Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Przykre, co o reprezentacji Polski piszą Słoweńcy. Wszystko tuż przed kluczowym meczem
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 04.08.2024 11:06

Przykre, co o reprezentacji Polski piszą Słoweńcy. Wszystko tuż przed kluczowym meczem

Huber i Kurek
Fot. screen YouTube/Eurosport; Wikimedia Commons/Katarzyna M. Kozłowska

Wczorajsza porażka reprezentacji Polski z Włochami oraz ostateczne zestawienia ćwierćfinałów nie przeszły bez echa. O meczu naszej kadry rozpisywały się zarówno włoskie, jak i słoweńskie media. Szczególnie portale z kraju z Bałkanów zaczęły rozpisywać się o Biało-Czerwonych, także w kontekście domniemanego spisku.

Ze Słowenią w ćwierćfinale IO w Paryżu

Przed meczem z Włochami cel dla polskich siatkarzy był jeden - wygrać, aby w ćwierćfinale trafić na teoretycznie łatwiejszego rywala. Wyśnionym wynikiem byłby rezultat 3:0, jednak już po kilkunastu minutach pierwszego seta było wiadomo, że ta sztuka się zawodnikom Nikoli Grbicia nie uda. Co więcej, tę partię Biało-Czerwoni przegrali dosyć sromotnie, bo do 15. Nie najlepiej wyglądało to także po drugiej rundzie, w której ulegliśmy mistrzom świata 18:25. Nadzieje na powrót do rywalizacji wróciły, gdy Bartosz Kurek dał asa serwisowego na 26:24 dla Polaków. Wtedy można było oczekiwać, że zawodnicy pójdą za ciosem i wyrównają stan spotkania. Niestety, mimo że początek 4. seta wyglądał obiecująco, wraz z jego biegiem Włosi zaczęli odjeżdżać naszym siatkarzom. Ostateczna runda zakończyła się wynikiem 20:25, a cały mecz 1:3.

Wczorajsze spotkanie z Włochami odpowiedziało na pytanie, z kim Polacy zmierzą się w ćwierćfinale IO w Paryżu. Wbrew początkowym kalkulacjom, rzeczywistość okazała się jednak brutalniejsza, gdyż podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się ze Słowenią. W ciągu ostatnich 3 miesięcy Biało-Czerwoni mierzyli się z nią trzykrotnie, dwa razy wygrywając i raz przegrywając.

Grbić nie wytrzymał po klęsce z Włochami, błyskawiczna reakcja. Polacy się tego nie spodziewali Świątek odebrała medal i od razu to ogłosiła. A jednak, słowa Polki słyszał cały świat

Przykre, co piszą o nas Słoweńcy. Mówią o "wrobieniu" przez Polaków

Na wczorajszy rezultat meczu reprezentacji Polski zareagowały słoweńskie media internetowe. Te, gdy dowiedziały się, że ich siatkarze zmierzą się w ćwierćfinale Igrzysk Olimpijskich w Paryżu z Biało-Czerwonymi, od razu zaczęły pisać na temat takiego obrotu spraw. Na portalu svet24.si autor jednego z artykułów podjął polemikę na temat tego, czy przegrana Polaków z Włochami to nie efekt jakichś kalkulacji. Pod uwagę wziął ostatnie zmagania Słowenii z zawodnikami Nikoli Grbicia, które przemawiają na korzyść naszych siatkarzy.

Polacy pokonali Słoweńców w dwóch ostatnich pojedynkach. Miało to miejsce w towarzyskim Memoriale Wagnera, a jeszcze wcześniej w walce o trzecie miejsce w Lidze Narodów 2024 (3:0). Na podstawie tych danych można było spekulować, czy Słowenia została wrobiona, biorąc pod uwagę, że Polacy, najlepsi w światowych rankingach, znali wszystkie możliwe wyliczenia - napisano na stronie svet24.si.

Trudno ocenić, czy Polacy chcieli wpaść na Słoweńców w ćwierćfinale IO. To trudny i niewygodny rywal, którego nie można lekceważyć. Z drugiej strony, idąc za słowami Grbicia po meczu, trzeba być przygotowanym na każdego rywala. Wcale nie jest powiedziane, że pojedynki z Japonią (przy naszej wygranej z Włochami 3:0) lub Niemcami (przy rezultacie 3:2 dla nas) byłyby łatwiejsze i nasi siatkarze bez problemu awansowaliby do strefy medalowej. Rzeczywistość igrzysk jest jaka jest i trzeba ją zaakceptować. Teraz czas na misję o kryptonimie Słowenia.

ZOBACZ: Od wstydliwej klęski Polaków minęły godziny, a tu takie wieści. Kibice będą wściekli

Misja "Słowenia" już jutro na IO w Paryżu

Reprezentacja Polski zmierzy się ze Słowenią jutro o godzinie 9:00. Będzie to pierwsze tego dnia starcie ćwierćfinałowe w ramach Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Będzie to kolejna okazja do przełamania klątwy ¼ finału olimpiady, która ciąży na Biało-Czerwonych od 2004 roku. 

Wiadomo też, z kim zwycięzca tego starcia zmierzy się w półfinale turnieju. W zależności od tego, czy triumfuje jutro Polska, czy Słowenia, ta reprezentacja stoczy bój w kolejnej rundzie IO z wygranym pojedynku Stany Zjednoczone - Brazylia. Istnieje więc szansa na kolejne spotkanie podopiecznych Nikoli Grbicia z siatkarzami Bernardo Rezende. Wcześniej w fazie grupowej, po wyrównanym spotkaniu górą byli Polacy.