Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Szeremeta zrobiła to, tuż po odebraniu medalu, jasny przekaz. Gest Polki widział cały świat
Michał Pokorski
Michał Pokorski 11.08.2024 10:04

Szeremeta zrobiła to, tuż po odebraniu medalu, jasny przekaz. Gest Polki widział cały świat

Julia Szeremeta
fot. screen/ TVP Sport

Julia Szeremeta przegrała w finale olimpijskim z Tajwanką Lin Yu-ting. Polka zdobyła srebrny medal i skradła serca kibiców na całym świecie. Wokół rywalki 20-latki narosło wiele kontrowersji na temat jej kobiecości. Nasza zawodniczka na podium dała światu jasne przesłanie. Nie do wiary, co pokazała przed kamerami.

Kontrowersje wokół rywalki Julii Szeremety

W finale igrzysk olimpijskich Julia Szeremeta zmierzyła się z Tajwanką -  Lin Yu-ting. Niestety, nasza pięściarka była w tej walce zupełnie bezradna. 20-latka nie miała szans z bokserką z Azji.

Wokół rywalki Szeremety narosło wiele kontrowersji związanych z jej… kobiecością. Pomijając doskonałe warunki fizyczne rywalki, największe wątpliwości odnośnie jej płci wzbudziła decyzja Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu sprzed roku. 

Wówczas IBA wykluczyła Lin oraz Imane Khelif z amatorskich mistrzostw świata. Ówczesna decyzja miała mieć co prawda mocno polityczny wydźwięk, ale internauci od razu podłapali temat i kwestionowali kobiecość Tajwanki oraz Algierki. Tak MKOl odpowiedział na zarzuty IBA oraz kibiców ws. płci bokserek:

W raportach widzieliśmy mylące informacje na temat dwóch zawodniczek biorących udział w Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024. Obie zawodniczki od wielu lat rywalizują w międzynarodowych zawodach bokserskich w kategorii kobiet, w tym w Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020, Mistrzostwach Świata Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu (IBA) i turniejach zatwierdzonych przez IBA.

Te dwie sportsmenki padły ofiarą nagłej i arbitralnej decyzji IBA. Pod koniec Mistrzostw Świata IBA w 2023 r. zostały nagle zdyskwalifikowane bez należytego procesu. - czytamy w oświadczeniu.

Również pięściarki biorące udział w turnieju olimpijskim kwestionowały płeć Tajwanki. Swoje zdanie na ten temat pośrednio wyraziła Julia Szeremeta. Nie do wiary, co pokazała na podium nasza zawodniczka.

Tak! Mamy to! Natalia jesteś wielka! Kaczmarek z medalem IO

Julia Szeremeta z ważnym przekazem na podium

Lin Yu-ting wygrała wszystkie swoje walki na turnieju olimpijskim. Po jednej z nich doszło do małego skandalu. Pokonana Bułgarka Swietłana Kamenowa Stanewa nie podała ręki Tajwance. Zamiast tego pokazała w stronę kamer znak “X” złożony z palców. Litera symbolizuje kobiece chromosomy. Przekaz był więc jasny - rywalka kwestionowała płeć Lin. Zdjęcie obiegło internet i o pojedynku zrobiło się głośno.

Zachowanie Bułgarki było kontrowersyjne i bardzo przykre da rywalki. Na zupełnie odwrotny gest zdecydowała się Julia Szeremeta. Polka najpierw podziękowała rywalce za walkę, następnie pogratulowała jej sukcesu. 

Po wejściu na podium, 20-latka ułożyła z dłoni serce! Oczywiście nie wiemy, czy nasza zawodniczka chciała nawiązać do tamtej sytuacji, ale jej gest mocno wybrzmiał w światowych mediach.

ZOBACZ TEŻ: Szeremeta podeszła do kamery i bez ogródek wypaliła o rywalce. Polkę słyszał cały świat

Julia Szeremeta zachwyciła świat

20-latka została istnym objawieniem igrzysk olimpijskich w reprezentacji Polski. Mało kto stawiał na Julię Szeremetę, a ona w kapitalnym stylu zaskoczyła cały świat. Pięściarka zdobyła pierwszy od 32 lat krążek dla naszego kraju w boksie olimpijskim. Sukcesu gratulują jej czołowe postacie polskiego sportu. Jej podium skomentował m.in. Andrzej Gołota:

Tak, już wiem, że mamy medal. No popatrz się, to kobiety nas biją (śmiech). Przekaż Julii podziękowania od starego dziadka, pogratuluj i zaproś gdzieś na kawę - przekazała legenda polskiego boksu na łamach Interia Sport.