Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Polscy siatkarze mogą wpisać na swoje konta bajońskie sumy. Tyle zarobili za wygraną w Lidze Narodów
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 24.07.2023 12:28

Polscy siatkarze mogą wpisać na swoje konta bajońskie sumy. Tyle zarobili za wygraną w Lidze Narodów

polscy siatkarze
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Polscy siatkarze w wielkim stylu ograli Stany Zjednoczone i zdobyli złoty medal Ligi Narodów. To oznaczało, że prócz złotych medali na ich konta wpłynie również całkiem spora sumka. Jeszcze więcej zarobili ci, którzy otrzymali nagrody indywidualne. O jakich pieniądzach mowa?

Polska zdobyła złoty medal Ligi Narodów

3:1, wielkie emocje i pokaz pięknej gry - tak wyglądał mecz Polaków przeciwko Amerykanom w Gdańsku. Wielki finał Ligi Narodów zakończył się zwycięstwem Polski, która nie dała szans USA. Triumf był z pewnością słodki, a jeszcze milej sportowcy będą mogli myśleć o pieniądzach, które znajdą się na ich kontach.

Cała drużyna dostała konkretną sumę za wygraną, a dodatkowe środki przyznano tym, którzy otrzymali indywidualne nagrody podczas dekoracji. To spore sumy.

"Królowe życia". Cztery jego partnerki nie żyją. Jego obecna dziewczyna jest 30 lat młodsza

Polscy siatkarze dostali miliony do dyspozycji

Cała drużyna za wygraną w Lidze Narodów otrzymała łącznie 4,4 mln złotych. Wiąże się to również z ich wcześniejszymi meczami. W fazie wstępnej uzyskiwali 37,5 tys. dolarów za wygrany i 17 tys. za przegrany mecz. Sam wielki finał sprawił, że do rozdysponowania dodano kolejny milion dolarów. 

Liga Narodów jest najbardziej komercyjnie nastawionym i tym samym najbardziej finansowo opłacalnym wydarzeniem w siatkówce zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Trudno się dziwić, że tak chętnie co roku bierze w niej udział ogromna liczba krajów.

Ile pieniędzy za nagrody indywidualne?

Nagrody indywidualne trafiały bezpośrednio na konta konkretnych gwiazd. W przypadku Polski były to cztery osoby, z czego jedną nagrodzono dwukrotnie. Aleksander Śliwka został wybrany do drużyny marzeń jako skrzydłowy, Jakub Kochanowski - jako środkowy, Łukasz Kaczmarek - jako atakujący, a Paweł Zatorski jako lidero i MVP turnieju. 

Za nagrodę indywidualną każdy z nich zainkasował 39,5 tys. zł, a Paweł Zatorski dodatkowo zgarnął ok. 119 tys. zł. To się dopiero nazywa przypływ gotówki. 

Tagi: Siatkówka VNL