Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Polka znów zachwyciła cały świat. Nagranie z lekkoatletką obejrzano miliony razy
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 24.07.2024 09:18

Polka znów zachwyciła cały świat. Nagranie z lekkoatletką obejrzano miliony razy

Maria Andrejczyk
TikTok: @Babygravy9

Maria Andrejczyk to bez wątpienia jedna z najbardziej utalentowanych polskich lekkoatletek. Specjalizujących się w rzucie oszczepem sportsmenka może pochwalić się mnóstwem spektakularnych osiągnięć, które przyniosły jej międzynarodową sławę. Już jako juniorka zdobyła złoty medal na Mistrzostwach Europy Juniorów, co było zapowiedzią jej przyszłych sukcesów.

Maria Andrejczyk jest nadzieją polskiego sportu. Ostatnie miesiące nie były dla niej łaskawe

Największym triumfem Marii Andrejczyk było zdobycie srebrnego medalu na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2021 roku. Ten sukces był nie tylko osobistym osiągnięciem, ale również powodem do dumy dla całej Polski. 9 maja 2021 roku podczas Pucharu Europy Miotaczy w Splicie Maria ustanowiła nowy rekord Polski, rzucając oszczepem na odległość 71,40 metra. Ten wynik do dziś jest jednym z najlepszych na świecie.

Ostatnie miesiące niestety nie były łatwe dla naszej lekkoatletki. Na mistrzostwach Europy w Rzymie Maria Andrejczyk zajęła dopiero 10. miejsce z wynikiem 58,29 metra. Po zawodach postanowiła otwarcie opowiedzieć o swoich problemach zdrowotnych, które wpłynęły na jej formę sportową.

We wrześniu ubiegłego roku miałam zabieg ostrzyknięcia barku komórkami macierzystymi. Później pracowałam mocno z fizjoterapeutą, ale przez złą periodyzację treningu, ból wrócił bardzo szybko, gdy tylko rozpoczęłam rzuty. Mimo zmiany planów treningowych, ból nie ustępuje i utrudnia już nie tylko starty w zawodach, ale także normalne trenowanie. Ostatnie badanie wykazało pęknięcia obrąbka stawowego. Niestety to już norma, bo pierwszą operację barku miałam w 2016 roku i od tego czasu problemy ze zdrowiem mam praktycznie co roku. Niestety i tym razem pech mnie nie ominął.

Jakby tego było mało, do problemów doszła lawina hejtu ze strony niektórych "kibiców", co dodatkowo obciążyło psychicznie naszą zawodniczkę.

Nie żyje były piłkarz Ekstraklasy, zginął w tragicznych okolicznościach. Miał zaledwie 34 lata

Maria Andrejczyk robi furorę w sieci. Internauci są zachwyceni jej urodą

W rozmowie z portalem WP SportoweFakty Maria wyznała, że po raz pierwszy w życiu zaczęła otrzymywać prywatne wiadomości z hejtem. Opowiedziała o tym, co ją spotkało ze strony internautów.

Tego jeszcze nie doświadczyłam. Nie wiem, dlaczego ludzie to robią [...] Jest przykro, bo wiem, ile przeszłam przez ostatnie lata. Po tym wszystkim w Rzymie powinnam cieszyć się, że wróciłam na międzynarodowy poziom, a zamiast tego muszę mierzyć się z największą krytyką w karierze - tłumaczyła lekkoatletka.

Mimo tych trudności Maria Andrejczyk nie traci ducha walki i przygotowuje się do nadchodzących igrzysk olimpijskich w Paryżu. W tym samym czasie w mediach społecznościowych ogromną popularność zdobyło wideo z jej udziałem, nakręcone podczas jej występu na igrzyskach w Rio de Janeiro osiem lat temu. Filmik ten został obejrzany przez miliony internautów, którzy podziwiali nie tylko jej umiejętności sportowe, ale również... urodę.

Niestety wśród komentarzy znalazły się również takie, w których skrytykowano jej wygląd - będący efektem wieloletnich treningów. Nie brak było krytycznych opinii na temat masywności lekkoatletki, jej muskulatury i, zdaniem niektórych, mało kobiecej figury. Mimo to, filmik z jej rzutem został obejrzany prawie sześć milionów razy, co pokazuje, jak dużym zainteresowaniem cieszy się Maria Andrejczyk.

Maria Andrejczyk walczy o swoją przyszłość w sporcie. Nadchodzące igrzyska to dla niej "być albo nie być"

Warto również przypomnieć, że polska atletka to nie tylko wybitna sportsmenka i atrakcyjna kobieta, ale również osoba o wielkim sercu. W czasie swojej kariery dała dowód niesamowitej empatii i troski o innych, kiedy wystawiła na aukcję swój srebrny medal olimpijski z Tokio, aby pomóc sfinansować operację serca ośmiomiesięcznego dziecka. Aukcję wygrała sieć sklepów Żabka, która po zakończeniu licytacji postanowiła zwrócić zakupiony przez siebie medal Marii, doceniając jej niezwykły gest.

Rywalizacja na igrzyskach olimpijskich w Paryżu to dla Marii Andrejczyk kluczowy moment w jej karierze. Mimo wszystkich przeciwności losu Maria Andrejczyk nadal walczy i stawia czoła wyzwaniom, nie tracąc nadziei na kolejne sukcesy.

Rywalizacje w Paryżu to tak naprawdę moje być albo nie być w sporcie. Jeśli się nie uda, to będzie mi znacznie trudniej. Chodzi o kwestie finansowe - zdradziła lekkoatletka.

Maria Andrejczyk z pewnością nie zamierza się poddać i mimo trudności i przeciwności losu ma w planach zawalczyć o medal podczas nadchodzącej olimpiady. Mamy nadzieję, że przed sportsmenką jeszcze wiele zawodowych sukcesów.