Piłkarze Motoru Lublin obalili mężczyznę i go skopali. Kolejny skandal wokół klubu
Portal weszlo.com przekazał, że doszło do kolejnego skandalicznego wydarzenia z piłkarzami Motoru Lublin w roli głównej. Dwóch z nich miało skopać 36-letniego mężczyznę. Sprawą zajmuje się już policja.
Motor Lublin w cieniu kolejnego skandalu
Jeszcze w marcu mówiło się o tym, że II-ligowy Motor Lublin może mieć spore problemy. Trener klubu, Goncalo Feio, zwyzywał rzeczniczkę klubu oraz zaatakował prezesa klubu, który musiał zostać w wyniku całego zdarzenia hospitalizowany (dostał w głowę pojemnikiem na dokumenty).
Feio został również oskarżony o mobbing przez byłego współpracownika, Martina Bielca. Mimo tego Portugalczyk wciąż zasiada na trenerskim stołku za to od swoich obowiązków odsunięte zostały jego ofiary. Sprawa dot. mobbingu toczy się w sądzie. Skandal goni jednak skandal, tym razem nie popisali się piłkarze.
Michał Szpak zaśpiewał utwór Violetty Villas. Tuż po występie odezwał się do niego syn artystkiPiłkarze Motoru Lublin skopali 36-latka
Jak donosi portal weszlo.com, dwaj piłkarze Motoru Lublin mieli napaść na 36-letniego mężczyznę i skopać go. Do zdarzenia doszło w klubie, gdzie poszkodowany mężczyzna przebywał ze swoją koleżanką.
Agresorami mieli być Filip Wójcik i Łukasz Budziłek. Pierwszy uderzył mężczyznę w twarz, a potem obaj obalili go na podłogę.
Policja bada sprawę
36-latek, po tym, jak został obalony na ziemię, miał zostać dwukrotnie kopnięty w głowę, czego efektem był złamany nos i rozcięta skroń. Napaść przerwana została dopiero przez ochrone obiektu. Na miejsce wezwano policję, która zaczęła badać sprawę.
Łukasz Budziłek nim trafił do Motoru Lublin w 2022 roku grał w Lechii Gdańsk i Pogoni Szczecin. Filip Wójcik w Motorze Lublin gra od 2020 roku, a wcześniej był zawodnikiem klubów z niższych lig.
Źródło: weszlo.com