Nie milkną echa wokół Tajwanki Lin Yu-Ting, która została złotą medalistką igrzysk w boksie w kategorii do 57 kg, pokonując reprezentantkę Polski Julię Szeremetę. Kontrowersje dotyczące występu zawodniczki z Azji Wschodniej są szeroko komentowane na całym świecie. Teraz głos zabrała legendarna sportsmenka.
Julia Szeremeta właśnie wywalczyła srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Świeżo upieczona wicemistrzyni nie otrzyma zatem mieszkania od PKOI za osiągnięcia sportowe. Mogłoby to nieco odmienić jej życie, bowiem młoda sportsmenka na co dzień żyje w bardzo skromnych warunkach.
Nie milkną echa po finale turnieju bokserskiego kobiet w kat. do 57 kilogramów podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Reprezentująca Polskę Julia Szeremeta wywalczyła srebrny medal. To, co zrobiła po finale, zaskoczyło wszystkich. Tak piszą o niej w zagranicznych mediach.
Julia Szeremeta zachwyciła Polaków i w ciągu kilku dni zyskała miano gwiazdy polskiego sportu. Duma rozpiera kibiców 20-latki, która właśnie sięgnęła po srebro na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Niespodziewanie jednak Andrzej Szeremeta powiedział o pewnym fakcie z jej życia, który dotychczas pozostawał tajemnicą.
Julia Szeremeta przegrała w finale igrzysk olimpijskich z Lin Yu-ting. Tajwanka okazała się przeciwniczką nie do pokonania i w efekcie Polka sięgnęła po srebro. Walka z kontrowersyjną rywalką z Azji rozgrzała świat. Teraz głos zabrała legenda sportu, padły bardzo ostre słowa.
Tajwanka Lin Yu Ting właśnie świętuje wywalczenie złotego medalu igrzysk olimpijskich w boksie w kategorii do 57 kg. Nie ma wątpliwości co do tego, że jej występ w Paryżu, zwłaszcza na krótko przed finałem, mógł być dla niej wyczerpujący także pod kątem psychicznym. Na pytanie o to, czy zamierza pójść do sądu w związku z nagonką, która pojawiła się w jej kierunku, odpowiedziała wprost.
Julia Szeremeta przegrała w finale igrzysk olimpijskich z Lin Yu-Ting. Polka zdobyła tym samym srebrny medal igrzysk olimpijskich. Niestety wokół rywalki narosło wiele kontrowersji związanych z jej… płcią. Teraz Tajwanka zabrała głos po walce. Nie do wiary, co powiedziała.
Julia Szeremeta to nowa gwiazda polskiego sportu. Niektórzy wciąż nie dowierzają w to, że mimo młodego wieku Polka była w stanie osiągnąć tak wiele. O wicemistrzyni olimpijskiej piszą media na całym świecie. Wiele z nich zwraca uwagę na to, co powiedziały o 20-latce jej rywalki, Yu Ting Lin z Tajwanu i Filipinka Nesthy Petecio. Niektórzy mogą być zaskoczeni.
Julia Szeremeta przegrała w finale olimpijskim z Tajwanką Lin Yu-ting. Polka zdobyła srebrny medal i skradła serca kibiców na całym świecie. Wokół rywalki 20-latki narosło wiele kontrowersji na temat jej kobiecości. Nasza zawodniczka na podium dała światu jasne przesłanie. Nie do wiary, co pokazała przed kamerami.
Julia Szeremeta zaskoczyła cały świat i zdobyła srebro igrzysk olimpijskich. W finałowej walce Polka przegrała z kontrowersyjną Tajwanką - Lin Yu-ting. Po walce nasza pięściarka zabrała głos ws. rywalki. 20-latka powiedziała to wprost. Jej słowa zostaną zapamiętane na długo.
Julia Szeremeta zachwyciła Polaków i od kilku dni jest na ustach całego kraju. 20-latka wraca z Paryża ze srebrnym medalem igrzysk olimpijskich. Pięściarka zdawała się w ogóle nie być przytłoczona presją tak wielkiej imprezy, jednak jedno pytanie dziennikarza widocznie zbiło ją z tropu. Polka szybko spuściła wzrok.
Julia Szeremeta przegrała w finałowej walce z Lin Yu-ting i zgarnęła srebrny medal igrzysk olimpijskich. Polka została jedną z największych niespodzianek turniej w Paryżu i zdobyła serca kibiców z całego świata. Tuż po meczu 20-latka złożyła ważną deklarację. Te słowa zapamięta cały kraj.
Julia Szeremeta przegrała z Lin Yu-ting w finale olimpijskim i zdobyła srebrny medal. Polka nie miała szans w starciu z Tajwanką, ale zdobyła sobie serca całego świata. 20-latka zaskoczyła cały świat.
Już dziś Julia Szeremeta stanie przed historyczną szansą na zdobycie medalu w boksie. 20-latka może zostać pierwszą kobietą, która zgarnie olimpijskie złoto. Na godziny przed pojedynkiem, kilka szczerych słów skierował w jej stronę legendarny bokser i dwukrotny medalista na olimpiadzie, Jerzy Rybicki.
