PSG - Club Brugge. Koncert Mbappe i Messiego. Efektowna wygrana PSG
PSG - Club Brugge pokazem siły wicemistrzów Francji. Paryżanie wygrali 4:1 i przypieczętowali awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Dobre zawody zaliczył także strzelec dwóch bramek Leo Messi. Brugge walczyło i potrafiło stworzyć problemy Paryżanom, ale nie zagrają wiosną w Lidze Europy.
Leo Messi, zdobywca tegorocznej Złotej Piłki wyszedł w pierwszym składzie meczu PSG - Club Brugge. Argentyńczyk po transferze do Francji nie zachwyca na boiskach Ligue 1, ale za to w Lidze Mistrzów radził sobie przyzwoicie. W czterech spotkaniach strzelił trzy bramki.
PSG - Club Brugge: Leo Messi z dwiema bramkami
PSG przed meczem było pewne zajęcia drugiego miejsca w grupie i awansu do 1/8 finału, a Club Brugge wciąż miał szansę wywalczyć miejsce w Lidze Europy. A goście w tym sezonie już potrafili zremisować z wicemistrzami Francji 1:1.
Już początek spotkania, że o sprawienie podobnej niespodzianki będzie niezwykle trudno. PSG już w swojej pierwszej ofensywnej akcji wyszło na prowadzenie. Z ostrego kąta na bramkę gości uderzał Nuno Mendes, jego strzał jeszcze odbił Simon Mignolet, ale Belg nie miał szans przy dobitce Kyliana Mbappe.
Chwilę później Francuza kapitalnym podaniem w polu karnym obsłużył Angel Di Maria. Argentyńczyk zagrał nad głowami obrońców, a tam Mbappe kapitalnym uderzeniem podwyższył prowadzenie. PSG prowadziło 2:0, a była dopiero 7 minuta spotkania. Francuz do zdobycia dwóch bramek potrzebował zaledwie 6 minut i 23 sekund i był to drugi najszybszy dublet w historii Ligi Mistrzów.
Paryż mógł i powinien szybko podwyższyć prowadzenie. Dwie znakomite okazje do strzelenia bramki miał Georginio Wijnaldum, ale dwukrotnie źle zachował się pod bramką rywala. Brugge odpowiedziało dopiero w 23. minucie, kiedy sam na sam z Gianluigim Donnarummą stanął Cisse Sandra, ale Włoch wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
Z każdą minutą Brugge zaczynało coraz śmielej sobie poczynać na boisku i widać było, że nie zamierza się chować za podwójną gardą. To było jak woda na młyn dla gospodarzy, którzy wykorzystywali szybkość Mbappe na skrzydle. W 37 minucie Francuz kapitalnie minął linię obrony, wycofał piłkę do Messiego, a ten zszedł do lewej nogi i precyzyjnym strzałem pokonał Mignoleta.
Mbappe jeszcze chwilę przed przerwą mógł skompletować hat-tricka, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Sędzia nie przedłużył pierwszej połowy nawet o minutę i po 45. minutach PSG prowadziło 3:0.
Mbappe bohaterem paryżan
W drugiej połowie to goście jako pierwsi stworzyli sobie okazję do strzelenia gola. Głową na bramkę PSG uderzał Mats Rits, ale nieznacznie się pomylił, a chwilę później groźny strzał oddał Charles de Ketelaere, ale wybronił Donnarumma. W 54. minucie mocny strzał oddał Noa Lang i włoski bramkarz z trudnościami wybił piłkę na rzut rożny.
PSG widocznie na początku drugiej połowy zdjęło nogę z gazu i pozwoliło rywalom pograć w piłkę. Przez pierwszy kwadrans wicemistrzowie Francji nie mieli żadnej dogodnej sytuacji pod bramką Mignoleta. Dopiero w 65. minucie w pole karne Brugge wpadł Di Maria, ale oddał zupełnie nieudany strzał na bramkę gości.
Takie wolne rozgrywanie paryżan w 68. minucie wykorzystali goście. Przejęli piłkę w środku pola i ruszyli z szybką kontrą. W pole karne wpadł Lang, który przytomnie dograł do niekrytego Ritsa, który technicznym strzałem pokonał Donnarummę.
Gospodarze dopiero po straconej bramce zaczęli przyspieszać i Mignolet coraz częściej musiał pokazywać swoje umiejętności. W 75. minucie Messi był faulowany w polu karnym i sędzia bez wahania wskazał na 11. metr. Do stojącej piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem wyprowadził zespół na trzybramkowe prowadzenie.
W ostatnich minutach Paryżanie całkowicie kontrolowali przebieg spotkania i nie forsowali tempa. Można było odnieść wrażenie, że chcą dograć to spotkanie jak najmniejszym nakładem sił, co się udało. PSG wygrało 4:1 i na wiosnę zagra w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Z kolei Brugge zakończyło fazę grupową na czwartym miejscu i pożegnało się z europejskimi pucharami.
Paris Saint-Germain - Club Brugge 4:1 (3:0) 2', 7' Mbappe, 38', 76'(k) Messi - Lang
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: