Sport.Goniec.pl > Tenis > Była liderką WTA, teraz zapowiada koniec Igi Świątek. Jej słowa słyszał cały świat, Polacy są wściekli
Michał Pokorski
Michał Pokorski 09.12.2024 12:26

Była liderką WTA, teraz zapowiada koniec Igi Świątek. Jej słowa słyszał cały świat, Polacy są wściekli

Iga Świątek
fot. KAPiF

Iga Świątek ma za sobą bardzo wymagający sezon. Polka rozegrała mnóstwo spotkań, a w ostatnim czasie ujawniła jeszcze aferę dopingową. Do jej postawy nawiązała teraz dawna liderka rankingu WTA. Rosjanka zapowiada koniec naszej tenisistki!

Intensywny rok Igi Świątek

Iga Świątek ma za sobą wyjątkowo intensywny i wymagający okres pełen zmian w jej karierze oraz sztabie trenerskim. W trakcie prawie dwumiesięcznej przerwy od rywalizacji zdecydowała się zakończyć współpracę z Tomaszem Wiktorowskim, który był jej trenerem w czasie wielu sportowych triumfów. Na jego miejsce zatrudniła renomowanego trenera z Belgii, Wima Fissette’a, z nadzieją na nowy rozdział i dalszy rozwój.

Po tych istotnych zmianach Świątek wróciła do rywalizacji w prestiżowym turnieju zamykającym sezon – WTA Finals, organizowanym w tym roku w Rijadzie. Mimo wygranej w pierwszym meczu z Barborą Krejčíkovą, kolejne starcie z Coco Gauff zakończyło się porażką, co skomplikowało jej sytuację w grupie. 

Chociaż w trzecim meczu Iga pokazała klasę, dominując nad Darią Kasatkiną, wynik ten nie wystarczył do awansu do półfinału. W rezultacie Świątek zakończyła swój udział w turnieju na etapie grupowym, co uniemożliwiło jej obronę tytułu wywalczonego rok wcześniej w Meksyku – sytuacja ta była dla niej z pewnością dużym rozczarowaniem. 

Po zakończeniu turnieju, Świątek udała się do Hiszpanii. W Maladze była czołową reprezentantką Polski podczas Billie Jean King Cup. Po przegranym półfinale z Włoszkami, 23-latka nieoficjalnie zakończyła swój wymagający sezon.

Miniony rok był niezwykle trudny i intensywny dla naszej tenisistki. Pomimo niemal dwóch miesięcy bez gry, Polka rozegrała w całym sezonie mnóstwo spotkań, zostawiając na korcie całe serce. Jej postawę nawiązując przy okazji do afery dopingowej, skomentowała teraz dawna liderka WTA. Rosjanka zapowiada nieunikniony koniec Igi Świątek!

Pilna decyzja WTA ws. Igi Świątek, a jednak. Fatalne wieści nadeszły w samym środku nocy

Dawna liderka WTA zapowiada koniec Igi Świątek

W ostatnich tygodniach międzynarodowe media ponownie skierowały swoją uwagę na Igę Świątek, tym razem w związku z aferą dopingową. W próbce pobranej od polskiej tenisistki w sierpniu wykryto trimetazydynę, która – jak wykazało śledztwo – znalazła się w jej organizmie wskutek zanieczyszczenia suplementu melatoniny stosowanego przez Świątek w celu poprawy jakości snu.

Niestety, opinia publiczna nie jest w tej sprawie jednomyślna. Część środowiska tenisowego i kibiców stanowczo broni niewinności 23-latki, doceniając jej transparentność i współpracę z agencjami antydopingowymi. Z kolei inni, w tym krytycy zza wschodniej granicy, szczególnie z Rosji i Białorusi, nie kryją satysfakcji z jej problemów. W sieci mnożą się negatywne komentarze, a niektórzy otwarcie domagają się surowszych sankcji.

Do sprawy odniosła się także Dinara Safina, była liderka rankingu WTA z Rosji. Choć nie nawołuje do zaostrzenia kary dla Świątek, uważa, że sytuacja ta może mieć długotrwałe skutki. Według Safiny, kontrowersje związane z dopingiem mogą poważnie wpłynąć na psychikę Polki i zburzyć jej wizerunek „nieskazitelnego robota” dominującego w kobiecym tenisie.

Będzie ciekawie teraz obserwować Igę Świątek. Z jakiegoś powodu wydaje mi się, że ona bardzo pięknie maskuje swoje emocje. Jest "robotem", wychodzi na kort, jakby nie miała żadnych emocji. Mam jednak teraz przeczucie, że coś może pójść nie tak i ona może się rozpaść. Z zewnątrz wydaje mi się, że wszystko jest zbyt sztuczne, zbyt profesjonalne - mówi Safina w programie Tennis Bolsche na platformie YouTube. 

ZOBACZ TEŻ: Pilna decyzja WTA ws. Igi Świątek, a jednak. Fatalne wieści nadeszły w samym środku nocy

Przed Igą Świątek przygotowania do nowego sezonu

Przed Igą Świątek teraz zasłużona chwila na regenerację, która jest niezbędna po wyjątkowo intensywnym sezonie. Odpoczynek pozwoli jej zregenerować siły fizyczne i mentalne, aby z nową energią przystąpić do wyzwań, jakie niesie kolejny rok. Po krótkiej przerwie raszynianka wróci do pracy, koncentrując się na wymagających treningach, które będą kluczowe w budowaniu formy na nadchodzący sezon.

Jednym z pierwszych istotnych sprawdzianów w nowym roku będzie turniej United Cup, prestiżowa impreza drużynowa, która przyciąga czołowych tenisistów z całego świata. Dla Świątek będzie to doskonała okazja, aby rozpocząć sezon z mocnym akcentem.