Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Nie żyje polski piłkarz. Jest legendą swojego klubu
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 27.04.2024 20:19

Nie żyje polski piłkarz. Jest legendą swojego klubu

świeczki
Fot. Pixabay/Arcaion

Tuż przed swoimi 61. urodzinami zmarł polski napastnik, wychowanek Odry Opole, Marek Czakon. Jego kariera przypadła na przełom lat 80. i 90. oraz początek 2000. W swoim dorobku ma tytuł króla strzelców oraz puchar krajowy.

Nie żyje Marek Czakon

W ówczesnej I lidze (dziś Ekstraklasie) pierwszy pełny sezon zaliczył w barwach Olimpii Poznań. W kampanii 1986/1987 zagrał w 36 spotkaniach i strzelił 5 bramek. Wcześniej reprezentował Górnik Zabrze oraz Odrę Opole, której jest wychowankiem. W Polsce grał jeszcze dla Broni Radom, a następnie rozpoczął swoją przygodę w Skandynawii oraz Niemczech. Pod koniec kariery grał również dla luksemburskiego US Hostert, dla którego w 61 meczach trafiał do siatki 64 razy.

Oszust o dwóch płciach. Grał jako bramkarz w kobiecym klubie z Gdyni Nie żyje 29-letni polski sportowiec. Zginął w tragicznych okolicznościach

Legenda klubu. Był królem strzelców

Marek Czakon, po wyjeździe z Polski zawitał do fińskiego FC Ilves Tampereen. To w barwach tego klubu przeżywał swój najlepszy czas w karierze, jeśli chodzi o osiągnięcia drużynowe oraz indywidualne. Z zespołem wystąpił w eliminacjach Pucharu UEFA i Pucharu Zdobywców Pucharów. W tym drugim turnieju Polak strzelił w dwumeczu 3 gole AS Romie (3:6), z których dwa na Stadio Olimpico. Z kolei w kampanii 1989/1990 udało mu się uzyskać tytuł króla strzelców ligi fińskiej. Czakonowi wystarczyło wtedy 16 bramek, aby móc cieszyć się ze złotego buta w Veikkausliiga. W tym samym sezonie on i jego koledzy wygrali także Puchar Finlandii.

ZOBACZ: Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat

Epizod w reprezentacji Polski

W marcu 1986 roku Marek Czakon zaliczył debiut w reprezentacji Polski U21 przeciwko Węgrom (1:0). Na boisku zaliczył 74 minuty i był to jego jedyny czas w kadrze drużyny narodowej. Co ciekawe, napastnik mógł wcale nie zostać piłkarzem, a łyżwiarzem figurowym. Uprawiał ten sport do 17. roku życia, a futbolem zajął się dopiero w wieku 20 lat.