Nie żyje Jan Zachara. Był najdłużej żyjącym mistrzem olimpijskim w kraju
W historii igrzysk olimpijskich zapisało się wielu sportowców. Niestety, w ostatnim czasie cały sportowy świat pożegnać musiał jednego z nich. Jan Zachara był najdłużej żyjącym mistrzem olimpijskim w kraju. Po zakończeniu swojej kariery skupił się na wychowaniu nowych adeptów dyscypliny, w której był wybitny.
Nie żyje Jan Zachara, legenda igrzysk olimpijskich
Jan Zachara urodził się w 1928 roku w robotniczej rodzinie. Jego rodzice pracowali w fabrykach. Miłość do sportu zaczął przejawiać już w wieku 15 lat. Na początku nie wróżono mu sukcesów, ze względu na niski wzrost, jednak z czasem pokazał, na co go stać.
Z czasem zaczął jednak wspinać się coraz wyżej. Osiągał dobre wyniki w boksie, przez co miał szanse nawet na wyjazd na Igrzyska Olimpijskie do Londynu w 1948 roku. Niestety jednak, zamiast niego pojechał ktoś inny, a jego nominacja została nagle wycofana. Bokser uważał po latach, że powodem były cięcia budżetowe, a zamiast niego na imprezę pojechał anonimowy funkcjonariusz, który wyemigrował po dostaniu się do Wielkiej Brytanii.
Cztery lata później Janowi Zacharze udało się jednak wyjechać na Igrzyska Olimpijskie do Helsinek w 1952 roku, a więc już cztery lata później. Tam stworzył swoją legendę.
Cały świat widział, co Świątek zrobiła tuż po wygranej. "Kim jest ta szczęściara?" Psycholog Świątek nigdy o tym nie mówiła. Niespodziewana prawda wyszła na jaw, teraz aż huczyW Helsinkach Zachara stworzył swoją legendę
Na Igrzyskach Olimpijskich w Helsinkach Jan Zachara przyniósł chlubę całemu swojemu krajowi, a także zapisał się na zawsze w historii olimpiady. W stolicy Finlandii stoczył finałowy pojedynek w boksie olimpijskim z Włochem Sergio Caprarim. Sportowcy walczyli w kategorii piórkowej. Lepszy okazał się Zachara, który sięgnął po złoty medal IO w Helsinkach.
Mistrz olimpijski próbował obronić swoje złoto na kolejnych igrzyskach, tym razem w Melbourne w 1956 roku. Wówczas jednak nie udało mu się pokonać w ćwierćfinale Penttiego Hamalainena.
ZOBACZ: Piszczek i Błaszczykowski w żałobie. Legenda odeszła tuż przed swoimi urodzinami
Jan Zachara był najdłużej żyjącym mistrzem olimpijskim w kraju
Jan Zachara od 1949 roku brnął przez życie u boku swojej żony Anny, którą wówczas poślubił. W 1952 roku na świat przyszła ich córka Marianna, a w 1957 roku syn Jan. W późniejszych latach mistrz olimpijski w boksie skupił się na szkoleniu młodych adeptów boksu, a swoją siedzibę miał w Nowej Dubnicy w Czechosłowacji. Przyszedł również smutniejszy czas, ponieważ musiał poświęcić się żonie, która przeszła poważną operację głowy.
Jan Zachara zmarł 2 stycznia 2025 roku, w wieku 96 lat. Był najdłużej żyjącym słowackim mistrzem olimpijskim w dziejach kraju. A jako, że urodził się na terenie dzisiejszej Słowacji, należy zaliczyć go właśnie do grona obywateli tego państwa. Do ostatnich swoich dni mieszkał z córką i zięciem, którym w spadku zapisał m. in. swój medal olimpijski.