Sport.Goniec.pl > Tenis > Psycholog Świątek nigdy o tym nie mówiła. Niespodziewana prawda wyszła na jaw, teraz aż huczy
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 02.01.2025 12:22

Psycholog Świątek nigdy o tym nie mówiła. Niespodziewana prawda wyszła na jaw, teraz aż huczy

Abramowicz i Świątek
Fot. KAPiF; ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

O Idze Świątek i jej psycholog Darii Abramowicz powiedziano i napisano wiele. Sporo kontrowersji zaczęło narastać, gdy ze sztabem tenisistki pożegnał się trener Tomasz Wiktorowski. Mówiono wówczas o kompetencjach psycholog raszynianki, która miała nawet ingerować w zadania szkoleniowca. Abramowicz znana jest jednak przede wszystkim z tego, że na co dzień współpracuje z wieloma uznanymi zawodniczkami. W Sylwestra kobieta udostępniła w mediach społecznościowych post, w którym podsumowała 2024 rok w swoim wykonaniu. Pochwaliła się przy tym czymś, o czym jeszcze nie mówiła.

Daria Abramowicz współpracuje z wieloma znanymi sportowcami. Na United Cup jednak się nie udała

Daria Abramowicz to uznany w polskim środowisku sportowym psycholog. Najczęściej możemy ją zobaczyć u boku Igi Świątek, której towarzyszy przy okazji różnego rodzaju zawodów. Jej praca nie ogranicza się jednak tylko i wyłącznie do współpracy z raszynianką. Niedawno mogliśmy zobaczyć Abramowicz również w sztabie reprezentacji Polski na finałowy turniej Billie Jean King Cup, który rozgrywany był w Hiszpanii. Biało-Czerwone awansowali do półfinału, w którym musieli uznać wyższość Włoszek. Teraz nasi tenisiści w składzie Iga Świątek, Hubert Hurkacz, Jan Zieliński, Kamil Majchrzak, Maja Chwalińska i Alicja Rosolska rywalizują w United Cup. Na miejscu brakuje jednak tym razem Darii Abramowicz.

W celu rozwiania wątpliwości, Onet wystosował zapytanie w tej sprawie do menadżerki Świątek, Darii Sulgostowskiej. Okazało się, że psycholog dołączy do swojej podopiecznej w Melbourne, tuż przed rozpoczęciem Australian Open.

Z Igą na United Cup jest trener Wim Fissette. Reszta sztabu dołącza w Melbourne, aby przygotować się na występ w Australian Open - brzmi odpowiedź menedżerki Świątek, nadesłana do Onet.

Daria Abramowicz współpracuje także z innymi polskimi sportsmenkami. Towarzyszy ona również jednej z naszych najlepszych piłkarek, Ewie Pajor, która wraz z kadrą narodową osiągnęła niedawno sukces, awansując na EURO 2025 po raz pierwszy w historii. Ponadto, z usług psycholog sportowej korzysta także nasza olimpijska mistrzyni z Paryża, Aleksandra Mirosław.

Trener Świątek nawet się nie zawahał. Niesłychane, jak określił Polkę, jego słowa poszły w świat Żyła niespodziewanie wypalił do kamery i się zaczęło. Reporter nie wytrzymał, te słowa słyszała cała Polska

Był Sylwester, psycholog Świątek zdecydowała się na ujawnienie skrywanej prawdy

W Sylwestra, Daria Abramowicz postanowiła wstawić na Instagrama post, w którym podsumowała miniony rok w swoim wykonaniu. A trzeba przyznać, działo się wiele. Przede wszystkim, wraz ze swoją tenisową podopieczną była w stanie wygrać pięć turniejów: WTA w Dausze, WTA Indian Wells, Mutua Madrid Open, WTA Rzymu i French Open. Ponadto, Idze Świątek udało się zdobyć brązowy medal Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Na zdobycie któregokolwiek z krążków polski tenis olimpijski musiał czekać aż do 2024 roku. 

Tym samym, raszynianka przeszła do historii nie tylko igrzysk, ale także samego tenisa. Została ona bowiem piątą zawodniczką w erze Open, która trzy lata z rzędu wygrywała najwięcej turniejów w jednym sezonie, spośród wszystkich tenisistek. Tym samym dołączyła do prawdziwych legend tenisa: Sereny Williams, Steffi Graaf, Martiny Navratilovej i Chris Evert.

Daria Abramowicz miała także powody do radości na IO w Paryżu, z powodu występu Aleksandry Mirosław. Zdobyła ona jedyny dla Polski złoty medal olimpijski. Była bezkonkurencyjna we wspinaczce sportowej na czas.

Aż w końcu, awans reprezentantek Polski na EURO 2025. Wielki udział miała podopieczna Abramowicz, Ewa Pajor, która strzeliła decydującą o promocji na mistrzostwa bramkę w starciu z Austrią.

Daria Abramowicz zdecydowała się jednak ujawnić coś jeszcze. Coś, czym wcześniej nie chwaliła się swoim obserwującym. Okazuje się, że po IO w Paryżu psycholog udała się do salonu tatuażu, by zamieścić na swojej ręce pamiątkową “dziarę”. Postanowiła wykonać podobiznę Wieży Eiffla z trzema cyframi: 2, 7 i 8. Pierwsze dwie to dni sierpnia 2024 roku, kiedy to najpierw brąz zdobyła Iga Świątek, a następnie złoto przypadło Aleksandrze Mirosław. Ósemka to oczywiście cyfra oznaczająca miesiąc sierpień.

ZOBACZ: Piszczek i Błaszczykowski w żałobie. Legenda odeszła tuż przed swoimi urodzinami

Ujawniona prawda przez Abramowicz odbiła się szerokim echem

Wyznanie Darii Abramowicz odbiło się szerokim echem w światowych mediach. Co prawda, tatuaż ten został wykonany wcześniej, jednak dopiero teraz psycholog sportowa pochwaliła się nim szerszemu gronu. Piszą o tym zagraniczne media, jak portal sportskeeda.com. Autor zamieszczonego tam artykułu podkreślił, jak ważną rolę w karierze Igi Świątek pełni Abramowicz. Aby to udowodnić, przytoczył fragment rozmowy raszynianki z portalem tennis365.com.

Tak, od kilku lat pracuję z psychologiem, który pomaga mi w mojej grze i ogólnym samopoczuciu, koncentracji, równowadze między pracą a życiem prywatnym, więc czuję, że jestem teraz w dobrym miejscu i jestem w stanie wyłączyć się psychicznie, kiedy tego potrzebuję. Ale oczywiście, to jest życie i to jest ciągła praca, aby pozostać na właściwej drodze i dbać o siebie - mówiła Iga Świątek.