Spadła na nią fala hejtu, ona wywalczyła złoto. Niebywałe, jak przywitano ją we własnym kraju
Zdobywczyni złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu Imane Khelif przez cały turniej musiała zmagać się z ogromną falą hejtu. To rezultat - skądinąd fałszywych - zarzutów, jakoby była biologicznym mężczyzną i jako osoba transpłciowa stawała do walki z kobietami. Mimo to zdołała odnieść życiowy sukces. Wzruszona zawodniczka właśnie została w nieprawdopodobny sposób powitana w swojej ojczyźnie - zobaczcie!
Kontrowersje wokół Imane Khalif
Bodaj żaden inny temat nie budził w ostatnim czasie tak dużych kontrowersji, jak sprawa pięściarek z Algierii (wspomniana Imane Khelif) i Tajwanu (Lin Yu-Ting - pogromczyni Polki Julii Szeremety), które dotarły do finałów Igrzysk Olimpijskich w swoich kategoriach wagowych i sięgnęły po złoto.
Imane Khelif - podobnie zresztą jak Yu-Ting - błędnie zarzucano, jakoby była biologicznie mężczyzną i oszukiwała swoje rywalki. Oskarżenia te - oraz sugestie, że zawodniczka jest osobą transpłciową - nie są jednak prawdziwe.
Przypomnijmy, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOI) orzekł, że Imane Khalif jest kobietą i w związku z tym powinna mieć możliwość rywalizacji właśnie jako kobieta.
Jak czytamy w portalu Demagog.pl, “wysoki poziom testosteronu nie musi oznaczać, że kobieta jest mężczyzną. Ale może oznaczać, że ma ona w istocie problemy z hormonami, do czego może dojść na skutek różnych chorób lub zaburzeń”.
Sensacyjne wieści ws. Julii Szeremety. Radosna wieść obiegła całą Polskę Szeremeta nie owijała w bawełnę, ogłosiła to tuż po igrzyskach. Jej słowa słyszał cały światZaskakujące kulisy dyskwalifikacji na mistrzostwach
Przypomnijmy, że 25-letnia algierska pięściarka rok temu została zdyskwalifikowana na mistrzostwach świata ze względy na zbyt wysoki poziom testosteronu. Organizatorzy podjęli tę decyzję tuż przed finałowym starciem.
Jednak jak przypomina portal Interia, “organizacja IBA zajmująca się przeprowadzaniem tego typu zawodów jest jednak prowadzona przez rosyjskiego agenta Umara Kremlowa, dlatego też od jakiegoś czasu Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie uznaje jej działalności”.
Niezależnie od tych kontrowersji, Imane Khelif została dopuszczona do zawodów na Igrzyskach - dotarła do finału i zdobyła złoto.
Huczne powitanie w ojczyźnie
Złota medalistka z Algierii niedawno wróciła do swojej ojczyzny. Podobnie jak to było w przypadku polskich sportowców przylatujących do Warszawy, ją także na płycie lotniska witali jej rodacy.
Na zdjęciach zamieszczonych na platformie X widać, że w uroczysty sposób zawodniczkę witały najwyższe władze państwowe. A ona sama nie kryła wzruszenia, dziękując zgromadzonym fanom.
