Piękne sceny tuż po awansie na Euro. Piłkarze podeszli do kibiców i się zaczęło
Polacy pojadą na piąte mistrzostwa Europy z rzędu. Wszystko rozstrzygnęły rzuty karne, w których lepsi okazali się biało-czerwoni. Radość piłkarzy przeniosła się pod sektor kibiców z Polski, gdzie doszło do jednej z najpiękniejszych chwil we współczesnej historii polskiego futbolu.
Polska jedzie na Euro 2024
Mecz z Walią rozpoczął się planowo o godzinie 20:45. Organizatorzy nie ustrzegli się błędu w trakcie odegrania hymnu Polski, co nie umknęło uwadze polskich zawodników. Piłkarze reprezentacji Polski byli wyraźnie zaskoczeni, podobnie jak cały sztab szkoleniowy i kibice zasiadający na trybunach.
Oprócz tego, w trakcie “Mazurka Dąbrowskiego” na obiekcie w Cardiff rozległy się gwizdy walijskich kibiców, co nie spodobało się kibicom biało-czerwonych. Te obrazki były zwiastunem nadchodzącego pojedynku, pełnego walki i agresji od pierwszych minut.
Polska jedzie na Euro 2024! Wojtek Szczęsny ponownie bohateremWielka dramaturgia w karnych
Po 120 minutach gry żadna z drużyn nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Do rozstrzygnięcia wyniku potrzebne były rzuty karne. Biało-czerwoni rozpoczęli od celnego uderzenia autorstwa Roberta Lewandowskiego. Kapitan nie zawiódł w kluczowym momencie i wprowadził pewnego rodzaju komfort psychiczny dla swoich kolegów.
Polacy nie mylili się. Jedenastki trafiali jeszcze Sebastian Szymański, Przemysław Frankowski, Nicola Zalewski i Krzysztof Piątek. Przy stanie 5:4 dla Polski, do decydującego karnego podszedł skrzydłowy reprezentacji Walii Daniel James. Na jego drodze stał nie kto inny jak Wojciech Szczęsny, który pokazał swój kunszt bramkarski i obronił strzał Walijczyka. Fenomenalna interwencja Szczęsnego dała Polsce awans do turnieju.
ZOBACZ TAKŻE: Polska jedzie na Euro 2024! Wojtek Szczęsny ponownie bohaterem
Piękne sceny tuż po meczu. Piłkarze i kibice zjednoczeni w śpiewie
Polacy rozpoczęli świętowanie w Cardiff od gratulacji dla Wojtka Szczęsnego, który wpadł w objęcia uradowanych kolegów z drużyny. Podopieczni Michała Probierza nie zapomnieli o licznej grupie polskich kibiców wspierających ich przez cały mecz. Wszyscy zawodnicy wraz ze sztabem szkoleniowym udali się pod sektor gości na obiekcie w Cardiff, gdzie po chwili doszło do czegoś wyjątkowego.
Piłkarze i kibice zaczęli wspólnie śpiewać “Mazurka Dąbrowskiego”, jednocząc się w pięknym momencie dla polskiego futbolu. Wspaniałe sceny zostały uwiecznione przez realizatora transmisji. Po odśpiewaniu hymnu narodowego, piłkarze podziękowali kibicom za wsparcie i udali się na dalsze świętowanie.