Takim składem Polacy mają zagrać z Francją. Zaszła poważna zmiana
Reprezentacja Polski zagra z Francją ostatni mecz w ramach Euro 2024. W składzie Biało-Czerwonych ma dojść do kilku konkretnych zmian względem spotkania z Austrią. Szykuje się powrót dużego talentu, ale najważniejsza korekta zajdzie na pozycji bramkarza.
W bramce reprezentacji Polski dojdzie do zmiany
Podczas niedzielnej konferencji prasowej w Hanowerze Michał Probierz zapowiedział, że Wojciech Szczęsny nie zagra w spotkaniu z Francją. Jego miejsce ma zająć Łukasz Skorupski, który nie tylko bardzo dobrze spisał się w sparingu przeciwko Ukrainie, ale przede wszystkim ma za sobą doskonały sezon w barwach Bologny.
Będzie to jego debiut na wielkim turnieju po 12 latach od pierwszego spotkania w biało-czerwonych barwach. 33-latek udowodnił, że jest godnym następcą “Szczeny”. On także może liczyć na konkretne zastępstwo. Trzecim golkiperem reprezentacji Polski jest 24-letni Marcin Bułka, który ma za sobą najlepszy sezon w karierze.
Lewandowski zadecydował o swojej przyszłości w kadrze. Padła ostateczna deklaracjaPowrót kadrowicza do pierwszego składu reprezentacji Polski
Michał Probierz przeprowadził kilka korekt w składzie na mecz z Austrią w stosunku do tego, jaki ujrzeliśmy podczas starcia przeciwko Holandii. Defensywa ma pozostać niezmienna, czyli w trójce zagrają Jakub Kiwior, Paweł Dawidowicz oraz Jan Bednarek. Inaczej ma wyglądać linia pomocy.
Wahadłowymi w dalszym ciągu będą Nicola Zalewski i Przemysław Frankowski. W środku pola prawdopodobnie dojdzie do dwóch zmian. Jakuba Piotrowskiego ma zastąpić Jakub Moder, a obok Piotra Zielińskiego zagra powracający Kacper Urbański, który uchodzi za największy talent polskiej kadry. Ostatnim pomocnikiem będzie Bartosz Slisz.
ZOBACZ TEŻ: Była 98. minuta, kiedy stało się to. Sekundy zadecydowały o wszystkim
Tak ma wyglądać skład reprezentacji Polski na mecz z Francją
Ostatnią poważną zmianą, jaką ma przeprowadzić Michał Probierz, będzie rezygnacja z gry dwójką napastników. Po ostatnim meczu przeciwko Austrii stało się jasne, że duet Adam Buksa - Krzysztof Piątek nie rozumie się najlepiej, grając obok siebie, dlatego o ofensywie w spotkaniu z Francją ma stanowić wyłącznie Robert Lewandowski. Kapitan czuje się już dobrze i choć nie dał najlepszej zmiany w drugiej połowie przegranego 1:3 starcia z Austrią, to dziś otrzyma szansę na zatarcie złego wrażenia.
Tak ma wyglądać skład reprezentacji Polski na mecz z Francją:
Łukasz Skorupski - Jakub Kiwior, Paweł Dawidowicz, Jan Bednarek - Nicola Zalewski, Bartosz Slisz, Jakub Moder, Piotr Zieliński, Kacper Urbański, Przemysław Frankowski - Robert Lewandowski.