowała obszerne oświadczenie ws. ostatnich wydarzeń. Okazuje się jednak, że w obliczu całej tej sprawy, która mocno podłamała raszyniankę, ujawniła się wręcz rewelacyjna informacja.
W organizmie Igi Świątek wykryto niedozwoloną substancję. O wszystkim dowiedzieliśmy się dziś z relacji raszynianki w mediach społecznościowych. Teraz oficjalne stanowisko w tej sprawie wydał Polski Związek Tenisowy. Padły również ważne słowa.
Wstrząsające doniesienia o stanie Igi Świątek. We wrześniu w organizmie polskiej tenisistki wykryto nielegalną substancję dopingową, trimetazydynę. Środek odpowiada m.in. za zmiany hormonalne. Jak ustalono, to właśnie toczące się śledztwo było powodem jej przerwy w grze. Wiemy, jakie spotkały ją konsekwencję. Co ciekawe, aż do teraz sprawa była utrzymywana w tajemnicy.
Iga Świątek już niespełna dwa miesiące temu rozstała się z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. W ostatnim czasie świat sportu obiegły zaskakujące informacje ws. kulis ich rozstania. Do sprawy odniosła się managerka zawodniczki i skomentowała doniesienia. Już wszystko jasne.
W październiku nie tyle, co Polska, ale także znaczna część świata sportu z zaciekawieniem śledziła losy Igi Świątek, w której sztabie doszło do przełomowych zmian. Z pracą pożegnał się dotychczasowy trener Tomasz Wiktorowski, a jego miejsce zajął Wim Fissette. Teraz na jaw wyszły szczegóły tajnego porozumienia między tenisistką a byłym szkoleniowcem.