Równych sobie nie miała w boksie do 66 kg Imane Khelif. Algierka zdobyła złoty medal na IO w Paryżu, nie dając się burzy medialnej, która wybuchła na temat jej płci. Po wygranej w finale, pięściarka wyraziła gest w stronę swojej przeciwniczki. O tym będzie głośno.
Już dziś o 21:30 Julia Szeremeta powalczy o złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w boksie do 57 kg. Jej rywalką będzie Tajwanka Lin Yu-Ting. Zawodniczka budzi wiele kontrowersji, do których odniosła się również Polka. Tajwańskie media aż grzmią w sprawie 20-latki z Polski.
Julia Szeremeta zachwyca świat na trwających igrzyskach w Paryżu. Zaledwie 20-letnia polska pięściarka zwyciężyła wczoraj w walce półfinałowej z Filipinką Nesthy Petecio i już w najbliższą sobotę zawalczy o złoty medal olimpijski. Szeremeta ma szansę zapisać się złotymi literami w historii polskiego boksu. Tuż przed finałem otrzymała wiele słów wsparcia. Głos zabrał m.in. legendarny Dariusz Michalczewski.
Julia Szeremeta wygrała z Filipinką Nesthy Petecio i awansowała do finału igrzysk olimpijskich. Polka w kapitalnym stylu poprowadziła walkę i zawalczy o złoto w Paryżu. Po pojedynku 20-latka udzieliła wywiadu i zaskoczyła dziennikarzy. Padły odważne słowa.
Imane Khelif, 25-letnia pięściarka z Algierii, stała się jedną z budzących największe kontrowersje uczestniczek podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024. Jej triumf w półfinale wagi do 66 kg, po jednogłośnej decyzji sędziów nad Janjaem Suwannapheng, postawił ją na skraju zdobycia olimpijskiego złota. Jej do finału była usiana kontrowersjami, które wzbudziły ogromne emocje w świecie sportu. Postanowiła zabrać głos.
Krzysztof “Diablo” Włodarczyk nie wystąpi na PGE Narodowym. Były pięściarz zgłosił kontuzję, w którą mało kto wierzy, bo jest to już jego trzecia dezercja we freak fightach. Najlepiej gdyby już się w tym świecie nie pojawiał.
Damian Durkacz pożegnał się z igrzyskami olimpijskimi w Paryżu po przegranej walce z Ramim Kiwanem. W sieci nie brakuje głosów, że spotkanie było ustawione, a Polak został oszukany.
Tragiczne wiadomości napływają z Paryża, gdzie odbywają się tegoroczne igrzyska olimpijskie. Nie żyje trener reprezentacji Samoa w boksie - Lionel Elika Fatupaito. Mężczyzna zmarł nagle, w piątek, w wiosce olimpijskiej w Seine-Saint-Denis. Przekazano szczegóły.
Andrzej Gołota był niegdyś wielkim sportowcem, który dostarczał polskim kibicom wielu emocji w swoich pojedynkach bokserskich. Za sprawą jego żony Marioli fani mogą zobaczyć, co dzieje się w życiu prywatnym byłego sportowca. Na Instagramie są także zdjęcia syna Andrzeja Gołoty, który swoim wyglądem przykuł uwagę internautów.
Łukasz Różański przegrał z Lawrencem Okoliem przez nokaut w pierwszej rundzie walki wieczoru gali KnockOut Boxing Night 35. Tym samym niepokonany dotychczas Polak stracił pas mistrza świata WBC wagi bridger. W sieci pojawiło się nagranie ukazujące porażkę pięściarza znad Wisły. Zaraz po starciu bokser podał przyczynę klęski w rozmowie z dziennikarzami.
Kilka dni temu Tomasz Adamek po raz pierwszy w swojej karierze wystąpił na gali FAME MMA i trzeba przyznać, że zaliczył bardzo udany debiut. “Góral” pokonał Patryka “Bandurę” Bandurskiego, za co otrzymał powalającą kwotę 1,5 miliona złotych. Nagroda pieniężna o tej wysokości nie jest czymś obcym dla Adamka, który w przeszłości inkasował podobne, lub nawet większe kwoty.
Tomasz Adamek “podpadł” kilku zawodnikom ze świata sportów walki, którzy krytycznie ocenili incydent z jego udziałem sprzed kilku dni. Do grona krytyków “Górala” dołączył Albert Sosnowski, który dosadnie skomentował zachowanie 47-letniego pięściarza. Sosnowski zadeklarował, że jest również gotowy do walki z Adamkiem w niedalekiej przyszłości.
Tomasz Adamek zapowiedział, że czeka go jeszcze jeden pojedynek na FAME MMA, ale jego rywal nie jest jeszcze potwierdzony. Na horyzoncie pokazał się jeden przeciwnik, który chętnie zmierzyłby się z “Góralem” w najbliższej przyszłości. Mowa tu o byłym mistrzu KSW - Borysie Mańkowskim, który rzucił wyzwanie Adamkowi poprzez media społecznościowe.
Tragiczne wieści dotarły do nas prosto ze Stanów Zjednoczonych. Nie żyje Nick Mazurek - bokser z polskimi korzeniami, który swego czasu był porównywany do Andrzeja Gołoty ze względu na swój talent i podobne warunki fizyczne. Miał zaledwie 30 lat.