Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Stefano Lavarini podszedł do kamery i się zaczęło. Trener rozbawił Polaków do łez
Michał Pokorski
Michał Pokorski 28.07.2024 17:24

Stefano Lavarini podszedł do kamery i się zaczęło. Trener rozbawił Polaków do łez

Stefano Lavarini
fot. screen X/ TVP Sport; screen X/ @gibbybaris

Reprezentacja Polski wygrała 3:1 z Japonią na otwarcie igrzysk olimpijskich. Po meczu Stefano Lavarini udzielił wywiadu dla stacji telewizyjnej. Jego wypowiedź rozbawiła całą Polskę do łez. Nie do wiary, co zrobił szkoleniowiec.

Reprezentacja Polski wygrała z Japonią

Biało-Czerwone wróciły na igrzyska olimpijskie po 16 latach przerwy. W premierowym meczu Polki zmierzyły się z Japonkami. Po dramatycznym spotkaniu, pełnym emocji, zwrotów akcji i pięknych wymian, nasze siatkarki zgarnęły 3 punkty. Dzięki wygranej 3:1, podopieczne Stefano Lavariniego objęły prowadzenie w grupie B. Przed reprezentacją Polski jeszcze starcie z Kenią i Brazylią, a następnie upragniona faza pucharowa.

Po meczu nasz trener chętnie udzielał wywiadów. W pewnym momencie Stefano Lavarini pojawił się przed kamerą Eurosportu. To co zrobił włoski szkoleniowiec, rozbawiło Polaków do łez. Co za sceny w Paryżu.

Igrzyska olimpijskie. Gdzie upatrywać szans medalowych Polaków?

Stefano Lavarini rozbawił Polaków do łez

Jednym z ekspertów Eurosportu w Paryżu jest Andrzej Wrona. 35-latek to wciąż aktywny siatkarz, który na swoim koncie ma m.in. mistrzostwo świata z 2014 roku czy brąz Ligi Narodów 2019. Środkowy po meczu zapytał Stefano Lavariniego, czy to on zdecydował o zmianie taktyki i kiwaniu tuż za blok rywalek. Pytanie eksperta było rzecz jasna bardzo precyzyjne, mało który siatkarski “laik” byłyby w stanie to wychwycić w trakcie spotkania. Zauważył to naturalnie włoski szkoleniowiec, ale jak się okazuje… najprawdopodobniej nie poznał on Andrzeja Wrony! Tak Lavarini wypalił do 35-latka:

Czy jesteś siatkarzem? - zapytał Włoch.

Mistrz świata z 2014 roku roześmiał się i inteligentnie skontrował:

Wciąż trochę gram z przyjaciółmi - odpowiedział Wrona.

Rozmowa dwójki panów szybko stała się hitem i rozbawiła Polskę. Internauci tak komentują sytuację:

Największa sensacja dzisiejszego meczu to Lavarini nie wiedzący kim jest Andrzej Wrona - śmieje się użytkowniczka platformy X.

Lavarini pytający się mistrza świata, Andrzeja Wronę, czy był zawodnikiem* :) - komentuje internauta.

Lavarini spytał Wronę czy jest zawodowym graczem, no zadał mu bardzo precyzyjne, techniczne pytanie. A Wrona strollował i powiedział, że grywa tylko z kolegami ;) - czytamy na portalu X.

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny mecz polskich siatkarek w Paryżu. Ogromne emocje do samego końca

Przed Polkami dalsze zmagania na igrzyskach olimpijskich

Kolejne spotkanie reprezentacja Polski zagra z Kenią. Mecz odbędzie się w Paryżu już w środowy wieczór. Pierwszy gwizdek pary sędziowskiej 31 lipca o godzinie 21:00. Zmagania grupowe Biało-Czerwone zwieńczą starciem z Brazylią. Jeśli podopieczne Lavariniego zdobędą z Kenią 3 punkty, wówczas będą pewne gry w ćwierćfinale. Tam czekać będą piekielnie trudne rywalki, ale nasze siatkarki nie powinny bać się absolutnie nikogo.